Dnia pierwszego września roku pamiętnego…na dziedzińcu szkolnym, po raz pierwszy pojawiła się pewna dziewczynka. Niczym się nie wyróżniała od innych dziewczynek; ubrana w granatową spódniczkę i białą bluzkę, uczesana w dwa długie warkoczy ozdobione białymi kokardami. Przyszła z mamą i to mama pokazała jej czarnowłosą dziewczynkę z dużymi oczami z bardzo wyrazistą ciemną oprawą, nad którymi falowała grzywka. Dziewczynki stanęły obok siebie, by po chwili złapać się za ręce i zgodnie pomaszerować do klasy.
Tym pierwszym uchwytem rąk przypieczętowały przyjaźń, która trwa do dziś.
Czterdzieści lat ( o matko jak to brzmi) minęło może nie jak jeden dzień, ale jak jedna dłuższa chwila…
Szkolne lata minęły tak szybko, zawsze obok była ta druga ( tak, tak, te dziewczynki to ja i Przyjaciółka) W jednej ławce, choć już w pierwszej klasie byłyśmy rozsadzane za gadulstwo. W niczym nam to nie przeszkadzało, by się nadal porozumiewać 😉
Oczywiście, że były kłótnie, obrażanie się i ciche dni czy tygodnie…
Przecież byłyśmy dziećmi, nastolatkami…
Ale więź, jaka nas połączyła, przetrwała każdą burzę.
Nie byłyśmy typem papużek nierozłączek, ale każda z nas wiedziała, że może na drugą liczyć. I że to, co nam się przytrafiło, jest bezcenne, więc nie można tego stracić.
A przyjaźń nie polega, by uczestniczyć w każdej minucie życia tej drugiej, tylko być, kiedy naprawdę potrzeba, i w tej złej minucie również.
Kocham Ją jak własną siostrę, której nie mam. I wiem, że Ona mnie również.
Ma trudniej, bo to ja bywam tą nieznośną w tej rodzinie;)
Ale gdy się kocha to i się wybacza 🙂
Od ponad dwudziestu lat mieszkamy z dala od siebie. Te ponad sto kilometrów mogłoby być przeszkodą, ale nie było i nie jest.
Owszem pewne zdarzenia, osoby mają wpływ, jak układają się nasze relacje w określonym czasie.
Przyjaźń niejedno ma oblicze, ale najważniejsze, to mieć zaufanie i pewność, że ktoś nam tylko i wyłącznie dobrze życzy.
Nawet wtedy, kiedy przez dłuższy czas telefon milczy.
Ona zawsze będzie dla mnie jedną z najbliższych mi osób.
I mam nadzieję, że tak już pozostanie.
to masz 47 lat, tak? kurde, ja bym chciala zeby moja jedna przyjazn z liceum tyle przetrwala, ale sie okaze;)
PolubieniePolubienie
no rzesz…jaka bystra w liczeniu 😉 za trzy dni w niedzielę- nie da się ukryć ;P A Tobie życzę by przetrwała, ale wiesz przyjaźń trzeba pielęgnować mimo wszystko!
PolubieniePolubienie
myslalam, ze jestes mlodsza:P
PolubieniePolubienie
Z zamężną córcią i synem studentem? No może gdybym się bardziej postarała to mogłabym ja teraz 40. obchodzić, ale wtedy nasza przyjaźń miała dopiero 33 lat ;P
PolubieniePolubienie
nie wiem dlaczego tak myslalam, moze dlatego, ze duchem ejstes wiele mlodsza;)
PolubieniePolubienie
Bo w człowieku jedynie dusza może się nie zestarzeć- bo sami mamy na nią wpływ-…cała reszta niestety już tak.
PolubieniePolubienie
Piękna taka przyjaźń naprawdę:) Mam nadzieję, że i ja za piętnaście, dwadzieścia lat będę tak mogła o mojej napisać:)
PolubieniePolubienie
Jak widzisz jest to możliwe, więc z całego serca życzę. Myślę, ze w obecnej sytuacji ta przyjaźń nabiera nowych wartości…jak dobrze, ze ją masz!
PolubieniePolubienie
Bardzo się cieszę, że mam tą moją przyjaciółkę. Wiele razy zawiodłam się, na szczęście Ona jest inna:))
PolubieniePolubienie
Na przyjaźni człowiek nigdy się nie zawiedzie, owszem i ona popełnia błędy, ale umie przeprosić, rozmawiać…Często bliskie znajomości mylimy z przyjaźnią, a potem czeka nas rozczarowanie…Ściskam i życzę by przyjaźń między Wami trwała!
PolubieniePolubienie
Piękna przyjaźń bywa czasem trudna bo i życie nie jest proste.Z podstawówki mam kontakt z jednym z kolegów ale już z ogólniaka zebrała się mała grupka. Spotykamy się do dzisiaj choć nie tak często jak chcielibyśmy.Wspólne spotkania, opowiadanie o porażkach i zwycięstwach, małe porady i pomoc jeśli jest potrzebna.Zawsze będę wspominała z nostalgią dzień1 września. Pozdrawiam serdeczne Roksanno.
PolubieniePolubienie
To prawda, życie weryfikuje…nie zawsze jest pięknie i przyjemnie.Ale dojrzałość na tym polega by z takimi sytuacjami sobie poradzić. Ja wiem,że w najtrudniejszych chwilach zawsze mogę liczyć. Wczoraj się widziałyśmy, a dziś przyszedł SMS ze słowami, które wycisnęły łzy…łzy radości..A z koleżankami szkolnymi, wprawdzie tylko kilkoma spotykamy się co jakiś czas na pogaduchach. Co jakiś czas robimy też spotkania klasowe. Mamy ze sobą kontakt. Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Ja też mam taką przyjaciółkę. Co prawda nie przyjaźnimy się od pierwszej klasy. W podstawówce się tylko kolegowałyśmy-zaprzyjaźniłyśmy isę, gdy poszłyśmy do L.O. Teraz też mieszkamy od siebie dlaeko-Wrocław-Łódź i mimo, że nie często się widujemy, to wiemy, że możemy na siebie liczyć i przy spotkaniu nie ma krępującej ciszy-o czym tu gadać po takim czasie nie widzenia-jest tak jakbyśmy widziały się wczoraj w szkole czy na spacerze;)PozdrawiamPrzy okazji zapraszam do mnie-gosia79.bolgspot.com
PolubieniePolubienie
Dziękuję za zaproszenie 🙂 Ja nie wyobrażam sobie życia bez przyjaźni. Tak naprawdę to jeszcze mam trzy równie bliskie mi osoby, choć każda jest inna i w innych sytuacjach poznana. Alę jedną z nich równie już długo się przyjaźnię, bo ponad 20lat. Na jakiś czas nasze drogi się rozeszły, ale znowu jesteśmy sobie bliskie, może bardziej bliskie niż kiedyś… A przyjaźń każdą odległość pokona i gdy powstaje taka więź między ludźmi, to żadna odległość jej nie zerwie. Nie ma szans! Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Boziu, jak ja bym chciała, by moje znajomości z czasów studiów przetrwały. I te z podstawówki, czyli z Sylwią:)
PolubieniePolubienie
A moje z czasów studiów nie przetrwały…a byłam blisko z dwiema dziewczynami. Właściwie to i z tego okresu mam Przyjaciółkę, ale poznaną w innych okolicznościach i tak nasza przyjaźń trwa ponad 20 lat, o matko niedługo będzie 30. Jakiś długodystansowiec ze mnie 😉 Bo trzecia też już ponad 20 lat…ech no stara baba ze mnie może dlatego? Ale mam też taką z którą się przyjaźnię dopiero kilka lat i tylko Ona jest obecna w moim życiu prawie codziennie. Zapomniałabym o Przyjacielu- nie wybaczyłby mi! Oj też nam z trzy dychy styka 😉 Dasz radę!!!! Jestem tego pewna 🙂 Bo wiesz gdy między ludźmi powstaje ta specyficzna więź to ani odległość, ani czas nie jest wstanie jej rozerwać. Owszem przyjaźń też ewoluuje, bo przecież my się zmieniamy i okoliczności również, ale jest i to się nie zmienia, o ile jest! Buzia.
PolubieniePolubienie
To piękne co piszesz i ja mam tak przyjaciółkę na dobre i złe , na słonce i deszcz. I tez mieszka daleko i ode mnie a jednak blisko.Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Wiesz, obie moje Przyjaciółki te z najdłuższym stażem mieszkają w moim DM ( rodzinnym) więc o tyle łatwiej utrzymać kontakt, bo ja mimo kilometrów jestem tam średnio raz w tygodniu, albo raz na dwa tygodnie. Po drugie nasze całe rodziny, dzieci dobrze się znają.Właściwie mogę powiedzieć, ze moi przyjaciele, to bliskie osoby dla całej mojej rodziny. Ciocie i wujki dla dzieciaków( rodzice chrzestni ) i wzajemnie. Pozdrawiam ciepło 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze jest mieć taką cudowną przyjaciółkę. Ja nie mogę powiedzieć, że taką mama, bo za każdym razem kiedy wydawało mi się, że ją już znalazłam, okazywało się, że to nie to. Ostatecznie mój R. jest moim przyjacielem , choć wiadomo, że plotek przyjaciółką to nie zastąpi :))
PolubieniePolubienie
Mieć w partnerze przyjaciela to szczęście nie lada 🙂 Przyjaźń nie zna wieku ani czasu nie liczy, tak jak zresztą miłość, więc być może jeszcze wszystko przed Tobą 🙂
PolubieniePolubienie
Być może, ale już kilka szkół mam za sobą i pewne rzeczy przeżyłam i to smutne, że okazało się, iż w moim otoczeniu ci, którzy podawali się za moich przyjaciół ostatecznie odchodzili… a taki przyjaciel to naprawdę fajna rzecz i chciałabym go mieć ;)) może jeszcze się znajdzie.
PolubieniePolubienie
Mówi się, ze te szkolne są najtrwalsze, ale wcale nie…To one właśnie szybko mijają, bo drogi się rozchodzą, a przyjaźń nie dojrzewała wraz z wiekiem. Z czasów wczesnoszkolnych mam jedną jedyną, każda następna to już dorosła byłam 🙂
PolubieniePolubienie
Pięknie napisałaś o przyjaźni… Zamyśliłam się… Dziękuję.
PolubieniePolubienie
I ja dziękuję za Twoje słowa…
PolubieniePolubienie
WitajI u mnie na blogu wspominałyśmy I klasę :)niektórzy doskonale opisywali tamten niełatwy czas.Pozdrawiam weekendowo 🙂
PolubieniePolubienie
Czasem było fajnie i śmiesznie, a czasem straszno…ale wciąż to był beztroski czas mimo, że szkoła to obowiązek. Pozdrawiam z pięknym słońcem- wróciło do nas lato na kilka godzin w ciągu dnia 🙂
PolubieniePolubienie
Moja przyjaźń przekroczyła już czterdziestkę ;-))) Buziaczki
PolubieniePolubienie
Oj to gratuluję!!! 🙂 Czyżby trwa od przedszkola ? Buziaki 🙂
PolubieniePolubienie
Wcześniej byłam na tym świecie… tylko nie wiem czy obecnie to powód dumy ;-))) Buziaczki
PolubieniePolubienie
Oj tam, nie bądź taka skromna 😉 Jesteś kolejnym dobrym przykładem, że przyjaźń może trwać latami…Buzia 🙂
PolubieniePolubienie
Jesli ta orzyjazn tyle przetrwala to przetrwa na zawsze 🙂 a widujecie sie czesto? ;*
PolubieniePolubienie
O to jestem spokojna, bo nie pozwolę by cokolwiek ją zburzyło…Ostatnio w środę ( dzień przed rocznicą ), a przedostatnio na początku lipca ( trzy dni u mnie) Różnie, czasami dwa razy w tygodniu a potem z miesiąc nie… Czasem jak jestem w mieście to nocuję u Niej, innym razem Ona przyjeżdża do mnie na weekend…
PolubieniePolubienie
A Ty byłaś którą dziewczynką. Z czarnymi oczami czy z mamą ?Ja też mam taką przyjaciółkę. Zapoznałyśmy się w 7 klasie ( przeprowadziliśmy się do innej klasy ) . Pamiętam tak samo wyrażiście ten pierwszy dzień w nowej szkole. Ona nadal mieszka w Warszawie ja już gdzie indziej ale kontakt ciągle ze sobą mamy żywy. Jest moja największą przyjaciółką. Czasami tak mi jej brakuje..ale od czego jest internet:)Roksanna – nie pamiętam dobrze ale:Zyczę Ci aby w Twoim życiu było teraz już tylko z górki. A jeśli czasami musi się pojawić jakaś górka to niech to będzie malutkie, tyciusienkie wzniesienie do uporania w jeden dzień. Sto lat !NIe pamiętam czy to dzisiaj czy jutro :)Buziaki
PolubieniePolubienie
Z mamą, Ona zresztą też była z mamą 😉 Dziękuję za urodzinowe życzenia 🙂 Bardzo dziękuję za tak piękne słowa – oby miały sprawczą moc. Jutro, jutro ten dzień..Buziaki:******
PolubieniePolubienie
Oj, jak ładnie, dziewczynko z kokardką… Troszkę zazdroszczę. Bo łatwo zaniedbać taką znajomość, kiedy pojawiają się kilometry, nowe obowiązki, brak czasu. I okazuje się na spotkaniu po latach, że jesteśmy już zupełnie innymi osobami i… nie ma o czym ze sobą pogadać. Gratuluję Wam takiej przyjaźni!
PolubieniePolubienie
Dziękuję!!! :))) Zbyt blisko byłyśmy, nasze rodziny też, by nasze drogi mogły się rozejść. Owszem każda z nas poznała nowych ludzi, zawiązała nowe przyjaźnie, ale tej nie utraciłyśmy. Na co dzień nie jesteśmy ze sobą tak jak z tymi, które mamy „pod ręką”, ale najważniejszymi sprawami tymi radosnymi i bolesnymi się dzielimy i wspieramy. Jest dla mnie jak siostra, najbliższa po najbliższych. I nic, i nikt już tego nie zmieni.
PolubieniePolubienie
O rany, tyle lat. Pięknie! Moja najlepsza koleżanka z podstawówki zginęła mi gdzieś po drodze. My się przeprowadziliśmy, kiedy zdałam do piątej klasy, ona wyprowadziła się później i zostały tylko zdjęcia, do których się w chwilach wspomnień uśmiecham 🙂
PolubieniePolubienie
No, aż trudno uwierzyć :)) My jeszcze razem w jednej ławce przez szkołę średnią, a potem…Ona wyszła za mąż, a ja na uczelnie…Niby inne światy, ale choć częstotliwość spotkań dużo mniejsza, to wciąż przyjaźń trwała. A potem moja wyprowadzka na wieś. Łączy nas też to, ze jestem mamą chrzestną Jej Pierworodnego…Nie dane nam było się stracić z oczu ‚P
PolubieniePolubienie
sprzeczki zawsze są ale taka przyjaźń to bezcenny skarb :)http://venus86julia.blog.onet.pl/
PolubieniePolubienie
Każda przyjaźń to skarb 🙂
PolubieniePolubienie
to dowiedzialam sie, ze jestes wierna przyjaciolka i moja rowiesniczka. pieknie – zycze wszystkiego dobrego !!!!!! – brakciszy-
PolubieniePolubienie
Dziękuję za życzenia 🙂 Zawsze mówię, ze ten rocznik to najlepszy rocznik jest 🙂 I niech mi ktoś zaprzeczy 😉
PolubieniePolubienie
Jesteście definicją przyjaźni :)Myślę, że mam przyjaciółkę taką jaką Ty 🙂
PolubieniePolubienie
Nie wiem czy jestem wzorem do naśladowania, ale nie zaprzeczę, ze mam wielkie szczęście do dobrych ludzi 🙂 Dziękuję:)
PolubieniePolubienie
Pozazdrościć takiej przyjaźni. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Tak, tu zazdrość nie jest czymś złym 😉 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Piekna przyjazn. Taka na ” zle i nie zle ” ( taki tytul filmu podalo kiedys moje dziecko- czyli „Na dobre i na zle”.) Patrzac wokol widze, ze ludzie coraz czesciej zaniedbuja czas wspolnie spedzany, biesiadowanie, rozmowy i to milczenie, ktore „duzo mowi”. Czy jest to wina pracy i ciaglego braku czasu? Chcialabym w to wierzyc. Ale jednak …nie wierze. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Praca, zmęczenie…czasami nic nam się nie chce, nawet słowa powiedzieć…wykonać jakiegoś ruchu. Czas mija, a nam coraz trudniej, zadzwonić, napisać, spotkać się. Ale w przyjaźni mamy naturalną chęć w obcowaniu ze sobą, w byciu w kontakcie nawet bez słów wyjaśniających cokolwiek, ot razem pomilczeć, wypić kawę upewnić się, ze nic złego się nie dzieje. W końcu tęsknota za sobą, niepewność co u tej drugiej zwycięża największe zapracowanie…Tak myślę. Przyjaźń potrzebuje czasu, wzajemnej empatii, dawaniu poczucia, ze wciąż jesteśmy dla siebie ważni…A tak często ludzie pozwalają czasowi płynąć zaniedbując wspólne relacje. Uściski 🙂
PolubieniePolubienie
Kiedy dwie strony chcą utrzymać kontakt, nic nie będzie przeszkodą. A kiedy u jednej zabraknie chęci, nawet podwójne wysiłki drugiej nie uratują znajomości. Dlatego takie kontakty jak Wasz są bezcenne.
PolubieniePolubienie
To prawda, przyjaźń potrzebuje wzajemności. Pozdrawiam serdecznie i choć już się raz pytałam, to zapytam raz jeszcze czy piszesz bloga?
PolubieniePolubienie
szczęściara… ja mam grono trojga przyjaciół , ale z lat nastoletnich…
PolubieniePolubienie
No kochana nieważne ile przyjaźń ma lat, ważne , że jest :))) Twoja ciut tylko krótsza 😉
PolubieniePolubienie
Oj chciałabym mieć taka przyjaciółkę, niestety los mi poskąpił… A może ślepa byłam i jej nie zauważyłam obok?Kochana życzę Ci (to tak urodzinowo :)) szczęścia, a cała reszta sama się odnajdzie… Ściskam mocno 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję bardzo :*** A ja życzę by los był łaskawy i obdarzył Cię przyjaźnią :)Buziaki 🙂
PolubieniePolubienie
I masz Roksanno -zamiast gratulować Tobie takiej wspaniałej ,długiej przyjaźni ( co ja czynię) Panie dyskutują głównie o Twoim wieku:)Buziaki:)
PolubieniePolubienie
:)) och..mnie to nie przeszkadza- wcale- zawsze sobie może nie lat, ale miesięcy dodaję i ciekawa jestem czy kiedyś będę temat wieku po prostu unikać 😉 Ściskam 🙂
PolubieniePolubienie