W pogoni za latem ;)

   Ostatni weekend lata już za nami. Tak niedawno prawie wszyscy narzekali na upały, a dziś pewnie już za nimi tęsknią. Letnie sukienki, krótkie spodenki i klapki czekają, by je spakować i upchnąć gdzieś głęboko w szafie, bo przecież dopiero w przyszłym sezonie się nam przydadzą, a do niego długie jeszcze miesiące. Stanowczo lato za krótko trwa. Jesień przyszła bez zaproszenia, zbyt wcześnie, bo przecież  formalnie  dopiero w środę u nas zagości. Zimno, deszczowo, czasem mocniej słońce przyświeci, ale ranki i wieczory z temperaturą bliżej zimy  już  od dawna są. Rudy i żółty wypiera powoli zielony, a ja tak lubię ten  ostatni właśnie. Choć kolory jesieni są cudne, to jednak  pod warunkiem, że  w blasku promieni słonecznych, a nie w strugach deszczu się na nie patrzy.

Nie chowam jeszcze  letnich ciuchów, tylko wyciągam z szafy  i wkładam do walizki. Uciekam przed jesienią tam, gdzie lato jeszcze  trwa. Chcę  uchwycić ostatni jeszcze jego zapach. Wrzesień dla mnie to najlepszy miesiąc na taki wyjazd. W miejscach, które wybieram, upałów  już nie ma, ale słońca i ciepłej wody wciąż jest pod dostatkiem.  Ten wyjazd jest razem, nie osobno – to informacja dla tych, co się martwili stanem naszego małżeństwa 😉 Oboje w tym roku zaliczyliśmy osobne wyjazdy, ja- nad morze, mąż – w góry…czas na wspólny 🙂 Z czego oboje się cieszymy, choć jak zwykle towarzyszy przy tym stres, co zastaniemy po naszym powrocie 😉 Ale potrzebujemy tego wspólnego, niczym niezakłóconego czasu, a mąż przede wszystkim solidnego wypoczynku w komfortowych warunkach. Więc…pakujemy się i lecimy…

29 myśli na temat “W pogoni za latem ;)

  1. Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, że jesień przyszłą do nas zbyt szybko.. Niestety nic nie możemy na to poradzić. Życzę udanego wypoczynku wam obojgu:* No i napewno jak wrócicie dom będzie w całości:]Ludwikaczylimamaodkuchni

    Polubienie

  2. Super 🙂 )MIłego wypoczynku życzę. Swietna sprawa taki wyjazd. Może i mnie kiedyś uda się do tych słynnych „ciepłych krajów” polecieć w porze zimowej 🙂 Byłam co prawda w Hiszpanii kilka razy, ale ona jest dla mnie taka mało egzotyczna i wakacyjna 😉 Pewnie dlatego, ze tam mieszkałam i się uczyłam

    Polubienie

  3. Udanego wypadu :)! No już jesień nam się wczoraj zaczęła, ale póki co jej jeszcze nie czuję 😉 chyba, że spoglądając na kolorowe drzewa. Jak narazie pogoda przypomina mi wiosnę. A może chcę, żeby tak było ;< Pozdrawiam!

    Polubienie

  4. „Kiedy musimy podjąć ważną decyzję, najlepiej zawierzyć intuicji, ponieważ rozum zwykle oddala nas od spełnienia marzeń, przekonując,że jeszcze nie nadeszła odpowiednia chwila. Rozum boi się klęski, podczas gdy intuicja kocha wyzwania.”

    Polubienie

Dodaj komentarz