Głupota nie ma kwarantanny…

Człowiek siedzący na tyłku w domu to automatycznie mniej zanieczyszczeń środowiska. Niebo zachwyca nas swym błękitem, powietrze przejrzystością, nie zostały zdeptane krokusy na polanie chochołowskiej, dzikie zwierzęta coraz śmielej sobie poczynają, czując w końcu, że to one są gospodarzami lasów i teraz w odwecie penetrują terytorium człowieka… Ale niestety głupota ludzka nie udała się na kwarantannę, czego dowodem jest pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie spłonęło ponad 500 ha… Już mamy suszę, będzie jeszcze większa, bo prognozy nie są optymistyczne, więc zaraz odzyskany wstęp do lasu będzie nam (słusznie!) odebrany z powodu zagrożenia. Bo to człowiek jest największą niszczycielską siłą… jego działania bądź ich zaniechanie.

O głupocie naszych polityków, niezależnie z jakiej opcji dziś przemilczę, bo ta w czasie kiedy cały świat jest na kwarantannie, szaleje ze dwojoną siłą… Razi tym mocniej, gdy dotkliwiej uderza…

Dobrze się ma głupota powielania zmanipulowanych informacji. Nie, nie o koronawirusie, choć tych krąży i zaraża więcej i szybciej niż sam wirus. Różnych. Wspominałam o szykanach, jakie spotykają medyków, ale to nie oni są języczkiem uwagi społeczeństwa, a stróże prawa… Wiadomo, że policjant to też człowiek, więc żadne zachowanie nie jest mu obce, a mundur daje mu wiele przywilejów. I, że często one mogą być nadużywane. W sieci  pojawił się filmik, jak to policjanci wraz z żołnierzem patrolujący ulice DM pobili mężczyznę, który wyszedł na spacer z dzieckiem. Och, proszę państwa, dzieje się coraz gorzej… Taaa… mieszkańcom DM już sama nazwa ulicy powinna spowodować zapalenie się lampki czerwonej, ale nie ma co się uprzedzać. Historia ma dwie wersje, jak to bywa w takich sytuacjach. Dla mnie wiarygodniejsza jest ta, że to mieszkańcy wezwali policję (w tym kwartale miasta to częste, mimo iż coraz więcej tych kamienic to prywatne wyremontowane luksusowe apartamenty), gdyż grupka młodych ludzi z dziećmi w wózkach, pijąc piwo, klnąc i głośno się zachowując, mając w odwłoku  obowiązujące na ten czas zasady, również te współlokatorskie, została pouczona z nakazem rozejścia się, ale jeden z tatusiów, czując wsparcie swoich ziomków, bo to on jest tu panem na tej dzielni (podwórko studnia) przy aplauzie również tych pochowanych w mieszkaniach, ale dzielnie wspierających z okien, zaczął najpierw werbalnie, a potem fizycznie nacierać na funkcjonariusza prawa. No to oberwał i został skuty kajdankami… Całe zajście nagrała kamerka na mundurze policjanta, niecałe nagranie z okna przez zbulwersowanego ziomka zostało wypuszczone do sieci, a tam to już hulaj dusza… dostało się nie tylko policji, ale przy okazji również pisowi i jego zwolennikom. I tu mam taką refleksję, dlaczego te same osoby, co to nagranie udostępniają, nie udostępnią na przykład, jak dwoje policjantów przywiozło tort i kolorowe balony z okazji urodzin sześciolatki na kwarantannie… Tak, wiem, pytanie retoryczne…

Czas też ma w nosie kwarantannę i pędzi nie zważając na nic…

 

widok spod okna dziś

94134682_2267748573521004_1148690278920486912_n

i cztery tygodnie wcześniej

94078664_1506787596144012_4009810325430861824_n

Uśmiechu mimo wszystko 🙂

 

19 myśli na temat “Głupota nie ma kwarantanny…

  1. W TVpis prawie wszystko zmanipulowane , to czemu memele (jak mówiła córka przyjaciółki) też nie mogą manipulować materiałem filmowym :p
    Jak wypiękniał Ci widok z okna ; dobrze , że chociaż wiosna piękna jak co roku ; tylko deszczu nam trzeba.
    Jadąc samochodem przez miasto , nieustannie myślę ,że wygląda jak zwykle o tej porze roku , a jest zupełnie niezwykle , całkiem inaczej ….
    Ech , są dni , że trudno o okruchy nadziei i wtedy lepiej zmilczeć ….
    Pozdrowienia zostawiam 😉

    Polubienie

    1. W necie od fakenewsów aż czarno 😉, a łapią się ci, którzy lubią się karmić niezdrową sensacją byle była po ich myśli: jestem wkur… na rząd za ograniczenia, no to patrzcie jak policja wykorzystuje swoje uprawnienia. Nie mam zamiaru bronić policji, bo często właśnie tak robi, prowokowania przez agresywne zachowanie obywateli. Ale miejmy trzeźwy osąd.
      Z okien drugiego mieszkania tez widok mocno zzieleniał, bo nawet drzewa kwitnące są już w przekwicie.
      A dziś odpalę Ceśkę i ruszę dalej… jestem podekscytowana jak przed nie wiem jak wielką podrożą😀
      Dobrego dnia 😘🍀

      Polubienie

  2. Taaak… U mnie lokalne fora i gazety pełne są zachwytów, że przy braku „kołderki” z NOx niebo okazuje się być faktycznie NIEBIESKIE, a z dachów wieżowców nagle widać góry dookoła. 🙂 A druga część komentarzy to ludzie, którzy przysięgają, ze już nigdy nie będą narzekać na tłok w metropolii, bo tkanka miejska pozbawiona ludzi traci połowę uroku i wygląda z lekka upiornie. Ciekawe, jak długo potrwa to „nigdy”… 🙂
    Też obserwuję rozwój zieleni z okna… Rozwój bardzo powolny, bo starym platanom nigdzie się nie spieszy, do wypuszczenia liści zawsze są ostatnie. Ale w końcu są zielone! Może nie tak w 100%, ale już „wyglądają jak ludzie”. Inna kwestia, że ta zielonkawa mgiełka na początku też wygląda rozczulająco…

    Polubienie

    1. Co do miasta to ja się zgodzę z tymi, którzy tęsknią za ruchem na ulicach- kocham to! Spokój i ciszę to ja mam na wsi😜 Około 16-17 wbić się do ruchu spod mojego bloku wymagało uprzejmości wpuszczających, bo zderzak w zderzak w dwie strony, a teraz.. ech.
      No mnie rozczula widok zieleniny za oknem, ale dziś jadę po więcej… bo może zaraz zabronią.

      Polubienie

  3. O! Rzuciłaś nowe światło na tę sytuacje, bo ja tez pałałam świętym oburzeniem na tę interwencję. Widziałam biednego, czułego ojca, który wyszedł z dziećmi na zamknięte podwórko , a złośliwy sąsiad go podkablował. ( pomyślałam, ze zazdrościł dzieciom odrobiny radości) Na dodatek- rodzina nie stanowi przecież zgromadzenia w świetle tych przepisów, więc nie rozumiałam..Masz piękny widok z okna! Udanej wyprawy!

    Polubienie

    1. A kto by nie pałał, widząc to co widział, tyle że to tylko wycinek całej interwencji. Niestety media cały czas nas karmią wyrwanymi z kontekstu bądź takimi „sensacyjnymi obrazkami”, ale rzetelny osąd można sobie wyrobić, dopiero po ujrzeniu całości.
      Dziękuję🙂

      Polubienie

  4. Policja nie od dziś sobie z obywatelami za pomocą pięści radzi, tyle że wypływa niewiele przypadków, ale czuja się bezkarni to biją. Gdyby głupota miała skrzydła, to niebo zaroiło by się od głupców, na czele z tymi którzy nami rządzą.

    Polubienie

    1. To, że często przy interwencjach dochodzi do nadużycia siły to na pewno. Z drugiej strony jest prowokowana do jej użycia przez samych obywateli. No i mamy cienką granicę, którą łatwo przekroczyć, bo szarpiący się delikwent często sam się podkłada, żeby oberwać, a nas potem bulwersują takie obrazki. Nie chcę wybielać policji, bo niejedno mają za uszami, często przez swoją pracę mają mocno” zrypane pod sufitem”, więc lądują na kozetce… ale tylko ci, którzy chcą by im pomóc.
      Każdy popełnia jakieś głupoty, też nie jestem od nich wolna 😉

      Polubienie

  5. Roksanno, mogę Cię pocieszyć, że nie posiedzimy w pierdlu, bo wykreślili ten zapis – a szkoda.
    Patrząc na wyludnione ulice w miastach mam dziwne wrażenie, że to cisza przed burzą, choć od poniedziałku zwiększył się ruch aut koło mnie i nie tylko.
    Mam nadzieję, że już choć na chwilę weszłaś do lasu, jadąc do domu w odwiedziny. Pozdrawiam i przytulam 😘😘😍

    Polubienie

    1. No pacz, a już gotowa byłam zostać bohaterką- męczennicą, ale widzę, że i Ty żałujesz 😀
      Całe parkingi zastawione przy zielonych enklawach miejskich, przynajmniej w DM. Kto żyw ten na łono przyrody, więc i ruch większy- też zaobserwowałam.
      Ależ na całkiem sporą chwilę (jutro może coś skrobnę na temat, bo dziś mi czas zleciał jakoś tak niepostrzeżenie i już mi się kleją oczy, a muszę wytrwać do piguł), ale w całkiem przeciwnym kierunku niż dom, do którego mam nadzieję udać się dopiero w trzeciej dekadzie maja… i zostać.
      Tulę i ja 😘😍

      Polubienie

Dodaj komentarz