Ile prawd ile kłamstw…?

Ile jest prawd o jednym człowieku? Kilka …tyle ile osób te prawdy wypowiada. Czy każda z nich jest prawdziwa? Może tak być…Bo to jacy jesteśmy postrzegane oczami innych, stwarza nasz obraz. Ten sam człowiek może być postrzegany zupełnie inaczej w domu, w szkole, w pracy, wśród znajomych…I gdy dochodzi do konfrontacji tych spojrzeń, otwieramy szeroko oczy twierdząc, że to niemożliwe…to nie On to nie Ona…Ukazuje nam się zupełnie obcy człowiek. Czujemy się oszukani, gdy ten obraz ma skazy, bo w swej naiwności sądu nie spodziewaliśmy się tego, co nagle przed nami odkryto. Z niedowierzaniem patrzymy, słuchamy i nie dopuszczamy myśli, że tak mogliśmy się pomylić. To, co uważaliśmy za prawdziwe, prawdą nie jest. Ale czy na pewno?? Człowiek w końcu złożoną istotą jest…ma w sobie dużo pokładu dobra i zła…A my często oceniamy po pozorach, zewnętrzność drugiej osoby i nie zagłębiając się zbyt mocno, tworzymy prawdę o Nim…o Niej..Więc ile jest prawd o jednym człowieku?

46 myśli na temat “Ile prawd ile kłamstw…?

    1. Nikt nie jest kryształowy..zawsze jakaś choćby najmniejsza skaza się znajdzie, ale myśle ,że to w niczym nie przeszkadza by dalej być człowiekiem…:)

      Polubienie

  1. Ale tego samego człowieka różni ludzie mogą inaczej odbierać. Tę samą osobę np. w pracy, różne osoby różnie postrzegają. Myślę, ze osąd o drugim człowieku, zależy również od nas samych.

    Polubienie

    1. Oczywiście bo to my sobie wyrabiamy opinie, nie zawsze słuchamy przecież jak ktoś inny coś mówi..dopóki nas coś nie dotknie, fakty nie pokonają dotąd mamy te swoje wyobrażenie o drugim człowieku..wyobrażenie, bo okazuje się ,że prawdy nie znamy…

      Polubienie

  2. Oj trudno odpowiedziec na to pytanie,,,,,prawda jest niby jedna,,,ale faktycznie ma rózniaste oblicza,,,,,Pozdrawiam z narscie slonecznego 3miasta.

    Polubienie

  3. Intrygujące pytanie… Sądzę, że każdy człowiek ma inne pojęcie prawdy. Dla jednych prawda o sobie to tylko jedno oblicze, a kto inny czuje się prawdziwy ciągle je zmienijąc /oblicze/…Trochę niejasno to napisałam, ale może ktoś, kiedyś, gdzieś połapie się w sposobie mojego myślenia… P.S. Pozwoliłam sobie dodać Twój blog do linków na moim. Trzymaj się!

    Polubienie

    1. Ty mnie dodałaś a ja drugi raz proszę byś zostawiała na siebie namiary :)Chcę Ciebie dowiedzić tylko nie wiem gdzie twa ścieżka dostępu prowadzi?…Tak prawda ma różne oblicza..to dziwne ale tak właśniew życiu jest..każdy ma swoją…Dziękuję ..tzrymam się…chyba jest coraz lepiej…

      Polubienie

  4. Myślę, że trochę zła jest w każdym z nas.Tylko sposoby wyrzucenia tego na zewnątrz bywają różne, bo tak w głębi tylko kompletny głupiec poddał by się złu całkowicie. Ono przecież niszczy nie tylko ofiarę…z czasem sami stajemy się ofiarą własnej głupoty i tego całego zła. Najgorsi są „usprawiedliwiacze”, którzy przez cały czas „działają” w imię wyższych celów…oni są wprost niezniszczalni. Pozdrawiam.

    Polubienie

    1. Tak takich trudno zniszczyć…Ja myślę ,ze ten kto czyni zło to ono w końcu do niego wraca..w takiej czy innej postaci..tylko co innego czy to go czegokolwiek nauczy? watpliwe a przynajmniej nie wszystkich..uściski 🙂

      Polubienie

  5. jak to mówił ks. Tishner to są 3 prawdy: Świnto prawda, Tys prawda i G.. prawda:) A tok po mojemu sie mi wydaje że to wszytko kwestia masek. Ale o tym żech pisoł Ci już kiedyś więc powtarzać sie nie bede:) Pozdrowionki z (prawie) samućkich Taterek:D

    Polubienie

    1. Ech Ty mi tu z Taterkami wyjeżdzasz a mnie aż skręca…by tam być :)..Co do masek..pamiętam i nie znam odpowiedzi po co i dlaczego…wiem ,że dla własnej wygody ludzie potrafią się z nimi nawet zrosnąc..dla własnych korzyść tylko nie przewidują w swej własnej głupocie,że kiedyś w końcu spadną…i prawda wyjdzie na wierzch…Ja też pozdrawiam 🙂

      Polubienie

  6. moze prawda jest jedna… ale my ja wypaczamy tworzac sobie obraz danej osoby wg naszego uznania… choc i na pewno istnieja osoby, ktore graja… i maja bardzo wiele twarzy i prawd…

    Polubienie

      1. I czesto wprowadza…. bo uczciwy wszedzie widzi uczciwosc…a nieuczciwy wietrzy nieuczciwosc… dlatego nieuczciwy wykorzystuje ludzi i sam nie wpakuje sie w tarapaty a uczciwych wykorzystuja i oszukuja…. ech:-(

        Polubienie

  7. Człowiek chyba z natury jest aktorem. Ma do dyspozycji tyle masek ile sytuacji w życiu. Ale czy to znaczy, że to co robimy, jak się zmieniamy w zależności od okoliczności jest kłamstwem? Przecież to ciągle jesteśmy my…/tigresse/

    Polubienie

    1. Odkrywamy siebie i innych przez całe życie, nasze zachowania bywaja przewidywalne i nieprzewidywalne bo wszystko zależy od sytuacji, ale jakieś normy i zasady obowiązują….

      Polubienie

  8. ile jest prawd o jednym czlowieku?? tyle ile zdolamy sami w nim odkyrc….chociaz czase,m trzeba te osobe postawic w nieywgodnej sytuacji by wszystko stalo sie jasne…..

    Polubienie

  9. A ja teraz odkryłam coś niesamowitego. Ludzie z wirtualnego świata są bardziej spontaniczni i szczerzy, aniżeli ci nam bliscy. Nawet Ci „z drugiej połowy łóżka”. ….. Dziękuję Ci za wsparcie, Roksano

    Polubienie

  10. Nie ma jednej prawdy – wszystko zależy od perspektywy, z której patrzymy. Człowiek zmienia się przez całe życie – nigdy nie jesteśmy w stanie poznać go do końca…

    Polubienie

  11. Tyle prawd- ilu ludzi. Kazdy ma swoje role, maski i zachowania. Jacy jestesmy – to chyba suma tego, co mysla o nas inni i co o sobie myslimy my sami. Pozdrawiam!

    Polubienie

  12. człowiek to bardzo skomplikowana istota… jest wiele prawd o nim… nawet siebie nie znamy tak do końca… a co mówić o innych…

    Polubienie

    1. I dlatego jest niejednoznaczna bo dla kogoś jedna osoba może być dobra bo zna go tylko z tej jednej strony…można być dobrym synem ..ale złym mężem..lub ojcem…

      Polubienie

  13. Myślę ze każdy jest inny … poznałam kiedyś czlowieka w którym były tylko kłamstwa i dwulicowość ……. bbrrr nigdy więcej takich ludzi w życiu … więc pytanie bardzo trudne ..

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~wera Anuluj pisanie odpowiedzi