Najkrótsza noc w roku była dla mnie najdłuższą. Przespałam 14 godzin, ale piątek mnie tak zmaltretował, że nie było innego wyjścia, żeby zregenerować siły. A przecież jeszcze zasnęłam w ciągu dnia, kiedy w końcu Zońcia padła po wygłupach na łóżku w wujciowym pokoju, bo nie chciała zostać sama w łóżeczku. Odzwyczaiła się u nas spać w dzień, więc potrzebowała towarzystwa- i tak obie przespałyśmy półtorej godziny, ja obok w sypialni, póki nas Tuśka nie obudziła. Przez cały dzień to OM się nią zajmował, ale kiedy dziecko chciało pić lub jeść to przybiegało do babci 😀 Ciekawe… ;P
Wciąż słaba, bo jeszcze nic nie jadłam, gdyż obudziłam się na czas wzięcia piguł, mokra jak mysz, ale przynajmniej bez temperatury. I bólu żołądka. Podejrzewałam jakieś zatrucie, że coś mi zaszkodziło, ale ten ból był dziwny, a jak pojawiła się temperatura i ból mięśni i kości oraz głowy, to zaczęło mi to wyglądać na coś grubszego.
Ugotuję dziś rosołu z kaczki- postawi mnie na nogi. I może odzyskam zgubiony kilogram 😉 Tylko deszcz jest ratunkiem dla mojego ogrodu, a omija nas szerokim łukiem. Słyszę, że wszędzie pada, widzę obrazki ulewnych opadów, a u nas co najwyżej zachmurzenie, które daje nadzieję i nic poza tym. Frustrujące to jest!
Na portalu naszej powiatowej gazety opublikowano zdjęcie przedstawiające co i jak długo się rozkłada- to tak w ramach edukacji ochrony środowiska. Był tylko jeden komentarz, z zapytaniem „a PIS?”
Roksanko i co to było, co Cie dopadło ? Czymaj się Kochana❤️Jakbyś potrzebowala jakichś kilogramow, to ja chętnie oddam, bierz ile chcesz, nie krępuj się 😉🙃
Rzeczywiście u nas ostatnio dość często pada. Udało nam się bo wysialiśmy miesiąc temu trawę i w tej chwili mamy piękny dywanik. A u Ciebie, jak zawsze, sucho 🙄
PolubieniePolubienie
I pierwsza! Ha ha 😁
PolubieniePolubienie
Brawo😘💪👏
PolubieniePolubienie
Nie wiem. Najpierw obwiniałam chipsy ostre jak brzytwa, no bo przecież nie krufki z lejącym się nadzieniem ręcznie robione. Ale teraz to już nie jestem pewna, czy to efekt zjedzenia czegoś. Bo sam ból jakiś taki specyficzny…
Aaa kilogramuf też mam wystarczająco w sam raz 😉
Dałam się nabrać i zakupiłam 5 krzaczków, bo miało padać! Ech… Ale przynajmniej u Cię trawka rośnie 😘
PolubieniePolubienie
No przeca że nie krufki! Krufki som pyszne i nieszkodliwe. Może jakiś wirus Cie dopadł? Nie tylko ten z 👑 szaleje.
Tak, roksanko, trawkę mam cudowną, moja pierwsza osobista 😉 trawka w życiu.
Dobrego weekendu! Odpoczywaj, leniuchuj, krufkami się kuruj 😁
PolubieniePolubienie
Też podejrzewam wirusa.
A dziś przez chwilę pokropiło! Parapety wciąż suche, więc ten deszcz to nawet nie deszczyk, ale jakaś odmiana.
Leniuchuję, zbieram siły, bo jutro mam Zońcię😍
I dziś mam zamiar osłodzić sobie krufkom 😋😊
PolubieniePolubienie
Ty kusicielko! Skąd ja w niedziele krufki mam wziąć!? Pojadę na lody… Krufkowe! Mega pyszne 😁
Zoncia ma dwa latka? Kojarzę ze chyba o rok młodsza od mojego Aleksandra?
Buziaki 😘😘😘
PolubieniePolubienie
Lody są też dobre! Zakupiłam czekoladowych większą ilość.
Tak, skończy w lipcu, a Olo jak dobrze pamiętam w sierpniu się urodził.
😘😘
PolubieniePolubienie
Tak jest, Oli to sierpniaczek 😁
PolubieniePolubienie
Lwiątko? Bo Zońcia tak.
PolubieniePolubienie
Nie mam pojęcia jaki znak 😂13. 08
PolubieniePolubienie
😂😂😂ja siem tak dyskretnie pytałam, bo myślałam, że to koniec sierpnia był 🙈
PolubieniePolubienie
Noc trwa tyle, ile człowiek potrzebuje:) choć mówiąc szczerze, o trzeciej nad ranem, kiedy Lucek raczył wrócić z nocnych łowców, widno już było. Ale kto by się tym przejmował… Najfajniej się wstaje koło 9.00, a kładzie między 1 i 2:)
Zdrówka!
PolubieniePolubienie
Ja jednak potrzebuję długiego snu, przynajmniej 8-9 godzin, a często i dłużej. Zawsze byłam sową, ale swoje musiałam odespać, pamiętam jak w niedzielę dzień zaczynał mi się tak koło -15 🙈Ale to było za czasie studenckich. Dziś mój rytm wyznaczają piguły.
Dzięki!
PolubieniePolubienie
No to się martwię!!
A komentator dowcipny w punkt!;))
PolubieniePolubienie
Jest lepiej. Gdyby nie test to też bym się martwiła, bo źle to wyglądało.
PolubieniePolubienie
Czyli popatrz, jak dobrze, że Ci go zrobili… Nie ma tego złego 🙂
Trzym się tam i odganiaj wirusy. Może być packą. 😀
PolubieniePolubienie
Tak! Naprawdę mogłabym podejrzewać… trochę się jednak poszwendałam wśród obcych.
Packę mam i używam!😀
PolubieniePolubienie
Martwi mnie, to Twoje zatrucie, bo jest dziwne. Dobrze, że już lepiej. Łód ź i okolice nawet za bardzo podlewane, więc mogę podesłać do Ciebie, tym bardziej, że jutro jadę do wnuczek, bo najstasza kończy 24 osiem lat… Pozdrawiam i przytulam😍😍😍😘😘😘
PolubieniePolubienie
No dziwne. Ale jest dużo lepiej. Wciąż nie mam smaku, ale przynajmniej jak jem to już nie ma gigantycznego bólu, nie mówiąc o wymiotach.
Pokropiło dziś, ale to naprawdę nic nie dało, nawet kurzu nie zmyło, więc nawet jakby z dwa tygodnie lało to ja bym się cieszyła!
Ooo to rówieśniczka Pańcia, niech świat dla Niej będzie przyjazny, dzieciństwo wspaniałe radosne!😍
PolubieniePolubienie
Yyy… ekhm… A węch masz?
PolubieniePolubienie
Mam. Ufff…
PolubieniePolubienie
UFFFF
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
dobrze chociaż , że się wyspałaś;D
A kilogramy Ci chętnie oddam;D nawet 5;*
PolubieniePolubienie
Ha, ha…
Misiu, ja na spanie nie narzekam, bo z reguły się wysypiam nie mając obowiązku wstawania, ale sen mi pomógł, to fakt.
Jakbym przyjęła 5kg, to już bym nie weszła w swoje ulubione jeansy, ba, pewnie nie weszłabym jakby i czy przyjęła. Tak że tak…😉
PolubieniePolubienie
Może nie umiem gotować rosołu z kaczki, ale mój zawsze zalatywał, dlatego odpuściłem sobie to mięso…
PolubieniePolubienie
Ha! Boś gotował z naszej ekkm… polskiej, to nic dziwnego🤪Ja wrzucam francuską- pachnie nieziemsko, a smakuje jeszcze lepiej!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja w życiu francuskiej kaczki na oczy nie widziałem! 🙂 Nawet nie wiem czym się różni od rodzimej 🙂 Ale smaka mi narobiłaś 🙂
PolubieniePolubienie
No pacz, a podobno jest to drugi gatunek najczęściej hodowany- ja znam od dzieciństwa, bo babcia takie miała. One inaczej zwą się piżmowe, ale jeśli się nie mylę, to ich pochodzenie jest inne niż Francja.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dla mnie każda noc jest za krótka, bo budzę sie po 3ciej w nocy i szwendam bez celu… Dobrze że pospałaś, to najlepszy sposób na regenerację. Miłego dnia 🙂
PolubieniePolubienie
Wyspany? O trzeciej to ewentualnie można położyć się spać, ale wstawać?
Też uważam, że sen to zdrowie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochana
Mam nadzieję, ze ze zdrowiem już ok?
Ja nadal śpię mało. Ale nie to mnie dręczy.
Napiszę w e-mailu wkrótce.
U nas pada już długo, przyroda gnije, wilgoć w mieszkaniu, a tu remont!
Pozdrawiam cieplutko, pogody ducha życzę i jak najlepszego samopoczucia 🧡🌻😀☕🍒
PolubieniePolubienie
Ok.
O mateczko, no kurczę wszyscy piszą o deszczu, ulewach, a u nas ledwo pokropiło- nawet parapety mokre nie były, nie mówiąc o szybach. Nie ma sprawiedliwości ani równowagi- gdzieś gnije albo wysycha. Ech…
To czekam na emilkę.
Ściskam mocno 🙂🍀
PolubieniePolubienie
Ja też się długo rozkładam. Na plaży. 🙂
Nad morzem lało 3 dni, myślałam, że tak wszędzie…
PolubieniePolubienie
😂
U nas było tylko pochmurno przez trzy dni. Serio, nie wierzyłam, że wszędzie pada.
PolubieniePolubienie