Taki jeden typ….

Termin ślubu ustalony. Ostatnia sobota czerwca 2007.Tak się ma zakończyć prawie 8- letni związek. Związek pełen kłamstwa i zdrad z Jego strony. Akceptowany przez Nią, bo przynajmniej o ostatnim Jego związku- rocznym związku z inną- się dowiedziała. Wybaczyła. Nie znam Jej, to nie mój problem, widocznie są takie kobiety co mimo wszystko tkwią przy takich facetach. Nie rozumiem. Ok, miał być happy end.Tylko dla kogo? Jeśli On nadal dzwoni i pisze do tej drugiej. I nie przeszkadza mu, że Ona sobie też życie układa, że ma już swoje kapcie u innego?…Taki typ faceta…

36 myśli na temat “Taki jeden typ….

    1. Myślę ,że ten ma szanse przetrwać…facet nie umie kochać, a Ona chyba kocha za dwoje z klapkami na oczach…On chce mieć normalny dom, Ona sie nadaje na żonę…A kochanki…zawsze mozna przecież mieć…

      Polubienie

    1. Przez 7 lat też ich było wiele, choć można pwiedzieć ,że dorastali ze sobą…Nie przeszkodziło mu dokonywać wielu skoków na bok i stworzyć równolegle udany roczny związek , dopóki ta druga nie dowiedziała się ,że tamta cały czas istnieje….

      Polubienie

  1. Ja zupełnie nie rozumiem, jak można akceptować bycia trzecim. Zupełnie. To nie mój schemat. Życie nas zaskakuje, więc nawet w najlepszym małżeństwie może pojawić się zdrada, ale dla mnie oznacza to koniec małżeństwa. Poprostu w głowie mnie się nie mieści. Ale cóż… Pozdrawiam

    Polubienie

    1. Nie rozumiem i ja…Czasem można wybaczyć jak sie mocno kocha, gdy ktoś bardzo żałuje..Tu bardziej wygląda na kurczowe trzymanie się i facet o tym wie…Serdeczności 🙂

      Polubienie

  2. Gdyby się kochali tak szczerze oboje to czemu nie, nawet mimo skoków w bok. Każdy ma chwile słabości.. ale jeśli oboje robia takie rzeczy, to chyba coś jest nie tak…

    Polubienie

    1. Nie , zdrada jest z jednej strony, z drugiej wieczne wybaczanie lub przymykanie oczu.Moze i można raz zbładzić, ale co sądzić po słowach Jego ,że nie załuje co Jej zrobił ? Czy możesz podać adres swojego bloga , bo gdzieś mi umknął?

      Polubienie

  3. Ja to sie tylko ciesze, ze te kapcie juz u kogos innego, ze nie czeka i nie placze w poduszke… te typy potrafia zniszczyc zycie tak wielu ludziom. Te typy dla mnie to chwasty… Jak beda zyli? Nie wiem, ale pewno niejedna lza sie wyleje… Byle te kapcie byly z daleka… jak najdalej od takich typow…

    Polubienie

    1. Chyba się udało jak najdalej , obecnie to różnica kolosalna, teraz poznaje jak powinien wyglądać prawdziwy zwiazek..inne dziewczę wręcz…Ech tylko nadal tamten nie daje o sobie zapomnieć…Ale jest silna Misiu, juz to wiem…:)

      Polubienie

      1. Dobrze, ze silna… Ciesze sie bardzo! To przerazajace, ze ten czlowiek nadal nie daje jej spokoju… Bez sumienia i bez poczucia przyzwoitosci… Jak najdalej… oby jak najdalej…

        Polubienie

  4. związek ma szanse na przetrwanie, ale niewielkie. przecież to jeszcze 8 miesięcy. sama tkwiłam w podobnym związku, jak ten który opisujesz, bardzo go kochałam i przez to musiałam cierpieć, kiedy on już to skończył. kiedyś ten chłopak znudzi się tą dziewczyną i uświadomi sobie że przecież jest jeszcze „ta”, „tamta” i jeszcze „inna” dziewczyna. ale to trwa już długo, a jeśli zdecydowali się na ślub to może tan chłopak nauczy się kochać. żeby tak mój były wreszcie uświadomił sobie jak bardzo mnie kocha. pozdro dla ciebie. http://www.black-cat13.blog.onet.pl

    Polubienie

  5. Hm, nie rozumiem takich kobiet. Mialam kolezanke, ktora odeszla dopiero jak urodzila trzecie dziecko. Wczesniej sie bala. Taki typ kobiety. Czy uzalac sie, czy podziwiac? Nie wiem.

    Polubienie

    1. Podobno każdy jest kowalem swojego losu…Chyba to wiara która ciagle tkwi w kobiecie ,że Go zmieni powoduje ,że tkwi przy boku mimo… Aleś mi niespodziankę zrobiła, pędzę do Ciebie :)***

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~roksanna Anuluj pisanie odpowiedzi