Udało się!
Wprawdzie w łapaniu okazji jestem beznadziejna, to tym razem miałam szczęście. Kilka propozycji przeszło nam koło nosa, bo termin nie odpowiadał i już właściwie byłam zrezygnowana z szukania czegoś finansowo atrakcyjnego, a jednocześnie gwarantującego nocleg i wikt prawie całodobowy, ale przede wszystkim: słońce, słońce, słońce i ciepłą wodę nie tylko w basenie, ale i w morzu…gdy…pojawiła się oferta. Szybko kliknęłam ( w tym jestem dobra) i zarezerwowałam, czego pani w biurze podróży z lepszym dojściem i obejściem zrobić nie mogła. A mnie się udało!
Dumna jestem z siebie, bo Osobisty Małżonek doszedłszy do takiego samego wniosku, czyli że wspólny odpoczynek nam się należy jak psu pełna miska i mimo mojego powolnego zniechęcenia do tego pomysłu, stwierdził, że gdzieś i tak pojedziemy, a właściwie polecimy…Bo dla Niego wypoczynek jest tylko wtedy, gdy auto zostawia na parkingu przed lotniskiem.
To „gdzieś” wiązało się z dużo większymi kosztami, bo ofert w konkretnym terminie było coraz mniej…A przecież pamiętałam o tym, że w tym roku mamy włączony tryb oszczędzania 😉 Więc ponownie zaczęłam śledzić „las minut”.
I wyśledziłam 🙂
I już w poniedziałek będziemy na wyspie, gdzie słońce świeci 300 dni w roku 🙂 Mając stuprocentową pewność, że się wstrzeliliśmy w odpowiednie dni 😉
Ale na sto procent uwierzę, gdy już lecieć będziemy, bo to jeszcze dwa dni…;)
A teraz ogłoszenie nieparafialne 🙂
Nikt nie zniknął z moich linków, ani nie przenoszę się na inny portal. Zmieniłyście tylko miejsce( moje ścieżki), bo pozazdrościłam tym, które na bloggerze mają podgląd na ukazujące się nowe posty w za linkowanych blogach. Jakie to ułatwienie :)))) A że to też blog, to postanowiłam mniej słowem, a więcej obrazem coś tam publikować. Bardziej pod siebie, ale zapraszam i nikogo nie wyganiam 😉
Tu zmieniać niczego nie chcę. Jeszcze tylko zrobię porządek w pozostawionych linkach, bo nie zdążyłam poprzenosić wszystkich…Zostaną tylko ci, którzy kiedyś zaznaczyli swoją obecność na moim blogu , ale już ich nie ma w cyberprzestrzeni, i ci, których blogi nie zniknęły, ale nie piszą co najmniej pół roku…
Tyle gwoli wyjaśnienia 🙂
Pozdrawiam ciepło :))
I do poczytania, oby po powrocie ;)))
ale zazdroszcze!!!!! bo tu juz jesien na calego
PolubieniePolubienie
Dziś rano w mojej łazience nie zgrzytałam zębami bo…grzał kaloryfer, a za oknem na termometrze 5 stopni o godzinie 8. W dzień było przyzwoicie, ale zapachy już jesienne no i te lodowate ranki i wieczory, więc też sobie zazdraszczam 😉
PolubieniePolubienie
a jaka wyspa tak w ogole?
PolubieniePolubienie
Tak w ogóle to Rodos 🙂
PolubieniePolubienie
Wow, weźcie mnie ze soba!!!! Ja jestem lekka – jako bagaż podręczny sie załapię ;o))
PolubieniePolubienie
Z wielką chęcią ;))) jesteś już drugą ochotniczką jako pasażer na gapę ;P
PolubieniePolubienie
Życzę Wam szczęśliwej podróży i miłego wypoczynku. Mam nadzieję, że po powrocie podzielisz się wrażeniami z pobytu w tym raju. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 Oczywiście, ze się podzielę!…Czy to raj? Nie wiem…na jej siostrzanym odpowiedniku czułam się cudownie, więc mam nadzieję , ze się i tym razem nie zawiodę. Pozdrawiam ciepło:)
PolubieniePolubienie
baw się dobrze, szczęśliwej podróży!
PolubieniePolubienie
Dziękuję Klarko:) Mam taki zamiar!
PolubieniePolubienie
Słońce, ciepełko i cudowna błękitna woda…. Też chcę! :)))
PolubieniePolubienie
Chcieć to móc, może nie zawsze, ale jednak. Więc jeśli nic nie stoi na przeszkodzie…Pytałam, pytałam, ale jeszcze raz zapytam czy piszesz gdzieś i jeśli tak, to czy mogę dostać jakiś namiar? Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
No właśnie niestety nie zawsze – póki co, muszę obejść się smakiem. Ale wciąż nie tracę nadziei :)))Jeśli pytałaś, to bardzo przepraszam, musiałam przegapić. Mam blog zamknięty na Blogspocie i podanie adresu nic nie da :))) Można do mnie zajrzeć tylko po otrzymaniu zaproszenia, więc jeśli tylko masz ochotę, podaj mi adres maila. Pozdrawiam! :)))
PolubieniePolubienie
Nadziei nigdy przenigdy tracić nie należy, bo nigdy nie wiadomo co nam los przyniesie:) To ja poproszę zaproszenie na adres roksanna@op.pl…Jak tylko wrócę to z wielką przyjemnością odwiedzę :|) Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
odpoczywajcie:-) I napisz gdzie:-)
PolubieniePolubienie
Tak właśnie będzie! Odpoczynek, raczej statyczny, choć na pewno ruszymy też coś pozwiedzać. A lecimy tak jak w tamtym roku,: na jedną z wysp greckich( no trzeba Greków jakoś wspomóc ;)) …tym razem na Rodos…
PolubieniePolubienie
miłego wypoczynku…
PolubieniePolubienie
Dzięki! musi być miło jak słońce świeci, morze ma lazurowy kolor i na deser jest ciepłe…
PolubieniePolubienie
odpoczywaj..odpoczywaj. Chwytaj słońce.Buzka
PolubieniePolubienie
Przed słońcem to ja się chowałam 😉 cudne trzy sosny mnie ratowały 🙂 Buzia.
PolubieniePolubienie
Nie ważne Rodos czy Mysia Dziura… ważne, że razem.
PolubieniePolubienie
Prawda najprawdziwsza 🙂
PolubieniePolubienie
gratuluje i zapraszam do mnie:magiczne-pioro.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Zajrzę, a za zaproszenie dziękuję..
PolubieniePolubienie
Ja wiem, że masz już chętnych dwie walizki, ale może mnie jeszcze gdzieś upchniecie, co? 🙂
PolubieniePolubienie
Miałam luz, mogłabym spokojnie 😉
PolubieniePolubienie
Już Ci zazdroszczę. Ależ jestem rozochocona, znowu chcę wakacji. Znowu, chociaż niecały miesiąc temu swoje długie skończyłam. Dobrej zabawy:*
PolubieniePolubienie
Bo wiesz ja tak sobie pomyślałam, że wakacje mogłyby być co 2 miesiące ;P
PolubieniePolubienie
Tobie to dobrze 😛 odpoczniesz sobie od tego u nas już jesiennego powietrza;< pozdrów ode mnie słoneczne kraje ;p a co do tego podglądu, to rzeczywiście na bloggerze fajnie to wymyślili ;))
PolubieniePolubienie
Fajnie 🙂 a odpoczęłam, choć cieszy mnie to jesienne słonce mniej te mroźne wieczory i ranki – ale to nasza złota polska jesień 🙂
PolubieniePolubienie
Życzę udanego wypoczynku!Przy czwórce dzieci taki odpoczynek z przelotem samolotem nigdy nie był dla nas osiągalny. Kwota nawet najtańszego takiego wypoczynku równa była kwocie dwuletniego samochodu… A rocznie taką sumę przeznaczaliśmy na leki, by dzieci mogły w miarę normalnie funkcjonować i chodzić do szkoły.
PolubieniePolubienie
To prawda wakacje i w Polsce nie nalezą do tanich a gdy wyjeżdża cała rodzina…My też nie wyjeżdżaliśmy nigdy we czwórkę, ż różnych przyczyn. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
To gdzie wybywacie? :)No i nie rozumiem w takim razie drugiej części. Przenosisz się na innego bloga czy jak ? 🙂
PolubieniePolubienie
Nie przenoszę się, ale bywam tam z powodu o którym napisałam 🙂
PolubieniePolubienie
Cudownego wypoczynku życzę :)Zgadzam się z jedną z przedmówczyń też chcę być z Wami ukryta w jakiejś walizeczce 🙂 Masz fajnie :)( swoją drogą skojarzenie tu miałam i ostre :):) Buziaki :)P.S.Pomysł z podglądem na Bloggerze – fantastyczny- szkoda że Onet czegoś takiego nie gwarantuje. Też skopiuję jak się rozpędzę 🙂
PolubieniePolubienie
Kopiuj, ja też nie byłam odkrywcza tylko zgapiłam ;D Buzia,
PolubieniePolubienie
wspanialego urlopu zycze 🙂
PolubieniePolubienie
I życzenie się spełniło 🙂
PolubieniePolubienie
Ach!!!! Przyślij nam troszkę tego słoneczka, tego ciepełka….
PolubieniePolubienie
Słałam, słałam i chyba się udało ? ;))))
PolubieniePolubienie
Ach! Wspaniale tak przed jesiennymi szarugami słońca jeszcze nałapać, baterie naładować, lato poczuć! Udanego wypoczynku!
PolubieniePolubienie
Wrzesień jest moim ulubionym miesiącem jeśli chodzi o wakacje 🙂 Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
No to wypoczywajcie i wracajcie szczęśliwie…
PolubieniePolubienie
Wróciliśmy 🙂
PolubieniePolubienie
Zazdroszcze 🙂 czekam na relację :)weszlam na ten Twój drugi blog gdzie sa scieszki, chcialam skomentowac, nie dalo sie ;( moze dlatego ze nigdzie zadnego profilu nie mam;(
PolubieniePolubienie
Relacja już jest, tam będzie pewnie dłuższa bo podparta obrazem 😉 Wiem, ze Ci się udało 🙂 Buzia.
PolubieniePolubienie
witaj Kochana:) ja niedawno znad Bałtyku wróciłam i na 10 dni tylko jeden padało:) opaliliśmy się i to był cud w perspektywie naszego lata:) mam nadzieję,że pobyt udany pod każdym względem:)
PolubieniePolubienie
Cud, którego ja doświadczam co roku 🙂 Mam taką taktykę, że nad Bałtyk decyduję się tylko wtedy gdy prognozy są łaskawe 🙂 Jadę bez osobistego więc łatwiej:) Dzięki było cudnie 🙂
PolubieniePolubienie
Ojej… Zazdroszczę… To dobry moment na urlop. Mnie też się marzy, ale – podobnie – trudno mi znaleźć wolne miejsce w kalendarzu i szalonych pieniędzy też nie dam rady wydać. Można zapytać dokąd się wybieracie? Europa (Hiszpania, Grecja) fajne, ale już nie jest tak ciepło, jak by mi się marzyło. Najczętniej to ruszyłabym do Afryki. Maroko jakieś 😉 Odpoczywajcie, sączcie drinki nad basenem i wcinajcie soczyste, słodkie owoce za nas! 🙂
PolubieniePolubienie
Czy 36 w dzień by cię zadowoliło? Bo mnie ciut przeraziło, liczyłam na dużo mniej 🙂 Afryka ciekawa, ale nie dla mnie, mało się opalam i unikam słońca tylko podczas kąpieli długich w morzu czy na basenie korzystam. Grecja. No szukam w Europie i dlatego to tez nie jest takie proste.
PolubieniePolubienie
to czeka was fajna podróż 🙂 zazdroszcze i życze miłego wypoczynku 😀
PolubieniePolubienie
Było bardzo miło. Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie