
Czyż nie?
To fajna cecha, która powoduje, że nie komplikujemy sobie życia, które i tak jest skomplikowane.
Prawda?
Tyle że trzeba pilnować, aby nie przeobraziła się w daleko idące jednostronne kompromisy.
Typu nieustająco uwierających.
***
Tak ostatnio mi pasuje do mojego odczucia… to że..
trudno jest żyć z ludźmi, bo takie trudne jest milczenie.
( gdzieś to wyczytałam i zapamiętałam)
***
Dziś u mnie choć wietrzne urwanie głowy,
i deszcz,
i grad,
i słońce
to po raz pierwszy czuć WIOSNĘ!
serio:)
więc się dostosowałam i na nogi kalosze ubrałam 🙂
miłego weekendowania!
Dostosować się z umiarem by być również asertywnym, a to już bardzo ciężka sztuka. U mnie dzisiaj również wietrznie i słonecznie, poczułam, że wiosna tuż tuż, a potem zajrzałam w pogodę długoterminową…a tam na cały przyszły tydzień zapowiedz śniegu ;).
PolubieniePolubienie
No to ja zaglądać nie będę, bo po co się stresować ? A z dostosowaniem się naprawdę łatwiej się żyje, bo człek nie marnuje czasu na walkę z czymś co zmienić w danej chwili nie może. Ale…można przegiąć w drugą stronę…Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
zdjecie wymiata:D
PolubieniePolubienie
🙂 Tak!
PolubieniePolubienie
Uśmiałam się :)))) ze zdjęcia. Co do pogody…Mam to gdzieś :))) i też mnie to cieszy :)))
PolubieniePolubienie
No ja też, dlatego musiałam, musiałam Wam pokazać 🙂
PolubieniePolubienie
U nas pogoda podobna.Aż się nie chce nigdzie wychodzić.
PolubieniePolubienie
Dziś wieje jeszcze mocniej, ale za to bez opadów 🙂 A mnie wychodzić się chce, bo ten wiatr dośc ciepły jest 🙂
PolubieniePolubienie
i ptaszki jakoś głośniej już śpiewają:-)) Dla Ciebie rónież miłego weekendowania:-)
PolubieniePolubienie
Oj śpiewają, cudnie śpiewają :)Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Świetne zdjęcie. Masz rację, dostosować się tak ale bez przesady. Śnieg stopniał, paskudny wiatr i pełno wody. Kalosze są konieczne. Pozdrawiam serdecznie Roksanno
PolubieniePolubienie
Zbyt często toczymy walkę, nawet z samą sobą, gdy można dostosować się do okoliczności i nie marnować energii..;) Tylko wybór tych okoliczności, podział na ważne i nieważne musi być właściwy :)Serdeczności. Wiosna coraz bliżej 🙂
PolubieniePolubienie
Nawet na Podlasiu mamy wiosnę. Piiiiknie jest;)
PolubieniePolubienie
No jest!!! ale pikniejsze jeszcze jest to, ze wiosna, lato przed nami, coraz dłuższe i cieplejsze dni, nawet jeśli jeszcze będą przerywniki zimowe, to już w powietrzu jest to COŚ!
PolubieniePolubienie
Na samą myśl o wiośnie w Poznaniu (bo ta na Podlasiu przyjdzie dużo później) ryj mi się uśmiecha;)
PolubieniePolubienie
Się jednym słowem dobrze urządziłaś 🙂 Obyś miała powodu do uśmiechu, wszak ja od Ciebie rzut beretem 😉
PolubieniePolubienie
WitajWiosny nie czuć, bo deszcz wszystko spłukuje, zapachy także. Ale urlopem się cieszę, choć to końcówka już :)Na miły weekend- cieplutko pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Wy tam na południu macie przechlapane, wiosna później przychodzi 😉 Miłego 🙂
PolubieniePolubienie
Muszę poćwiczyć to dostosowywanie się, bo usłyszałam niedawno, że za bardzo się angażuję w coś, w co powinnam mniej. Jednocześnie wiem, że jak się zaangażuję za mało, będą pretensję. Niektórym nie dogodzisz.
PolubieniePolubienie
No to ćwicz Tanyu nie zapominając, ze cokolwiek zrobisz to i tak dla niektórych będzie niezadowalające. Irytujący typ…bo nawet dostosować się nie można 😉
PolubieniePolubienie
I podobno nasze życie w 10% składa się z tego co nas spotyka, czego doświadczamy, a w 90% – z reakcji na ten fakt. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
I to jest logiczne…bo życie składa się z samych reakcji łańcuchowych, a najgłówniejszy łańcuch to :przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
PolubieniePolubienie