Sezon letni rozpoczęty…
Dom stoi otworem…nawet dwa 😉
We wtorek przyjeżdżają trzy koleżanki Tuśki z klasy…
W czwartek syn Przyjaciółki z dziewczyną (mój chrześniak)…
W czwartek odbieram z lotniska Przyjaciółkę z córą i synkiem , częściowo i na zmianę będą u mnie pomieszkiwać :))))
To tak na dobry początek…
Będzie gwaro i wesoło jak co roku w …..;))))))
Las, łąki, woda …to wszystko czeka…
Kto chce jeszcze skorzystać?..zapraszam miejsca dość 🙂
I życzę wszystkim miłego słonecznego i pełnego wrażeń lata.
WAAAAAKAAAAACJEEEE !!!!!!….czas rozpocząć 😉