Pańcio do swej mamy:
A Zońcia w czym się urodzi??
To znaczy?
No, czy w spodniach, czy w sukience?
Goła.
Bez majtek???!!!
Kurtyna.
*
Czerwona plama na prześcieradle i poduszce. Łomatko! Jakiś krwotok czy cuś? Otwieram szerzej oczy, ale nie znika. Ki diabeł? Wstaję, podciągam wyżej żaluzję, żeby wpadło więcej światła, zakładam okulary i… już wiem. Pamiętaj! Nie jedz w łóżku malin! Przed snem ;p
Albo- śpij w okularach😆😆😆
Pancio zabija logiką 😂😂😂
PolubieniePolubienie
No przecież😉
PolubieniePolubienie
Dziś opowiadam każdemu tę anegdotę, ludzie się zaśmiewają:))))
PolubieniePolubienie
I poszło w swiat😉
PolubieniePolubienie
Jak dobrze, że nigdy przenigdy nie jadłam czekolady w łóżku ::pp
Pańcio wymiata ::DD Mam nadzieję, że brak outfitu Zosieńki, nie położy się cieniem, na relację między rodzeństwem ;))
I nareszcie mam internet, bo za każdym razem jak przyjeżdzamy nie ma, dopiero po dwóch dniach naprawiają-
a dzisiaj voila sam się odnalazł (rzuciliśmy się z Mężem oboje na laptopy, żeby załatwić najpilniejsze, co czynię:p
kto wie, jak długo….)
Miłego dnia, a może to będzie i u Ciebie dzień z niespodzianką 🙂
PolubieniePolubienie
A tego to już nie wiem, bo był mocno zdegustowany 😜
Super! Brak łączy, kiedy się ich potrzebuje jest wkurzające.
Ha! Niespodzianka jest, ale z tych niefajnych – się zepsułam😰I to tak, że nawet piguł nie wzięłam. (Rzyganie, 38, puls wysoki i znów ból głowy i nasilony mięśni ) Leżę plackiem, patrząc na placek( od Ridzinnej) , czy go zjeść, czy jednak nie. Ech…
sciskam😘
PolubieniePolubienie
Nienienie, psucie się w takim momencie jest bardzo nieteges 😦 Kuruj się w try miga, nie ma czasu na głupoty. Nie złapałaś Ty jakiego wirusa? Rodzinna by się zdała…
Pańcio jest super. 😀 😀 😀
PolubieniePolubienie
Nawet bardzo, bardzo☹️
Rodzinna była wczoraj, jak mi nic nie było. A dziś jestem po konsultacji telefonicznej- łyknęłam 1 t i drugiej pół i czekam na cud- zalecenie pić wodę i spać . Może to być wirus, bo Pańcio był i stwierdził, że ma sraczkę- na co ja:widzisz, jak nie urok to sraczka😆
nie czas na takie faneberue, no!
PolubieniePolubienie
Pańcio?! Ojojoj… Tuśka!
PolubieniePolubienie
A to dziwne, bo Tuśka przez te 9m jakoś się dzielnie trzymała przeciw wszelkim wirusom. Jutro już szpital, więc mamy nadzieję, że niczego nie podłapie.
PolubieniePolubienie
Przypomnij Tuśce żeby dla Małej ciuszki zabrała , żeby kolizję zakryć i Pańcia nie denerwować 😁😁😁Swoją drogą złoty medal dla Pańcia !!! To zaczynam mocniejsze zaciskanie kciuków 🤛👊✊
PolubieniePolubienie
Nie kolizję ( głupi telefon) A goliznę przykryć 😁
PolubieniePolubienie
🤣
Przykryjemy 😀
A swoją drogą, to jestem ciekawa na reakcję Pańcia, pewnie niejedną koluzję będą mieli ze sobą😉
PolubieniePolubienie
Torba spakowana już kilka dni stoi😀 Biorąc pod uwagę jak jest ciepło, to tych ciuszków za wiele nie potrzeba.
Zaciskają, zaciskają, bo już skurcze silne się pojawiają.
PolubieniePolubienie
matkojedyna Roksanno, napraw się szybko !!!
Pewnie jakiegoś wirusa złapałaś, moje dziecko wymiotowało 2 dni a potem przyszedł kaszel i katar; może to coś podobnego. Ojej i Pańcio też, no bardziej niepasującego momentu na chorowanie trudno sobie wyobrazić ale tak często bywa, akurat wtedy :-Oo
Mam nadzieję, że zanim Tusia wróci do domu z Maluszką, Ty i Pańcio się pozbieracie.
Wzmocnione moce wysyłam, teraz mają całkiem blisko :****
PolubieniePolubienie
Robię postępy- dziś już tylko stan podgorączkowy, ciśnienie normalne i bez bólu głowy. Dziwna to historia mnie dopadła… najbardziej ta temperatura mnie zaskoczyła i dokuczyła. Nie czuję się przeziębiona, bardziej osłabiona. U Pańcia już wczoraj było lepiej, więc jest nadzieja. Zła jestem, bo to fsktycznie nie czas, a ze mnie uleciały wszelkie moce.
Twemu dziecku mam nadzieję też się już poprawiło- zdrówka!
Dziękuję😘😘😘
PolubieniePolubienie
Phi, ja tam się z Panćia śmiać nie zamierzam bo sama długo myślałam że brat urodzi się w kaftaniku i spioszkach które mama uszykowala 😝
A zdaje się że byłam starsza od Twojego wnuka 😱
PolubieniePolubienie
Hi, hi,
No Pańcio dba o reputację siostry🤣
W pierwszej chwili myślałam, że słyszał gdzieś o rodzonych w czepku.
PolubieniePolubienie
Mialam raz to nieszczescie jesc czekolade w lozku. Nigdy wiecej!
PolubieniePolubienie
Ha! No to jeszcze wszystko przede mną, bo ja czasami jem do kawy właśnie w łóżku😀
PolubieniePolubienie
Żadnej kawy w łóżku od 30 lat, czyli od czasu, jak mi ją 3-letnia naonczas młodzież „bardzo skutecznie” wytrąciła z ręki… 😀
PolubieniePolubienie
U nas było tak u babci i skończyło się wizytą w szpitalu- Tuśka potrąciła, miała niecałe dwa lata i wylała sobie na rączkę.
PolubieniePolubienie
A nie, u nas nie było ofiar w ludziach, bo piję z mlekiem, czyli chłodniejszą, ale pranie całej pościeli i malowanie ścian jak najbardziej…
PolubieniePolubienie
To szczęście, choć pracowite na ten czas, szczególnie te ściany…
PolubieniePolubienie
Nigdy bym nie pomyślała, że można się tak wystraszyć malin, a tu proszę. Sama bym się scykała 😀 (zcykała? podkreśla mi tak i tak… hm…)
Urodzi się nie w pełnym umundurowaniu? No wiecie co! ;D
PolubieniePolubienie
A nie wiem, bo to od cykania, a nie od cykora i słownik nie zna chyba takiego slowa😅
Pewnie nawet bez czepka😃
PolubieniePolubienie
Pańcio – bezkonkurencyjny! Z dbałości o reputację siostry pewnie zachowa dla siebie tę kompromitującą prawdę, że ona tak bez tych majtek…😉
Pogoń tego wirusa! To pewnie paskudna jednodniówka, która czasem trwa nieco dłużej. Pij i śpij – to faktycznie chyba najlepsza rada.
Buziaki!😘😘😘
PolubieniePolubienie
😀😀😀
Spałam, nawet teraz zjadłam, ale temperatura wciąż powyżej 38, a ciśnienie spadło na 86/. 64 za to już puls mniejszy niż 119 ; ech- nie wiem co się porobiło. I jeszcze ten upał.
Buziski😘😘😘
PolubieniePolubienie
Temperatura niepokoi. Niższy puls wskazuje (chyba)na poprawę sytuacji. Ciśnienie…Cóż – miewam takie, więc wiem, jak się czujesz.
A może to reakcja na stres związany z oczekiwaniem na Zońcię?
Tak czy inaczej – śpij jak najwięcej!
Najlepszości!😘😘😘
PolubieniePolubienie
Kompletnie nie wiem z czego się wzięła. Zawsze można podejrzewać piguły…
Z ciśnieniem mam karuzelę, bo prawie 10 lat temu przez chemię pojawiło się nadciśnienie i łykałam tabletkę,ale od dwóch lat przez anemię mam najczęściej bardzo niskie i przestałam brać. Ostatnio miałam książkowe i teraz ten skok tętna.
Przespałam prawie cały wczorajszy dzień i noc i oprócz osłabienia, czuję się w miarę dobrze
Buziaki:***
PolubieniePolubienie
Roksanna 😀 😀
A już miałam jakąś wizję jak z horroru 😀
PolubieniePolubienie
Tak sobie pomyślałam, że mogłoby być gorzej, jakbym jadła sałatkę z buraka, którą też miałam😃
PolubieniePolubienie
😀 😀
Toż to by była „rzeź” 😀 😀
PolubieniePolubienie
😀😀😀
Trzeba uważać co się je
PolubieniePolubienie
dlatego napisałam że nie daj buk czekolady, dopiero byłby szok !
PolubieniePolubienie
🤣😂
PolubieniePolubienie
Proszę się naprawić przed rozpakowaniem Tuśki. Przecież musisz szybko obejrzeć Malutką.🌞🌈
PolubieniePolubienie
A najpierw zająć się Pañciem, który już miał dziś nocować u nas, a będzie od jutra rana.
Robię co w mojej mocy- wydaje się, że jest lepiej. 😙
PolubieniePolubienie
Kochana!
A dlaczego nie w łóżku, jak jest smak:)
Wstęp- doskonały:)
Buziaczki, zdróweczka i uśmiechu życzę:)
PolubieniePolubienie
Ha, ha
jako jedyna romantycznie a nie praktycznie do tego podeszłaś😃
Uściski serdeczne😘
PolubieniePolubienie
Jak Tuśka? Możemy już szykować szampana ?
PolubieniePolubienie
Szampan może się już chłodzić, ale wystrzeli dopiero jutro. O której to jeszcze nie wiemy.
PolubieniePolubienie
A mój mąż ma jutro imieniny ! Będę świętować podwójnie!
PolubieniePolubienie
Mówisz, że będziesz jutro na podwójnym gazie?🤪
PolubieniePolubienie
Za zdrowie męża, Małej, rodziców i brata Małej, dziadków i reszty świata. Oj troszku tego jest ! 😁
PolubieniePolubienie
szczególnie przy tej reszcie świata końca nie widać😃 ale dasz radę, bo kto jak nie Ty😘
PolubieniePolubienie
Z takimi cenami nie ma się co oszukiwać- dam radę 😂😂😂
PolubieniePolubienie
Nie cenami ale cenami. Posikałam się, chyba telefon od Meli pożyczyłam. 😁😁😁
PolubieniePolubienie
teraz to ja już sikam, a ekran jest opluty…:D
dajesz radę
PolubieniePolubienie
Kurde pisze z komórki i jak jest wąsko to nie mogę zajarzyć co napisałam. Nie cenami ale genami ( po tatusiu) dam radę!!! 😁😁😁
PolubieniePolubienie
geny genami, ale cena też ma znaczenie ;p
PolubieniePolubienie
Oj tak . Nauczycielska pensja zła nie jest , ale oszczędna żona męża korona 🤴😁
PolubieniePolubienie
oby tylko nie cierniowa ;p
i chyba jesteś pierwszą nauczycielką, która nie narzeka na pensję 😀
PolubieniePolubienie
Oj tam mogłoby być więcej ale cóż…inni mają gorzej 😁
PolubieniePolubienie
no tak,
zawsze mogłoby być gorzej 😉
PolubieniePolubienie
To chłodzę tego szampana dla Maluszki, która dzisiaj powita w negliżu świat :DD
PolubieniePolubienie
a ja się już nerwuję…
:*
PolubieniePolubienie