Jak i gdzie spędzić Sylwestra?

Co jest w tej nocy, że każdy chce ja spędzić szczególnie? Czy to dlatego, że oprócz przesunięcia wskazówek zegara,  zmieniają się cyfry w kalendarzu? Przecież tak naprawdę na drugi dzień nic się nie zmieni, no może jedynie niektórzy obudzą się na wielkim kacu. Jednak ta NOC nie jednej osobie sen z powiek spędza. Bo to dylemat przecież czy bal, czy prywatka, nikt nie chce samotnie jej spędzać. I ciągle ktoś zadaje pytanie „Co robisz w Sylwestra?”…Wręcz przymus jakiś, żeby głośno i hucznie, jeśli już nie na sali do białego rana, panie w powiewnych kreacjach a panowie pod muchą, to przynajmniej w jakimś egzotycznym miejscu. Domowe pielesze też atrakcyjne jeśli to dom z kominkiem a atrakcją są fajerwerki. Bo to przecież jedyna taka NOC w roku, więc trzeba ją uczcić. Czy aby na pewno?

Kocham taniec ale już kolejny rok nie wybieram się na bal w Sylwestra. Wolę te bale w karnawale. Nie lubię musu,  gdzie wszyscy powinni, bo tak nakazuje tradycja. I nie mam poczucia, że coś mnie omija. Może dlatego, że już się na balowałam w Sylwestra…a może dlatego, że tak naprawdę to w pamięci zostaje ten pierwszy prawdziwy bal…Każde następne są podobne do siebie. A może dlatego, że nie chce mi się biegać z obłędem w oczach i mierzyć sukienkę za sukienką, stać w kolejce do fryzjera…Dla mnie to kolejna okazja do pobycia razem, sami lub z przyjaciółmi…przy lampce szampana…

A jak dla Was?

66 myśli na temat “Jak i gdzie spędzić Sylwestra?

  1. Masz rację. Ja nie potrzebuję sylwka z wielką pompą. Lubię spotkania z ludźmi którzy są mi najbliżsi w ręku kieliszek wina, trochę tanców, a potem rozmowy do rana. :)www.wsrodkuinazewnatrz.blog.onet.pl

    Polubienie

    1. Chyba takie najbardziej zapadają w pamięci i cudnie później szaleństwo tej nocy wspólnie wspominać…a bal, no coż jeden podobny do drugiego 😉 Pozdrawiam i zyczę Wszystkiego Najlepszego 🙂

      Polubienie

  2. na bale nie chodze bo nigdzie nie produkują sukni balowych w rozmiarze XXXXXXL… a jesli juz to suknie te sa w stylu pań w jesieni życia (ze tak powiem) a nie w moim …wiec zwykle chodzę do znajomych na jakiąś miniimprezkę … choc ostatnie 3 lata siedziałam w domu bo Julka akurat wtedy mi się rozchorowywała

    Polubienie

    1. Coś mi tu ściemniasz ;))0 albo lustra nie masz w domu…Mini imprezki też są urocze a wypad na prawdziwy bal moze jeszce kiedyś ? któz to wie…niech Julcia nie choruje tylko :))

      Polubienie

  3. Dla mnie to noc szaleństwa. Być moze juz ostatnia taka noc. W przyszłym roku już 24 lata na karku, więc przydałoby się pomyśleć o swoim życiu i je troche zmienić. Koniec tej beztroskiej zabawy i leniuchowania.

    Polubienie

  4. ja naleze do osob, dla ktorych ta noc to naprawde nic szczegolnego… owszem zmienia sie rok… mozna powiedziec, ze jestesmy rok starsi ;o) … ale cos co mnie najbardziej denerwuje to ten przymus sylwestrowy… gdzie, z kim i kto lepiej… a ja… ja najlepiej sie bawei w malym gronie… spokojnie w domu… ze znajomymi albo tylko z Myszatym…

    Polubienie

  5. Nie lubie bali, nie lubie przesadnych kreacji, nie lubie sztywnych fryzur, nie lubie „pokazywac sie”…W noc sylwestrowa bardziej zachwycaja mnie dobre fajerwerki,dobry szampan i sprawdzone towarzystwo.Nie rozpaczam, kiedy nie mam gdzie wyjsc na Sylwestra i nigdy nie rozpaczalam…Nie czuje ,ze musze.Tym bardziej,ze tak naprawde w nadchodzacym roku nic nie zalezy od tych bali, kreacji i fryzur…Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    1. Sprawdzone towarzystwo i dobry szampan stawiam równo na pierwszym miejscu , bo ja bąbelkowa jestem ;)))i w tą noc wystarczy jak to się spełni..Ogolnie lubię bale…ale najmniej wlasnie te sylwestrowe , więc ostatnio migam się jak mogę…A wymyslnych fryzur ani sukien tez nie lubię…ogolnie wolę umiar we wszytskim ;)) Buziaki przed Sylwestrowe 🙂

      Polubienie

  6. my będziemy u CCC spędzać Sylwestra… ja bym chętnie śmignęła w góry, ale na razie nie mamy nikogo do opieki nad psami… więc siedzimy… ja lubię zabawę, taniec, czy to w Sylwestra czy nie… jednak teraz jestem jakaś wypompowana, wymęczona… tym Alzheimer’em w domu, natłokiem w pracy… chcę dobrego wina, łososia, może tiramisu… by trochę szumiało w głowie… jakieś świece, dobry film, trochę przytulania w tańcu… i tak to będzie ;)))

    Polubienie

  7. A u nas bedzie Sylwester w gronie przyjaciol i znajomych. Balony, czapeczki- jak najbardziej, ale najwazniejsze jest przeciez z kim bedziemy spedzali ten wieczor. A Ci co do nas przyjda- sa wspaniali!

    Polubienie

  8. Na takim balu można się łatwo zgubić:) Ja preferuję Sylwestra w gronie znajomych, przyjaciół i osób najblizszych, pijąc szampana, tańcząc, śmiejąc się i rozmawiając aż do rana;)

    Polubienie

  9. a ja spotykam sie ze znajomymi, bedziemy spedzac czas w kuchni na pieczeniu pizzy:) natomiast moja mama chce spędzić czas w domu, z kotem, kubkiem herbaty (a może z lampką wina?) no i oczywiście stos książek- chyba cały rok czekała na moment wytchnienia:)

    Polubienie

    1. Dobrze jest spędzić tak jak się własnie w danej chwili pragnie, by ta noc spokojna ale i radosna była, można więc piec pizzę i czytac ksiązki…:*

      Polubienie

  10. w czerwcu na zawsze pożegnam się z klasą gimnzjalną, którą naprawdę kocham, a więc też wykorzystuję ostatnią szansę i urządzam razem z nimi sylwestra. Napewno będzie niezapomniany. Życzę ci, zby twój też taki był.pozdrawiamhttp://maxine.blog.onet.pl/

    Polubienie

  11. Ufff… a to mi ulzylo… mam kominek.. a nawet dwa, wiec mieszcze sie w normach… i nie grzechem bedzie spedzic sylwestra w domciu przy kominku za to z ukochana rodzinka :)))) Pozdrowka i wszystkiego najleprzego w Nowym Roku 🙂

    Polubienie

  12. a mnie okolicznosci zmusily i niestety(?) nie spedze tegorocznej sylwestrowej nocy ze znajomymi,tak jak planowalam…tylko w kameralnym gronie przyjaciol z dziecinstwa,pod palmami,w dosc cieplych temperaturach…pozdrawiam wszystkich imprezowiczow 😉

    Polubienie

    1. Ten znak zapytania na szczęscie postawiony , bo inaczej wcale nie musi byc gorzej :)) I ja pozdrawiam i bawcie się pod tymi palmami tak by kokosy pospadały ;)))

      Polubienie

  13. Taaa Ty sie napewno nabawiłaś i już może masz dość…. a co mają powiedzieć tacy jak ja? Ja zostaję sama w domQ tylko bedize dziadek i babci ktorzy zasną powiedzmy o 22:00 Niechce jutrzejszego dnia….. niechce znow spędzić ragicznie sylwestra ;/ Mimo wszystko życzę Ci miłej zabawy w gronie przyjaciół i rodzinki 🙂 Spelnienia marzeń itp. itd. 😉 Pozdro ;* http://www.diary1994.blog.onet.pl Wbijaj czasem ;]

    Polubienie

  14. Taaa Ty sie napewno nabawiłaś i już może masz dość…. a co mają powiedzieć tacy jak ja? Ja zostaję sama w domQ tylko bedize dziadek i babci ktorzy zasną powiedzmy o 22:00 Niechce jutrzejszego dnia….. niechce znow spędzić ragicznie sylwestra ;/ Mimo wszystko życzę Ci miłej zabawy w gronie przyjaciół i rodzinki 🙂 Spelnienia marzeń itp. itd. 😉 Pozdro ;* http://www.diary1994.blog.onet.pl Wbijaj czasem ;]

    Polubienie

  15. Ja w tym roku również spędzę sylwestra w domu, z grupą przyjaciół, lampką szampana w dłoni, przy nastrojowej muzyce. No i czego chciec więcej? Przepychu? Drogich sukni? Wymyslnych zabaw? Chętnie kiedys wybiore się w pięknej sukni na prawdziwy bal, ale jeszcze nie teraz:) Pozdrawiam http://prezesowka.blog.onet.pl

    Polubienie

  16. ja bardzo lubie spedzac sylwestra ze znajomymi;) niweazne gdzie wazne zeby bylo milo;) …ale niestety tegorocznego bnede musiala spedzic sama bo mam reke w gipsie i nie chce z nia nigdzie jechac;(

    Polubienie

  17. Przyznaje racje najwazniejsze aby sprawic sobie przyjemnosc i czuc sie dobrze.Ja tez w tym roku spedzam sylwestrowa noc tylko z moim ukochanym.Pierwszy raz tak tylko we dwoje a z drugiej strony az we dwoje bo On jest dla mnie wyborowym towarzyszem.pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

  18. Ja nie rozumiem, dlaczego wlasnie w te dzien, dlaczego na sile ten dzien jest,a nie inny? Ja dokladnie mysle tak samo,i rozumiem. Przelamuje stereotypy, potrafie zrobic sylwestra w pierwszy dzien stycznia, drugi i dowolny inny. I smieszy mnie, jak ida te sztuczne damy ze sztucznym usmiechem, bo tak naprawde ida po to zeby pokazac ze ladniejsze sa od drugich i mecza sie w jakichs dziwnych sukniach i niewygodnych butach. Bawia sie na pokaz, a jak wypija, to wygladaja smiesznie z ta swoja na pokaz „dostojnoscia”. JAk jest sylwester to trzeba pic tak zeby sie przewrocic,a w inne dnie nie sa w stanie tego zrobic z takim przekonaniem, Dlaczego?

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~roksanna Anuluj pisanie odpowiedzi