Pory roku się zmieniły…i pewnie bym tego nie zauważyła, gdyby nie to, że…
Lato odeszło mocnym akcentem. Burzliwym.
Jesień obowiązkami się zaczęła.
Nie jest źle, wręcz przeciwnie, tyle że na razie nie mam czasu na świat blogowy. Na życie domowe, we własnym domu, też nie.
A jak już mam, to jest ono dość intensywne. Nie mam czasu na telewizję lub czasopisma. Wolne chwile kradnę dla książki, zanim zamkną mi się oczy.
Co drugi dzień się nie wysypiam, ale nie narzekam.
Nie sprawdzam poczty.
Nie mam czasu wyskoczyć do przyjaciółki.
Poleżeć dłużej w wannie. Lub na kanapie.
Po niedzieli ma się to zmienić. Jeszcze tylko ogarnę dom( dziwne jak sam się zapuścił) i…wrócę do swojego rytmu, na swoje ścieżki i …wasze…
O ile mój osobisty sprzęt nie zawiedzie, bo coś się sypie.
Technika…zbliża ludzi, pozwalając im być samotnikami- coś w tym jest 😉
silna baba jestes, ze wszytsko ogarniasz:)
PolubieniePolubienie
Ogarniam, ogarniam, bo się nie spinam, ze wszystko musi być już i teraz ;P
PolubieniePolubienie
Trzymaj się, dziewczyno! Czasem się zastanawiam, dlaczego my, kobiety zawsze takie zarobione jesteśmy 🙂 Pozdrawiam serdecznie i ciebie i twoich bliskich 🙂
PolubieniePolubienie
Dlaczego? dobre pytanie 😉 bo lubimy?, bo robota nas kocha?, bo jesteśmy bardziej odpowiedzialne? Kurczę , nie wiem, ale to fakt, ze często jesteśmy zarobione na własne życzenie ;PŚciskam 🙂
PolubieniePolubienie
A Onet jak szalał tak szaleje 🙂 Jestem ciekawa tych nowych zmian , co maja nadejść 🙂 Roksanno czasem warto odpocząć od bloga by wrócić ze wzmocnionym zapałem 🙂 Buziaki 🙂
PolubieniePolubienie
Wiem, wiem, przerabiałam to już nie raz, więc wyrzutów w ogóle nie mam 😉 Ale czasem w myślach uciekam i ciekawość mnie zżera co tam u Was :)Ściskam Lulę najmocniej jak mogę ;*
PolubieniePolubienie
Dasz radę! Kto jak nie TY!
PolubieniePolubienie
No właśnie, nikt nie chcę mnie zastąpić ;P
PolubieniePolubienie
WitajŻyczę pogody ducha i powrotu do sił :)Pozdrawiam słonecznie 🙂
PolubieniePolubienie
Pogodę mam, a siły regeneruję 😉 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Mnie tam się ryczeć chce każdego dnia, gdy nie widzę słońca. Bez kurcze sensu ta polska pogoda:|
PolubieniePolubienie
No bez…choć ja na razie nie mam co narzekać, deszcz by się przydał, bo grzybów nie ma ;(((( Ale choć nie mogłabym mieszkać na Czarnym Lądzie, to chętnie bym gdzieś wyemigrowała jesienią i przeczekała zimę tam gdzie jest codziennie słońce 😉
PolubieniePolubienie
Deszczu nienawidzę, a grzybów nie lubię, więc żadnego deszczu. Chociaż leje od rana na Podlasiu.A to oznacza tylko, że wybrałam się do Afryki w złą porę – powinnam teraz wyjechać, nie latem;)
PolubieniePolubienie
W złą…no pewnie, ze złą 😉 Latem łapie się słońce u nas …Grzybów nie lubisz? To co jesz w wigilie na ten przykład? Zgroza, no! ;PA deszczyk u nas popadał i ja dziś grzyby smażę i suszę 😉
PolubieniePolubienie
Czasami doba jaką mamy dziwnie się skraca, że nawet niespotrzegawszy już się kończy
PolubieniePolubienie
Gdy za oknem wciąż słońce, to nie jest źle, ale jak sobie pomyślę, ze zaraz dzień i fizycznie się skróci, to robi mi się coraz smutniej ;)Doba zawsze jest za krótka, jedynie w momentach oczekiwania się wydłuża ;P
PolubieniePolubienie
u mnie też pęd na maxa i szybko nie zwolni, ale takie życie:-)
PolubieniePolubienie
Ja nawet w takiej formie je bardzo lubię 😉 O ile jest czas na oddech, czego i tobie życzę :)))
PolubieniePolubienie
ja też je bardzo lubię i nie zamieniłabym na żadne inne:-)
PolubieniePolubienie
:))) cudnie to zabrzmiało :))))
PolubieniePolubienie
Jak już widać metę maratonu, to jakoś to będzie 🙂
PolubieniePolubienie
Jasne, że będzie 🙂 Nie pozwolę sie zniewolić obowiązkom 😉
PolubieniePolubienie
Coś w tym jest, faktycznie :)))Mam nadzieję, że już wkrótce uda Ci się odsapnąć.Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
łapię, łapię oddech spychając wiele pozornie niezwłocznych spraw na kiedyś i później 😉 Uściski 🙂
PolubieniePolubienie