…i to dość często 🙂 To nie jest tak, że cały czas mi jest źle, że tylko narzekam, bo spotykają mnie przeróżne dolegliwości. Najzwyczajniej jestem zaskoczona, bo znając siebie, powinnam sobie radzić dużo lepiej. I to nieradzenie jest przytłaczające, przygnębiające i irytujące.
W domu zastałam niespodziankę. Przyjechaliśmy bardzo późnym wieczorem, więc żaluzje na oknach już były zasunięte. Rano, gdy się obudziłam i odsłoniłam okno w sypialni, moim oczom ukazał się taki o to widok:
W doniczkach zamiast gałązek świerku- WIOSNA! :)))))))))))))))
Moja LP ( lokalna przyjaciółka), nie tylko obsadziła doniczki bratkami, ale umyła okna na górze i posprzątała. Dołu nie zdążyła, bo przecież, miało mnie nie być dłużej. Gębusia mi się śmieje przez cały czas 🙂 Do Niej i do bratków 🙂 Wprawdzie za oknem, wiosna jest jeszcze trochę iluzoryczna, to na moim parapecie już nie 😉
********
Siedzimy z Pędraczkiem na łóżku w sypialni i oglądamy bajkę. Co chwilę jednak spoglądamy na siebie. W pewnej chwili mówię do Niego: baba cię kocha najmocniej na świecie- i słyszę odpowiedź- ja też babę kocham. I jak tu się nie uśmiechać?
Uśmiecham się też do Waszych komentarzy, maili :)) Dziękuję!!!! Posyłam też uśmiech do tych, którzy tu bywają milcząco :))) Wszystkim życzę wiosny w sercach 🙂
no to nadrobiłam zaległości. Wczesna wiosna jest niestety bardzo zdradliwa. Też zaliczyłam swój kolejny, zdrowotny upadek. Mam słabe „flaki” więc poszły w ruch zastrzyki. Podobno mniej szkodzą. Kwiatuszki na parapecie, to wspaniały „poprawiacz nastroju”. U mnie jeszcze zimno ale coś tam z ziemi wyłazi.Będzie dobrze. Nie ma innej opcji.
PolubieniePolubienie
Moje zetknięcie z powietrzem ( nie licząc wietrzenia), to krótkie chwile w momencie przemieszczania się z budynku do auta i odwrotnie. Dawno już nie byłam na spacerze. Zbyt słaba jestem i boję się o przeziębienie.
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
walcz Kobieto, walcz!:)
PolubieniePolubienie
Walczę, walczę 🙂
PolubieniePolubienie
Jak Ty wysoko mieszkasz 🙂
Piękne kwiaty i piękne słowa. Bezcenne 🙂
PolubieniePolubienie
Ooo, nigdy nie pomyślałam, że wysoko. Ale faktycznie, kiedyś ( 25 lat temu ) większość domów jednorodzinnych budowało się z wysokim parterem i piwnicą, teraz większość to parterowe, a jeśli piętrowe to bez piwnicy i wejście bez schodów -co najwyżej 2-3 schodki. Zresztą na naszej działce, wąskiej a długiej ( dużej -30 arów) parterowy dom o takiej powierzchni użytkowej jaką mamy, trudno byłoby wybudować z zachowaniem norm.
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Drobne przyjemności, codzienne oznaki miłości i to wszystko pomimo wszystko.
PolubieniePolubienie
W każdym momencie życia warto cieszyć się drobiazgami, okruchami, bo z nich składa się życie 🙂
PolubieniePolubienie
A nie mówiłam (a co! Raz się posłużę tym określeniem), że rodzinoprzytuloterapia jest najlepszym lekiem?!
PolubieniePolubienie
Mówiłaś, mówiłaś, a ja Ci od razu przyznałam rację :))))) „rodzinoprzytuloterapia” powinna znaleźć się w podręcznikach medycznych;)
PolubieniePolubienie
Kwiatki piękne, widok za oknem przecudny, a przyjaciółka wprost bezcenna! No i to oglądanie bajek z Pędraczkiem! Nic, tylko się uśmiechać! Pozdrawiam cieplutko:)
PolubieniePolubienie
Masz rację! Weekend miałam przecudny, bo z moimi bliskimi do których dołączyła przyjaciółka z DM 🙂
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Śliczny widok za oknem)))))
Wiosna)
Pozdrawiam)
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie