Byłam wczoraj na spacerze. Słońce walczyło z chmurami łagodząc odczuwalny chłód za sprawą porywistego wiatru. Ale zapach wiosny snuł się w powietrzu. Dostrzegłam koty na wierzbie w przydrożnym rowie…I w tymże rowie, jak i na całej trasie, dostrzegłam ślady… Ślady człowieka nierozumnego. Delikatnie rzecz ujmując. Człowieka, który beztrosko zaśmieca własną i czyjąś okolicę. Walające się szklane, plastikowe butelki, różnego rodzaju puszki oraz opakowania po różnych spożywczych artykułach, dają obraz, jak niektórym obojętne jest środowisko. Jak beztrosko zaśmiecają rzeczywistość. A przecież od maleńkiego dziecka, wszyscy jesteśmy uczeni, a później sami uczymy, że śmieci to się wyrzuca do…kosza. A może nie? Może niektórzy mają elementarne braki ? Ciekawa jestem, co sobie myśli osoba, która podjeżdża samochodem i wrzuca swoje śmieci do kosza stojącego przed czyjąś posesją. Kosza prywatnego, za któregoś ktoś wnosi należną opłatę. No cóż, przynajmniej śmieci nie lądują w rowie, czy na skraju lasu…Człowiek wszędzie zostawia po sobie ślady…
Po odsunięciu szafy w magazynie sklepowym właścicielom ukazał się stos kolorowych papierków po cukierkach i batonikach…
Poszłam dziś z Groszkiem na spacer, a raczej slalom pomiędzy psimi qpami na chodniku- masz rację, Roksanno, niektórzy są niewyuczalni, niestety… Ściskam mocno 🙂
PolubieniePolubienie
To brak odpowiedzialności…niestety!
Ściskam 🙂
PolubieniePolubienie
dziś, kiedy wracaliśmy z iławy to w lasach widziałam mnóstwo śmieci. nie wiem, czy to wyrzucone na skraju, czy tez sprzątane z lasu, przygotowane do wywiezienia. to koszmar jakiś!
pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Śmieci są wszędzie, człowiek się już o to postara. Niestety.
pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
No cóż, mi pod płot wrzucili nie raz śmieci, różne. Nie koniecznie pojedyncze butelki, tylko zapakowane w worki śmieci:( a ustawa mówi, że właściciel posesji musi sprzątać wokół a zatem muszę robić za nsprzątacza i jeszcze płacić za ich wywóz i podatek do nieruchomości… grrr….
PolubieniePolubienie
Myślałam, że to jest problem miast, a jednak i u nas na wsi śmieci są podrzucane albo do lasu, albo na czyjąś posesję. Okropność!
PolubieniePolubienie
Lepiej wypieprzyć do lasy niż… ZAPŁACIĆ ZA WYWÓZ! No, bo przecież to są takie kolosalne sumy, że niektórych nie stać!!!
Te śmieci, to powinny nóg dostać i pieszo do właścicieli wrócić… cholera jasna.
Buziaki :*
PolubieniePolubienie
Czasem wiatr przywieje, a wtedy lament, aż strach i wołanie o pomstę do niebios…a po cichu śmieci się samemu gdzie się da…Wydawałoby się, że obowiązkiem jest posiadanie kosza na śmieci…ale nie w praktyce.
buzia.
PolubieniePolubienie
Gdzie się człowiek nie spojrzy, wszędzie takie ślady. Człowiek to najbardziej niechlujna istota na świecie. Tu niby wypacykowany, a śmieci gdzie popadnie.
PolubieniePolubienie
Dokładnie. Na pokaz, a gdy nikt nie widzi- przynajmniej tak mu się zdaje- wyrzuca gdzie popadnie. A swoją drogą strasznie dużo produkujemy tych śmieci…
PolubieniePolubienie
Niestety, strasznie mnie to wkurza. Wymuskane „paniusie” z ratlerkami, które s.*.ają na środku chodnika, po czym paniusie idą sobie dalej jak gdyby nigdy nic, emerytki z kundelkami, starsi panowie z psiakami… Nie mam psa i nie będę miał, bo wiem, że nie chciałoby mi się z nim wychodzić zaawsze niezależnie od pogody i sprzątać. Niestety, szkoda, że niektórzy się nigdy nie nauczą :(.
PolubieniePolubienie
Kiedyś było duzo gorzej, teraz coraz więcej właścicieli czworonogów poczuwa się do odpowiedzialności za nie. Jednak wciąż nie wszyscy…ech!
PolubieniePolubienie
Ludzie sami to śmietnisko tworzą , niestety. Kiedyś napisałam wiersz muszę go odkopać w archiwum. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Odkop. Pewnie nic nie stracił na aktualności.
Ściskam.
PolubieniePolubienie
Witaj
Niestety początki wiosny, to sterty śmieci w okół. Smutny, to widok, co roku ten sam.
Mnie boli serce,. bo mam tak wiecznie, na balkonie, w ogródku. Prośby nie pomagają.
Takie są „uroki” mieszkania w bloku, na parterze na dodatek.
Ale nic to, powietrze coraz cieplejsze, zielenić się zacznie wszystko, będzie cudnie 🙂
A ja uśmiech zostawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Na razie zima w pełni i biały puch znowu wszystko przykrył.
Serdeczności 🙂
PolubieniePolubienie
Niestety 😦 To widok częsty, nawet bardzo częsty.
Ostatnio jechałam pociągiem i wyobraź sobie, że gość, który ze mną siedział w pewnym momencie wstał, otworzył okno i wyrzucił z niego pustą puszkę po piwie. Zatkało mnie!!!
PolubieniePolubienie
Zbyt. no mnie by też zatkało, choć pewnie potem bym coś powiedziała by go zawstydzić. Tylko czy taka osoba wie co to wstyd? wątpię…
PolubieniePolubienie
Zacznijmy od tego, czy taki typ w ogóle myśli. Mam co do tego poważne wątpliwości.
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Pewnie tak!
PolubieniePolubienie
Brak slow na takie zachowanie…ja od pewnefo czasu jestem bardzo na nie wlascicielom psow bo psich odchodow na mojej drodze ostatnio mnostwo…
;*
PolubieniePolubienie
Edukacja, zawstydzanie, ale przede wszystkim sami musimy być konsekwentni i dawać przykład.
PolubieniePolubienie