Towarzyszącą mi od soboty temperaturę jakoś ogarnęłam dostępnymi specyfikami. Co się wyleżałam pod kołderką, to moje. Jednak kiedy wstałam, to i tak polegiwałam, ze słabości. Uczulenie na lek. Wysypka na brzuchu ledwo widoczna, ale skutecznie zwala z nóg. Wciąż się dziwię, wciąż zapominam, że trzy razy miałam zatruty organizm, i niestety moja odporność z tego powodu, i pewnie ze starości 😉 również jest inna niż np. 17 lat temu…
Słabość mnie ogrania też z innego powodu. Mogę zrozumieć, że są rzesze zwolenników rządów jedynej słusznej partii. Nie mogę tylko zrozumieć wyznawców samego Prezesa. Jego ostatnie przemówienie pewnie zwaliłoby mnie z nóg, gdybym nie leżała. Nie mogę pojąć, dlaczego ten człowiek zieje taką nienawiścią, pogardą do swoich przeciwników, gdy przecież w rękach ma absolutną władzę? Żeby jeszcze do politycznych przeciwników, ale nie, do zwykłych ludzi, którym nie podoba się to, co się dzieje w Polsce. To jest przerażające, to jakiś fanatyzm…Gdybym głosowała na PIS, gdybym wciąż wierzyła w ich dobre intencje i słuszne decyzje, to po wysłuchaniu czegoś takiego, nie mogłabym tej partii popierać. A niektórzy na ustach mają: prawdziwy mąż stanu. Czasami się zastanawiam, co oni tam wszyscy łykają. Z ust prezydenta, który to miał być prezydentem wszystkich Polaków, padają słowa: to my jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii…I wszystko jasne. Jak to, że to już się nie zmieni, że tej agresji i pogardy do myślących inaczej będzie coraz więcej, w imię chrześcijańskich wartości.
Oby tylko nie wylała się z ekranu do naszych domów. Nie była zaproszonym gościem przy spotkaniach rodzinnych i towarzyskich. Nie dajmy się jej ponieść, mimo już tak widocznych i chyba nie do zasypania podziałów.
moja Mamusia mawia, że to delikatne zdrowie (arystokratyczne), a nie słabość. A sama twierdzisz, że Mamusi należy się słuchać 😀 😛
PolubieniePolubienie
Jeśli tak twierdzi, to tak jest, nawet bez grzebania w drzewie genealogicznym 😀
PolubieniePolubienie
…i jeszcze pewnie błękitna krew 😀
PolubieniePolubienie
Boję się, że to wszystko skończy się jakąś wielką tragedią:(
Zdrówka na wiosnę Ci życzę:)
PolubieniePolubienie
Niestety, wszystko jest możliwe, szczególnie ze PIS nie chce się cofnąć ani zastosować do wyroków czy opinii. Dla nich to fikcja, a oni wiedza lepiej, robią mądrzej, bo to jest ” dobra zmiana” I nie przeszkadza im to, ze tylko oni tak myślą , bo przecież oni to pierwsza kategoria.
Obawiam się, ze wraz z nowym dowodem tożsamości, będziemy oznaczani, którym to sortem jesteśmy…
Dziękuję serdecznie:) Oby ta wiosna jak najszybciej rozkwitła!
PolubieniePolubienie
Ja mam tylko nadzieję , że przy kolejnych wyborach ludzie wszystkich kategorii dojdą do rozumu.
Jednocześnie … obawiam się że nie będzie już co zbierać z naszego kraju, gospodarki itd.
Mnie już brakuje słów na to co widzę, słyszę, czytam (!) Nie mieści mi się w mojej małej blond główce!
ps.
Samego dobrego KOBITKI!!!! 😀
PolubieniePolubienie
jakiej MAŁEJ główce?! Czy Ty, Marto, dopominasz się komplementów???
PolubieniePolubienie
Mnie autentycznie przeraza, bo nie widzę żadnej autorefleksji tylko agresywne: to my mamy racje i już! A prawo maja w doopie.
I będzie Polska w ruinie.
Martuś- jak najwięcej uśmiechu na wiosnę! :)))))))
PolubieniePolubienie
Jak będzie wiosna to będEM się zacieszać!
Puki co…w pracy strasznie marrrrznę i mam fajne dwa ptaki pod nosem 😛 U mnie co najwyżej 4 stopnie na plusie a wieje tak, jakby było -10…słowem paskudnie 😦
PolubieniePolubienie
Stopni u nas podobnie, ale nie wieje, jak wyjdzie słońce to złudne ocieplenie. Wciąż okutana zimowo 😦
PolubieniePolubienie
Z dnia na dzien coraz bardziej boje sie zyc w tym kraju
PolubieniePolubienie
Trudno się dziwić jak się słucha i ogląda to wszystko.
PolubieniePolubienie