Kto już ma dość…

Ten pójdzie na drugą turę i zagłosuje przeciw temu, co nam fundują od pięciu lat rządzący ze swoim „długopisem”, niezależnie na jakiego kontrkandydata PAD-a głosował w pierwszej. To logiczne. Reszta, no cóż…Dalej będzie narzekać, mamrotać coś tam o cholerze i dżumie, że nie ma swojego kandydata. Trochę ich nawet rozumiem, bo dużo łatwiej, jeśli takowy wciąż jest w grze. Jak sobie przypomnę, to w prezydenckich wyborach raz tylko oddałam swój głos w pełni popierający i teraz będzie po raz drugi. Oglądam wszystkie wyborcze spotkania R.T. i biorąc pod uwagę z jakim przeciwnikiem walczy oraz w jakim momencie znajduje się nasz kraj, to rozumiem jego kampanijną strategię. Czy mi się podoba? Nie do końca, ale to jest polityka. Od tych wyborów tak wiele zależy.

Nie ma co się łudzić, że wszyscy wyborcy głosujący w pierwszej turze wezmą udział w drugiej. W naszej gminie na Hołownię głosowało 20%, ale już słyszę od tych osób głosy, że w drugiej nie wezmą udziału. I trochę ich nawet rozumiem. Sama z Hołownią mam kłopot od lat. Nie trawiłam go jako „celebrytę z telewizji”, ale jako felietonistę już tak. (Wiecie to tak podobnie jak z prowadzącą KR, jedni kochają, drudzy nienawidzą, a ja starałam się pogodzić te dwa uczucia ;)). I szanowałam za jego działalność na rzecz innych. W sprawach Kościoła nie zawsze się z nim zgadzałam, ale to jeden z najrozsądniejszych głosów w tej kwestii. Obserwowałam od lat jego profil na FB. Uważam go za przyzwoitego człowieka. I tyle. Wciąż nie polityka, co mnie dziś irytuje najbardziej. Dziś wyborca Hołowni może poczuć się skołowany. Nie tym, że jego kandydat nie namaścił go, na kogo ma głosować (to nie w tym rzecz), mimo iż sam powiedział na kogo nie zagłosuje. Ale tą całą otoczką, jaką codziennie roztacza wokół tego poparcia-niepoparcia. Bo uważam, że sytuacja (jesteśmy wciąż jeszcze przed drugą turą) wymaga punktowania za złe rzeczy PAD-a i jego partię, a nie ich politycznych przeciwników. Nie uważam, że przeciwników trzeba chwalić, nie. Ale! noszz kurna, to nie ten czas, by wbijać im szpilę. Nawet jeśli jest słuszna i prawdziwa. A Hołownia robi to codziennie. Demobilizując  część swojego elektoratu, jednocześnie zachęcając do pójścia na wybory.

Pewnie słuszne są obawy, jak będą policzone głosy. W mojej wsi mamy wtykę- zaprzyjaźnionego szwagra 😉 Śmiałam się, że jako jedyna głosująca korespondencyjnie (bo tak poinformowano OM w gminie) nie będzie to tajne głosowanie. Okazało się, że kopert było sześć. I we wszystkich krzyżyk przy numerze 9. 😀

 

Zmieniam menu postu… 😉  Dziś zatwierdzałam menu weselne. Kością niezgody był bulion z kaczki z kołdunami wołowymi. W ramach kompromisu, bo przecież trzeba sprawdzić pochodzenie kaczki, zaproponowałam, żeby Dziecka Młodsze na degustację wzięły Dziadka. Węgorz wygrał ze szprotką. To już tradycja, że ta ryba musi być na weselnym stole. Ach, i jeszcze moje ulubione roladki z grillowanym bakłażanem i serem kozim zamiast faszerowanych jaj. Toż przecież nie Wielkanoc! I przeforsowałam galaretkę z kurczaka, twierdząc, że wciąż wśród gości będą tacy, co bez tego, żadne menu weselne się nie liczy, bo o tatarze z wołu sami pomyśleli 😉

Bliscy byli tylko chwilę, bo przyjechali na cmentarz- 6 lipca to urodziny Mam, skończyłaby 77 lat. Spotkali się przy grobie z Tuśką i Najmłodszymi, ja byłam wczoraj… Musieli dokupić wazon na kwiaty.

zdjęcia Izy (izaszjg) hiszpański park 🙂

🙂

30 myśli na temat “Kto już ma dość…

  1. Pięknie kiedy wszystko kwitnie 🙂
    Nie potrafię nadal zrozumieć , jak głosując na Szymona w pierwszej , można skręcić na dudniącego w drugiej turze :-Ooo Tyle było o tym pisowskim bezprawiu, u Hołowni właśnie . O nieszanowaniu Konstytucji , sponsorowaniu radyjka rydzykowego i kurwizji….o sądach. No jeśli ktoś się zgadzał z tą diagnozą , jakże mógłby teraz na adriana? albo nie iść czyli też prawie jakby na niego oddał głos :-Oooo
    Wyobrażam sobie , jak będę przeżywać w niedzielą …..kurcze w zasadzie obiecałam (sobie) , że żadnych emocji ,
    zakładam, że już jest rozstrzygnięte ; a gdyby jakimś cudem…. to i tak się dowiem i wtedy mogę uwolnić emocje – taaakie pozytywne 😉
    W menu weselnym najważniejszym wydaje się być wykreślenie covida i jego pociotków…..Miejmy nadzieją , że nie powróci do tego czasu.
    Niezmiennie najlepszości wszelkich Ci dzisiaj życzę :**

    Polubienie

    1. Przede wszystkim można nie pójść. Oglądałam wczorajszy live i gdybym była wyborcą H. który wcześniej nie chodził na wybory albo ma dość duopolu PIS-PO, to przekaz był jasny- ludzie nie zrozumieli, że tylko H. może to zmienić, to teraz niech mają za swoje. (Owszem było o pisowskim bezprawiu, i dla równowagi okładał również PO, i niestety robi to wciąż, więc niektórzy mogą być skołowani).
      Jak nie powróci, jeśli wciąż jest? Covid. Nie myślę o tym, 4 miesiące jeszcze, zobaczymy jak to wszystko się poukłada.
      Serdeczności 😘

      Polubienie

      1. Spiąca pisałam , no i nie chciałam się rozwodzić ; pisząc „powróci” miałam na myśli , drugą falę ; że znów gwałtownie zacznie przybywać (patrz Izrael ,Korea albo Australia ) oby nie !
        Dzisiaj w Faktach albo zaraz po , Szymon mówił żeby iść koniecznie na wybory i powiedział (po raz drugi
        przynajmniej) że trzeba iść na drugą turę i że adriana w żadnym wypadku nie wybiera . Nie słuchałam już po wyborach jego wystąpień na YT ,więc nic nie powiem.
        Ja go w ogóle w tvn nie widziałam , bo polskiej telewizji jakoś mało oglądałam (tylko tvn24 ) Tylko z książek , felietonów i działalności go znam.
        No teraz wszyscy powinni grać do jednej bramki !!!! Ale to chyba taka przypadłość narodowa, że trudno
        się zjednoczyć , schować na moment własne ambicje , w końcu we własnym interesie – bo z taką kulawą
        demokracją (a za chwilę jej karykaturą) nie będzie można myśleć o jakimkolwiek nowym /odnowionym ruchu , partii , inicjatywie . Ech…
        Miłej środy :***
        znów padam i zasypiam tutaj nad literkami :pp

        Polubienie

        1. Nie myślę o tym, bo nawet w obecnej rzeczywistości dla mnie to wciąż duże ryzyko.
          W Tak jest! Szkoda, że nie obserwujesz jego profilu i nie czytasz komentarzy jego zwolenników, to byś wiedziała o czym piszę. Bo co innego ma mówić w TVN 🤪- nigdy tez nie mówiłam, że nie zachęca do pójścia na wybory i na kogo nie zagłosuje. Ale u się mówi, że to wciąż kiepski wybór, że wojenki się nie skończą i szyderczo podchodzi do obu kandydatów- bo to on jedyny etc…Myślisz, że podlinkował swój występ w „Tak jest„? Albo oznajmił na swoim profilu, że o to dziś będzie brał udział w programie? No nie. Nie każdy ogląda TVN z tych co obserwują go w necie. Tuśka zna bardzo blisko ludzi, którzy nie pójdą głosować, bo uważają ze tylko Szymon i nikt więcej. On ich w tym utwierdza każdym swoim live. Robi to bardzo inteligentnie, trzeba to przyznać.
          Miłej :***

          Polubienie

  2. Ja akurat zawsze bardzo lubiłam Hołownię. Widzę w nim szczerość i prawość. I to co robi w Afryce jest piękne i bardzo chrześcijańskie. Tak do bólu.

    Ale mi dobrze że moje dzieci już mają z głowy wesele. I ja
    Znaczy te pierwsze dzieci

    Polubienie

    1. Jak przestałam go oglądać w Mam Talent- m.in. przez niego 😉i w różnych wywiadach śniadaniowych, a stało się to już kilka lat temu, i gdy skupiłam się na jego innej szlachetnej działalności, to zaczęłam go zupełnie inaczej odbierać. Nie, że polubiłam, ale zaczęłam cenić i szanować, ale swoją osobowością mnie nie kupił. Na samym początku kampanii podpadł, gdyż prawie do samego końca parł, żeby jednak 10 maja iść na wybory- legitymizował tym zło. To moje zdanie. I to, że trafnie potrafi zdiagnozować i sprzedać ludziom to, co ich wkurza w obecnej rzeczywistości, to dla mnie za mało. I niestety, w moim przekonaniu między dwiema turami za bardzo mąci- to wszystko sprawia wrażenie, że bardziej go ucieszy porażka R.T. niż zwycięstwo, bo będzie to poparcie dla jego codziennych słów- krytycznych wobec kandydata KO. Wszystko to, nie umniejsza jego działalności poza polityką. I kibicuję, żeby jego powstały ruch się powiódł, ale… no właśnie, z każdym dniem więcej we mnie obaw, czy to się uda…

      Też bym wolała, żeby było już po. I gdyby nie okoliczności współistniejące, to może lepiej byłoby przełożyć, ale… nie ma żadnej gwarancji, że covidu nie będzie, a ja będę wciąż w pionie.

      Polubienie

  3. U mnie menu weselne wybierali Młodzi i dobrze, bo gusta smakowe bywają różnie.
    Za parę dni minie już 3 lata od ślubu i wesela 👩‍❤️‍👨
    Pozdrawiam na kolejne pełne słońca i radości dni 🙋🌞🦋☕🍰🍒

    Polubienie

    1. No u mnie też młodzi i dali do korekty i akceptacji jednym i drugim rodzicom, co uważam akurat za słuszne, bo przecież rodzice znają gust kulinarny swoich gości 😉
      Ha! Moje Starsze Dziecka w sierpniu będą obchodzić 10 rocznicę!
      Serdeczności 🙂

      Polubienie

        1. Dziękuję🙂
          Jak pisałam dziś o tym, to przypomniał mi się post o butach. I dziękuję, że jesteś stałą Czytelniczką oraz, że od czasu do czasu się odezwiesz. Od razu miłej mi dziś 😀
          Serdeczności 🙂

          Polubienie

  4. Hołownia jest porządnym człowiekiem, ale nie jest politykiem, co aktualnie okazuje się wadą.
    Bo on aktualnie gra na przyszłość swojego ugrupowania za parę lat w Polsce demokratycznej, a nie zauważa tego, co ma pod nosem. Tego mianowicie, że w Polsce ściśle pisowskiej żadne jego ugrupowanie nie będzie miało przyszłości, więc teraz zdobytych zwolenników będzie mógł sobie w buty wsadzić. Nie nazwę tego krótkowzrocznością, bo krótkowidz jednak widzi to, co ma pod nosem. 😛 Narcyzm, egotyzm? A huk wie… W każdym razie, aktualnie szkodliwe, bo robiące ludziom wodę z mózgu.
    Poza wszystkim zauważam, że zwolennicy kogokolwiek szybko zmieniają się w wyznawców. „Tylko PAD!” „Tylko Hołownia!” „Tylko Trzaskowski!” A cywilizowanej wymiany poglądów w tym zero, same emocje, i gotowość do użycia kłonicy w obronie przed kimkolwiek, kto ma choćby cień wątpliwości. Cecha narodowa…?

    Chyba stanowczo nie nadaję się na organizatora przyjęć – te wszystkie wykwintne menu mnie przytłaczają cokolwiek. 😀
    Aha, park nazywa się Parque del Oeste i został założony w roku 1905. Sto hektarów zieloności wciśnięte między centrum miasta a tereny uniwersytetu. Jego niewielką częścią jest Rosaleda del Parque del Oeste – wrzuć w Gugla i też obejrzyj, bo warto. 🙂

    Polubienie

    1. Iza, dzięki, obecna słabość fizyczna przekłada się też na umysłową, a Ty żeś wyraziła to co myślę. I uwierz, miałam pod palcami słowo „narcyzm” w odpowiedzi do Ryby, ale pomyślałam, że może przesadzam, a już na pewno będzie to nie tak odebrane, w sensie zrozumienia co mam na myśli, bo fakt, sama mam z tym określeniem H. kłopot. I zgoda- to porządny przyzwoity człowiek.
      I kurczę, nie rozumiem tego okładania się wzajemnego wyborców w komentarzach, na szczęście nie wszyscy to czynią. Polityka to też przede wszystkim kalkulacja- przewidywanie. Pamiętam jak 5 lat temu w wyborach do Sejmu PT wraz swoimi dziećmi zmarnowała głos ( według mnie) i kiedy od razu jeszcze przed wyborami mówiłam jej, że tak będzie, to tego nie rozumiała. Ha. Jeśli mamy taka scenę polityczną a nie inną, to żeby kogoś wyeliminować, a przynajmniej nie oddać mu pełnej władzy, to trzeba myśleć strategicznie 😉
      Wyguglam z przyjemnością 🙂

      Właściwie to całą organizacją zajęły się dzieci. Informują nas, czasem się konsultują. Tuśki wesele było w restauracji, ale menu mogliśmy wybrać jakie tylko chcieliśmy, więc było naszego autorstwa. Tu jest wybór z konkretnych dań weselnych. Opinie obiekt ma same dobre, niektórzy znajomi dzieci byli tam na weselach i sobie chwalili. Zobaczymy😉
      A ja staram się o tym nie myśleć. Bo jak zaczynam, to zamiast się cieszyć, to mam obawy.

      Polubienie

      1. Tak w sumie, to on po prostu nie zrobił porządnej oceny zagrożeń. Literka T w analizie SWOT…
        Bo owszem, on konkuruje z ugrupowaniami względnie podobnymi, w warunkach demokratycznych jego główną konkurencją byłoby KO, którą musiałby jakoś zneutralizować. Tyle że halo, te warunki demokratyczne najpierw w ogóle muszą zaistnieć!
        To coś takiego, jakby ktoś planował budowę domu, rozważał kwestie finansowania, lokalizacji, metody ogrzewania itd., tylko zapomniał, że na dzień dobry to trzeba mieć działkę i dostać na nią pozwolenie budowlane. 🙂

        Polubienie

        1. Trafne porównanie.
          Próbowałam dziś obejrzeć kolejny live i po kilku pierwszych zdaniach zrezygnowałam- po co mam się denerwować?
          Weszłam w komentarze i nie dziwię się, że wiele z nich to takich, że oni już swojego kandydata mieli, a PIS i PO to jeden czort. No cóż, jak codziennie ich były kandydat ich w tym ugruntowuje, to co się dziwić, a on sam jest przecież taki wyjątkowy, proszę bardzo, komunikuje się z wyborcami pośród 50 tys. komarów🙈Szymon gra swoje show, wygrana Trzaska mu w tym nie na rękę, ambicjonalnie. Szkoda. Niestety to widać. I tu wychodzi niedojrzałość polityczna.

          Polubienie

  5. Wiesz, zastanawiam się czy udział w wyborach nie powinien być obowiązkowy,bo powinniśmy wszyscy brać odpowiedzialność za nas kraj, zamiast siedzieć przed telewizorem i narzekać jak jest źle. Trzaskowski może nie jest kandydatem moich marzeń, ale i tak jest stokroć lepszy niż Dupa.

    Polubienie

  6. Ja mam identyczne przemyślenia na temat Hołowni. Identyczne. Zabawnie nawet było gdy był prowadzącym w Mam Talent, i zaczepki Prokopa (głównie na temat kościoła) były zabawne, że nie raz rechotaliśmy z Tomkiem. Zresztą z Prokopem też mam taki problem – jest rewelacyjny jako szołmen i prowadzący, ale tragiczny w prowadzeniu wywiadów. No, ale on nie startuje (może szkoda).
    Mnie też drażni to podkreślanie Hołowni, że on nie zagłosuje na D, ale na T też nie, bo… i tak dalej. W sumie więcej wymienia minusów T, bo uznaje że z D jest sprawa oczywista. Mnie też nie wszystko zachwyca w T, ale… wiadomo. D się pogrąża i plącze w sprostowaniach tak, że po raz pierwszy widzę szansę. On się nie szczepi, co innego polio albo ostry cień mgły, bo to może zagrażać życiu.

    Park hiszpański przepiękny. Estoy encantada! Olle!

    Polubienie

  7. Mnie Hołownia podobał się do pewnego momentu, a przestał całkowicie, gdy parł do wyborów 10 maja i gdy usłyszał, że Kidawa – Błońska mówi nie o tych wyborach w maju, to się zachował, co najmniej nieelegancko w stosunku do swojego przeciwnika. Co, do wyników, to się cały czas boję, tym bardziej, że niektórzy wyborcy otrzymali karty wyborcze z dwa razy Dudą…
    Moje dzieciaki jedne miały w lutym ósmą rocznicę, a drudzy za dwa dni dziewiątą. Kiedy, to minęło???
    Pozdrawiam i przytulam 🙂 🙂 🙂

    Polubienie

    1. Tak. Mnie się to też nie podobało.
      Żartujesz???
      Bez jednej lub dwóch pieczątek to słyszałam, ale że dwa razy Duda😱
      Tak sobie pomyślałam, że jeśli wszelkie dopiski
      nie unieważniają głosu byle nie były w kratkach i przy nazwiskach, to może warto dopisać: oddałam jeden głos na Trzaska! 😀 U mnie w komisji fałszerstw się nie obawiam, ale tam gdzie ludzie mają wątpliwości, to byłoby jakieś zabezpieczenie.

      Patrz, to miałaś wesela rok po roku. Gratulacje dla obu par!! Piękny staż. U mnie rozstrzał 10 lat, i tak się cieszę, że doczekałam, tylko jednak ten covid trochę bruździ…
      Ściskam ciepło 😘

      Polubienie

  8. Mysle identycznie – idealow nie ma,niemniej Trzaskowski mi się wydaje w tych wyborach najlepszym z kandydatow.:) Ja Holowni prawie nie znalam,nie oglądam tego typu programow,nie czytam katolickiej prasy.
    Ktos,kto go podobno zna, napisał o nim,ze jest beznadziejnym narcyzem i bardzo trudnym człowiekiem…i to by mi się zgadzało:)) Jakkolwiek z dużym dystansem traktuje tego typu „rewelacje”.Ale i tak bylby lepszy od Dudy..bo chyba każdy jest lepszy.
    Boje się,ze sfałszują te wybory,nie wiem w jaki sposób,ale „naczelny strateg” na pewno ma plan..Spać nie mogę
    Trzymaj się Roksano,piekne zdjęcia.

    Polubienie

    1. też się tego boję tzn właściwie jestem pewna, że jak będzie trzeba to mają możliwości te brakujące trochę „zorganizować” . Jakoś nie wierzę , że naczelny strateg mógłby dopuścić do utraty długopisu ::pp

      Polubienie

    2. Naczelny strateg nie musi mieć żadnego planu, wystarczy ze dwóch fanatycznych wyznawców w każdej komisji. Z własnej inicjatywy tu skręcą 30 głosów, tam 50, tam 150… i w skali kraju to wystarczy, przy +/- wyrównanym podziale elektoratu. A obserwatorów społecznych brakuje w najmniejszych miejscowościach, tam gdzie wyznawców dużo…

      Polubione przez 1 osoba

    3. Przestałam oglądać lata temu, a na felietony trafiłam na FB i wtedy zaczęłam obserwować jego profil. Mnie też od zawsze kojarzył się z narcyzmem, nie takim oczywistym, ale w końcu są jego różne odmiany i w czasie całej tej kampanii wyborczej to właściwie potwierdził. To znaczy mnie właściwie w tym ugruntował.
      Serdeczności 🙂

      Polubienie

  9. Nie znam Hołowni osobiście, bo dwie krótkie rozmowy trudno nazwać znajomością. Jednak od kilku lat czytywałam jego felietony i podoba mi się jego stosunek do wiary i koscioła. Wiem o jego działalnosci w ramach fundacji, przeczytałam kilka ksiażek, które napisał. W czasie kampanii sluchałam jego wypowiedzi na fb. Wszystko to skłania mnie ku twierdzeniu, ze jest to człowiek niezwykle inteligentny, zdolny, mający ogromną wiedzę w wielu dziedzinach. Przy tym potrafi byc do bólu szczery.
    Może nie jest jeszcze najzręczniejszym politykiem, ale dawał nadzieję na próbę zakończenia wojny polsko-polskiej. Zagłosuję w niedzielę, bo mam swój rozum (jeszcze 😉), ale to znowu będzie wybór mniejszego zła. Obym się myliła.

    Wiesz kto ustalał menu na przyjęcie weselne mojego syna? Ich córka.😉 Miało byc to, co Maja lubi. I było!😀
    Serdeczności!❤❤❤

    Polubienie

    1. Wolę go czytać niż oglądać lub słuchać, bo w swoich felietonach jest wyważony, a wypowiedziach uderza w kaznodziejski ton, co mnie drażni. Byłby dobrym księdzem 😉I rozumiem tych, którzy w swoim życiu potrzebują duchowego przewodnika, że są nim zafascynowani. Akurat wiara i kościół u mnie odgrywa mniejszą rolę. Dobroci, praworządności i przyzwoitości oraz mądrości życiowej nie sposób mu ująć nawet na milimetr i będę mu kibicować, żeby utrzymał przy sobie swoich obecnych zwolenników. I obserwować. Być może, jeśli jego ruch wystartuje w kolejnych wyborach, dostanie mój głos. (Wszystko co piszę o Hołowni jest bardzo subiektywne, wiem o tym).
      Mnie dziś po raz pierwszy porwał tak autentycznie Trzask, i to w relacji na żywo z naszego miasta.
      W swoich wyborach kalkuluję, dla mnie najważniejsze jest realne odsunięcie PIS-u.

      Super! W naszym przypadku głos mogłyby mieć trzy koty😂
      Ściskam 😘😘

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do ja-Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi