O serialach ma być.
Ulubionych przez mnie 😉
Tak sobie zażyczyła Niedyskretna.
Ogólnie to ja ze serialami nie jestem za pan brat, szczególnie za tymi, co to ciągną się jak flaki z olejem i każdy z każdym już był, albo będzie, albo go uśmiercą, a w najlepszym razie zastąpią innym aktorem.
No, ale jakieś tam oglądałam i oglądam.
Nie będę przywoływać tych z minionej epoki, bo kiedyś to się oglądało, jak leci, ciesząc się, że w ogóle coś kręcą lub puszczają zagranicznego, szczególnie amerykańskiego. Takiego na przykład porucznika ” Columbo”, którego lubiłam za flegmatyczną postawę i wymiętoszony do nieprzyzwoitości prochowiec. Jak dla mnie wymiatał „Kojaka” z lizakiem, nie wspomnę o naszym rodzimym „007 zgłoś się”. Albo” Polskie drogi” dużo lepsze niż te nasze dzisiejsze i czeski „Szpital na peryferiach”, bardziej zabawny i realny niż ten w” Leśnej Górze”.
A słynne „gdyby głupota miała skrzydła, to latałaby pani jak gołębica”, wciąż ma u mnie zastosowanie i to niezależnie od płci. I tak sobie pomyślałam, że biorąc pod uwagę, to co się wyprawia u nas w Sejmie, to gmach byłby – przepraszam za wyrażenie- cały zasrany 😉
Dziś za najlepszy polski serial uważam „Czas Honoru”. Bo to czas miłości, przyjaźni, walki i zdrady. Film o ludziach z krwi i kości, którzy musieli zweryfikować swoje marzenia i plany w obliczu wydarzeń historycznych. Świetny serial, każdy jego sezon jest wart oglądania.
Przyjemnie ogląda się „Przepis na życie”, bo to taka lekkostrawna mieszanka perypetii życiowych. Nie ma się po niej żadnych obstrukcji 😉 Lubiłam oglądać „Kryminalnych” i żałowałam, gdy przestali kręcić kolejne odcinki. Ogólnie to ja bardzo lubię sensację i thrillery- w odcinkach i solo. A gdy jeszcze są z dawką humoru, to, to jest to! Na przykład taki dr House w roli tropiciela przyczyn choroby. Jest rewelacyjny. No i ta jego face. Mnie bardziej jakoś tak za serce biorą faceci z twarzą przeoraną życiem niż ci z wymuskaną i ładniutką.
A teraz wyznanie.
Oglądam Julię, jeśli jestem o tej porze w domu. Zawsze w towarzystwie laptopa na kolanach, albo książki w rękach. Czasem zerkam z kuchni, jak mieszam coś w garnkach. Oglądam dla zdjęć Krakowa. Niektóre ujęcia zapierają dech w piersiach i chciałoby się pakować plecak, no dobra, walizkę i od razu wyruszyć do miasta Kraka.
No i to by było na tyle…
A do zwierzeń jakie lubicie oglądać seriale typuję:
Margolkę
Kobietę w sukience
Thunderstrom
Ken_G
Lenkę , czyli młode pokolenie 😉
Oraz wszystkich pozostałych, którzy mają ochotę podzielić się swoimi serialowymi upodobaniami 🙂
Colombo, Tudorowie, Sherlock Holmes z Jeremy Brettem, Poirot, Przystanek Alaska, Ranczo, Niania i Hela w opałach.Więcej grzechów nie pamiętam a za te nie żałuję. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Bo tu nie ma czego żałować 🙂 Przystanek Alaska- o tak! Uściski 🙂
PolubieniePolubienie
O matko! Najogólniej rzecz ujmując, nie przepadam za serialami, bo mnie wkurza to, że zawsze odcinki kończą się w najciekawszym momencie i czasem trzeba czekać cały weekend, albo week, żeby się dowiedzieć, co dalej, dlatego lubuję się w filmach kinowych. Ale ok, proszę bardzo: CSI, Kości, Szpilki na Giewoncie, Fala zbrodni, Pierwsza miłość, Dr House… I to by było na tyle 🙂
PolubieniePolubienie
Czyli jeden mamy wspólny 🙂 Ja też dlatego zbyt dużo ich nie oglądam, a te codzienne to już w ogóle w kratkę. I raczej tv się nie trzymam, a oglądam więcej w necie. Ipla i jej podobne pozwalają obejrzeć tyle ile chce odcinków i kiedy chcę. No bo ja zawsze jestem do tyłu 😉 Dotyczy to tylko tych seriali, które chwyciły mnie za serce 🙂
PolubieniePolubienie
Widzę, ze gusty serialowe mamy podobne, również bardzo podoba mi się serial ” Czas Honoru”, ale może dlatego że wszystkie powstałe produkcje związane z II Wojną Światową oglądam. Z takich babskich pamiętam, że bardzo lubiłam „Magdę M” , a wierna jestem ciągle serialowi ” Doktor House”. Pozdrawiam. Ola 🙂 http://dockamolly.blog.onet.pl/
PolubieniePolubienie
No ja filmy wojenne czy o czasach okupacji też lubię oglądać.’ Magdę M „też lubiłam, to był przełom w serialach współczesnych. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Ja jedynie oglądam Na Wspólnej i Dr.House.Pozdrawiam ,świetny blogZapraszam na http://www.tabte.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Znam „Na Wspólnej”, ale oglądam w kratkę, a raczej w duża kratę i jak już to rzadko cały odcinek. Ale mniej więcej wiem co tam słychać 😉 A doktorka lubię bardzo! Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
W liceum miałam boom na seriale , później mi minął. Chociaż pamiętam np. radość jaką mi dawało oglądanie Ally.Miasteczko Tween Peaks kilka razy 🙂 Alaskę lubiłam:) Miami Vice dziś odbieram jako kultowy.Serdeczności:)
PolubieniePolubienie
Alaskę też lubiłam 🙂 Buzia 🙂
PolubieniePolubienie
W liceum miałam boom na seriale , później mi minął. Chociaż pamiętam np. radość jaką mi dawało oglądanie Ally.Miasteczko Tween Peaks kilka razy 🙂 Alaskę lubiłam:) Miami Vice dziś odbieram jako kultowy.Serdeczności:) Lula322
PolubieniePolubienie
Za moich czasów boomu nie było, bo i seriali jak na lekarstwo, w końcu tylko dwa programy w telewizji były 😉
PolubieniePolubienie
chyba jedynym moim serialem, ktory zobaczylam caly to byla „niewolnica isaura” to byly czasy :-)))))))) lubilam i jak byl czas ogladalam columbo, kojak i inne. ale nigdy narkotycznie. teraz od wielu lat nie posiadam ulubionego bohatera, chociaz dr. house … 🙂
PolubieniePolubienie
Cha, Cha …miałam wspomnieć o Isaurze, czy jeszcze ktoś pamięta 😉 House ma to coś w sobie, mnie zaraził mój Misiek, który na laptopie oglądał odcinki do przodu…i tak i ja pokochałam doktorka miłością wielką 😉
PolubieniePolubienie
Hm… będzie koncept na nową notkę :)))Challenge accepted! :)))
PolubieniePolubienie
Trochę się zawiesiłam i komp był w odstawce, ale zaraz sprawdzę co tam lubisz oglądać. I please on it already 🙂
PolubieniePolubienie
Roksanko – gratuluję!!!! Cieszę się ogromnie.Zdrówka zycze mamie i maleństwu…. i babci ;o)
PolubieniePolubienie
Dziękujemy!!! Buziaczki 🙂
PolubieniePolubienie
I ja lubię Julkę za Kraków 🙂 Tylko trochę mi go tam mało.
PolubieniePolubienie
Mało, ale przyznasz, że niektóre ujęcia przecudne :)))
PolubieniePolubienie
Tego Świata honoru nigdy nie widziałam, ale skoro jest taki dobry, to tym bardziej nie obejrzę teraz, bo mi zabierze czas;)
PolubieniePolubienie
Pierwszy sezon leciał jak ja walczyłam ze skorupiakiem i nie miałam sił oglądać. Jakieś pojedyncze urywki tylko. Drugi też jakoś przeleciał, a ja nie trafiałam z pilotem na niego. Potem obejrzałam w necie nocą 😉 I tak następny, i następny sezon. Fajna rzecz oglądać wtedy kiedy ma się czas. Może w wakacje?
PolubieniePolubienie
Czas Honoru to chyba najlepszy serial isnte arcydzieło 🙂 Po za tym ile gustów tyle różnych seriali i różnych opini :)p.s. Też nie lubie laluś facet ma być męski a nie wyglądać jak lalka Venus
PolubieniePolubienie
Dokładnie, każdy znajdzie dla siebie to co lubi. A co do lalusiów..hmm choć pozory mylą i taki może się okazać naprawdę męski, to jednak wizualnie mnie się nie podoba i już. taki gust! 😉
PolubieniePolubienie
Nie przepadam za serialami wole porządna książkę poczytać, ale pamiętam te o których piszesz i to powiedzenie doktora o głupocie do dzisiaj cytuje….a wiesz tez w wolnych chwilach oglądam Julkę , bardzo lubię Kraków …pozdrawiam cieplutko
PolubieniePolubienie
Kraków to taka nasza narodowa perełka 🙂 Zdjęcia są cudowne 🙂 A sam serial, nie jest taki zły, fajnie grają :)Ściskam 🙂
PolubieniePolubienie
Wsumie kto wie moze skusze sie na podobna notke, bo w sumie ja seriali sporo ogladam to moze sie wypowiem…czas pokaze…ale juz dzis moge powiedziec ze najwierniejsza jestem serialowi „M jak Miłość”, a ostatnieo nawet do Galerii zajrzalam bo tam moje miasto rodzinne Wrocław pokazują…ale o tym wiecej moze w notce napsize…kiedys 😉 bo na razie czasu trochę brak..;*
PolubieniePolubienie
Galeria? Nic mi to nie mówi… A „M jak miłość”, kiedyś oglądałam w kratkę, a teraz w ogóle…Ja wolę gdy seriale mają jakiś swój koniec 😉 Czekam więc na Twoją opowieść o świecie seriali :)*
PolubieniePolubienie
WitajKiedyś to były seriale 🙂 oglądał je każdy z przyjemnością :)Moim ulubionym, jedynym obecnie jest:”Głęboka woda”, mądry, treściwy i życiowy.Ciepło pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
:)) „Głęboką wodę „obejrzałam w necie na razie tylko dwa odcinki i wiem, ze obejrzę pozostałe. Tak, to bardzo życiowy serial, poruszający niełatwe sprawy.Tylko ten czas. Ja teraz jak oglądam to tylko w necie kilka odcinków na raz, bo siąść przed telewizor zawsze o tej samej porze u mnie jest mało realne 😉 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Ahhh jak ja uwielbiałam Kryminalnych :))) szczególnie spodobał mi się Tryptyk śląski, o ile nie pomyliłam tytułu. Myślę, że to jeden z najlepszych polskich seriali. teraz już takich nie robią. A może to ja mam mniej czasu na takie wgłębianie się w telewizję. W każdym razie teraz, jak już mam czas i włączam tv, to się załamuję… Dlaczego ja?, Trudne sprawy, Detektywi i jacyś sędziowie.. Ale widać taka telewizja też ma swoich odbiorców. Moja mama Julię też ogląda dla widoków Krakowa. Widzę, że takich widzów nie brakuje. Mnie nie są one obc, dlatego nie oglądam :))Pozdrawiam ciepło!www.profit-confidential.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
I mnie takie programy nie interesują. Jak już oglądam to” Rozmowy w toku”, ale to też zależy od tematu rozmów. A te programy, które wymieniłaś, to według mnie są ciut żenujące…i szkoda na nie czasu. Mnie szkoda, ale jeśli ktoś lubi. Nic tylko Ci pozazdrości- miasta w którym jesteś 😉 Ściskam.
PolubieniePolubienie
Ja tam seriali nie oglądam. Chyba że takie, których każdy odcinek można oglądać jak oddzielny film (np „Kryminalne zagadki Nowego Jorku”). Nie zmusza mnie to do czatowania na kolejny odcinek.
PolubieniePolubienie
ja znalazłam na to sposób 😉 Oglądam hurtem w necie, jeśli już 😉
PolubieniePolubienie
Serwus! 😉 Pamiętam, że kiedyś wyznałaś mi już swoją sympatię do Czasu honoru. Podzielam ze wszystkich sił 😉 I uprzejmie donoszę, że właśnie trwają przygotowania do zdjęć do kolejnej serii 🙂 I Przepis na życie też wpadł mi w oko. Niewymuszony, zabawny – bardzo sympatyczny 🙂
PolubieniePolubienie
🙂 O jak miło, ze podzielasz moje gusta w tym przypadku 🙂 Wiem, wiem…i cieszę się bardzo, że kolejny sezon będzie 🙂
PolubieniePolubienie
no tak, house ma cos w sobie;))))
PolubieniePolubienie
Bez dwóch zdań. Dla jednych jest odrażający, a dla innych intrygujący 😉
PolubieniePolubienie
Przywołałaś trochę wspomnień koleżanko 😉
PolubieniePolubienie
Ha! no cóż trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, ma sie te wspomnienia i to nie z powtórek, a z premier wiekowych już seriali 😉
PolubieniePolubienie
RAnczo, ksiądz Mateusz , ostatnio Rodzinka… i kryminalne zagadki (tylko nigdy nie wiem, które oglądam- chodzi o nazwę miasta)…a.. i puszczane dookoła Daleko od noszy
PolubieniePolubienie
Kryminale coś tam tez oglądam, ale jak trafię i też nie wiem na jakim kanale i co ;P
PolubieniePolubienie
Teraz to właściwie w miarę na bieżąco śledzę „Pierwszą miłość”, bo Duński ogląda. Poza tym zawsze lubiłam seriale, w którym w każdym odcinku jest inny wątek, bo wtedy się nie gubię w akcji. Ot, oglądam na przykład wszystkie CSI-je, choć najbardziej lubię Las Vegas. Ze starych rzeczy lubię Klossa, co trochę mnie dziwi, bo niekoniecznie przepadam za filmami mówiącymi o czasach wojny w jakikolwiek sposób.
PolubieniePolubienie
A mnie interesują czasy wojenne, okrutne, ale paradoksalnie dużo w nich było odruchów człowieczeństwa, bezinteresowności, nie nienawiści, bo wróg był jeden, no może dwóch…Mój OM nie ma szans polubić żadnego serialu 😉
PolubieniePolubienie