Smaki…i kwiaty…

Wczoraj:

-Coś bym zjadł słodkiego…masz?- pyta się mnie mój mąż

-Coś tam mam -idę do kuchni- jest kawałek jabłecznika, eklerki na wagę, czekolada…o   jeszcze   Nimm 2

– Eeeee…nie…śledzika bym zjadł…

-…???aaa z rodzynkami , po sułtańsku – domyślam się

– No coś ty wystarczy cebula…

 Zaniemówiłam…że kolory mu sie czasami mieszają to wiedziałam , choć nie jest daltonistą…Ale smaki!?

Dzisiaj:

Obudziłam się..już go koło mnie nie było. Na dole też nie…Na stole w wazonie wiosenne kwiaty i karteczka….Nie powiem NIESPODZIANKA…tym większa,że rzadko pamięta, rzadko kupuje kwiaty…Gdyby korzystał z komputera to podejrzewałabym ,że czytał naszą rozmowę z Cami 😉

WSZYSTKIM KOBIETKOM ŻYCZĘ WSZYStKIEGO NAJ NAJ NAJ…A PRZEDE WSZYStKIM ,ŻEBY ZAWSZE CZUŁY SIĘ KOBIECO!

 A teraz idę dzwonić do mojej przyjaciółki…ma dziś urodziny.

 

 

20 myśli na temat “Smaki…i kwiaty…

  1. Te smaczki ma twoj małzonek jak kobietka w ciąży……to fajnie ,ze rankiem miałas taką przyjemną niespodziankę.Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Polubienie

    1. Pewnie,że fajnie bo szczerze mówiąc niespodziewałam się, a raczej spodziewalam się w pospiechu jakiegos calusa w pzrelocie….Całuchy dla Ciebie

      Polubienie

  2. Boszsz…Jak ja Ci gratuluję…bo zazdroszczę nie przejdzie przez moje wirtualne gardło…Eh…wszystkiego najlepszego w dniu kobiet…i obyś miała codziennie takie poranki…albo nie bo się jeszcze rozkaprysisz i będzie Cię trudno zadowolić…;))W każdym razie…oby ich było jak najwięcej…:))))pozdrawiam…

    Polubienie

    1. Ech…co mam powiedzieć…Dziekuję….Zaskoczył mnie totalnie…Codziennie to może lekka przesada, ale jak zwiędłby jeden bukiet mógłby kupić następny;)…On wie ,że uwielbiam kwiaty i tak mi je przez całe zycie skąpi…tym bardziej radość we mnie…

      Polubienie

      1. bo im jest za dobrze…i mało się starają…Przecież wiedzą co można zrobić dzięki kwiatom z kobietą…:)))A mój to mnie rano kawą mami…zdecydwoanie marudzę ale lubię pomarzyć…o płatkach róż …-:)

        Polubienie

        1. Bosz…ja swoje zasuszam by dłużej cieszyc sie nimi, bo wiem ,ze szybko świeżych nie będzie:((…Mój kawy nie pije …więc nigdy mi nie zrobił…no jeszcze kiedys lata temu w akademiku…cieniutką…nawet kanapki wtedy robił…teraz juz nic nie umie 😉

          Polubienie

          1. mój kiedys kwiatki nosił…a teraz buntuję się i usprawiedliwa mówiąc, że przecież i tak nie lubię tego święta…A ja mam dość codzienności…i głupoty mi z tego w głowie…;)))

            Polubienie

            1. Bo jak to mówią …faceci są z innej małpy i nie przyjdzie im do głowy to ,że codziennośc może nam doskwierać;), a kobieta zmienną jest i czasami nie, to jest własnie tak;))

              Polubienie

    1. Masz racje i ja się kiedyś tak czułam,teraz jakby rzadziej;((…dlatego cieszę się drobiazgami…I dla Ciebie Wszystkiego Naj Naj..

      Polubienie

    1. No będąc na Twoim miejscu też bym była zadowolona. A Ty mi przypomniałaś,że ze swoim ślubnym ostatni raz w kinie byłam sześć lat temu buuuu…a o teatrze nie wspomnę….:((((

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~cammeleon@poczta.onet.pl Anuluj pisanie odpowiedzi