Co jest najlepsze na nudę i głupie myśli?
Wprawdzie się nie nudziłam, ale głupie myśli krążyły nade mną, jak sęp nad potencjalną zdobyczą.
No wiec jakby ktoś nie widział, to już mówię: PRACA!!!
Więc teraz jestem zarobiona…
I wcale sama na to nie wpadłam 😉 Jeno personel postanowił się połamać…
Dosłownie.
Jedna z nogą złamaną, druga ze zwichniętą, trzecia z trawiącą ją gorączką, a czwarta z przyczyn rodzinnych- wszystkie nieobecne w pracy.
Więc ja jako pogotowie ratunkowe- na stanowisku!
A ja owoce przerabiam 😀
PolubieniePolubienie
Owoce…ja ekspresowo powrzucałam do zamrażarki 🙂 A w słoiki zamknęłam tylko ogórki..;)
PolubieniePolubienie
A i ja mam masę pracy bo przez całe wakacje zastępuję urlopujące koleżanki…a prawda praca jest dobra na wszystko, mnie uleczyła . Buziaki
PolubieniePolubienie
Tylko jeszcze gdy się ma siły i zdrowie- to fizyczne.Przez ostatnie 3 lata odzwyczaiłam sie od zastępstw, ale jak mus to mus ;)Ściskam mocno!
PolubieniePolubienie
Myślę, ze nabrała sił kiedy urlopowałam w Turcji , ale już teraz czuje się zmęczona, ale kiedy ja urlopuje inni mnie zastępują a ja jako kierownik muszę wszystkich.
PolubieniePolubienie
Skąd ja to znam? Jako pracodawcy zastępujemy kogo się da, choć przeważnie na czas urlopów dodatkowo kogoś zatrudniamy. No, ale pech i te dodatkowe osoby z różnych przyczyn nie są w pracy. A nas trudno zastąpić gdy wyjeżdżamy na urlop, więc dłużej niż tydzień nigdy nie planujemy.
PolubieniePolubienie
WitajMnie praca często spędza sen z powiek, tak było zeszłej nocy. Ale mam inne zainteresowania i przyjemnostki, które dają radość.Pozdrawiam słonecznie na dobry tydzień 🙂
PolubieniePolubienie
Och radość daje nicnierobienie( w sensie fizycznym) siedząc na tarasie i czytając świetną książkę…i takie różne tam nawet bez wychodzenia z domu. Ale praca gdy jest absorbująca nie pozwala by rozdrabniać się na dobre. Owszem stres związany z nią też znam, pewnie z innego powodu niż Twój, ale stres to stres, zdrowy nie jest.Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
He, he 🙂 to trzeba personelowi urlopy poobcinać,co by się nie zdążyli połamać następnym razem:). Na nudę oczywiście jest najlepsza praca,albo jakieś hobby… A na głupie i niechciane myśli to polecam melisę, dla bardziej odpornych – dziurawiec, a dla nietolerujących ziół – modlitwę 🙂 Uśmiechu życzę i spokoju duszy 😉
PolubieniePolubienie
Kochana, tylko jedna na urlopie się połamała i na dodatek przed własnym ślubem 😉 Piję melisę połączoną z zieloną herbatą i smakuje o niebo lepiej. Na nudę nie narzekam. Myśli…się gdzieś myślą, ale już nie w mojej głowie 😉 Dziękuję i serdeczności.
PolubieniePolubienie
Ja się dziś bawiłam w papryce prawie cały dzień. Ale już koniec ;))
PolubieniePolubienie
Paprykę uwielbiam, surową, faszerowaną i konserwowaną – tę ostatnią robi moja mam :)))
PolubieniePolubienie
Właśnie w tę ostatnią się ostatnio bawiłam 😛 chociaż osobiście wolę surową ;< no, ale zimą to się zje pod każdą postacią.
PolubieniePolubienie
Zapachy i smaki lata zamknięte w słoje zimą sprawiają dużą radości dla naszych nosów i brzuszków 😉
PolubieniePolubienie
A ja już za kilka dni zarobiona będę… Do pracy idę… 🙂
PolubieniePolubienie
Oj…no to dopiero będzie mistrzostwo świata- pogodzić wszystko tak by pięknie grało, a nie buczało 😉 Powodzenia na każdej linii frontu 😉
PolubieniePolubienie
O kurczę, co za pechowy zbieg okoliczności! Ale jeśli miał się Tobie przysłużyć, to jestem jak najbarzdiej za 🙂
PolubieniePolubienie
Hmmm ja nie wiem czy na samym końcu to się przysłuży czy też nie. Własnie mam ogromny ból głowy, a za godzinę muszę być sprawna i produktywna 😉 Owszem nie mam czasu na „głupoty”…ale wolałabym nie mieć czasu z innego powodu. Albo przynajmniej z połowy tego powodu;)
PolubieniePolubienie
Taka praca, to ja rozumiem – już się bałam, że całe dnie sprzątasz albo robisz inne przetwory ;-)))A dziewczynom zdrowia rychłego życzę. Ja wiem, że praca Ci służy, ale nie bądźmy wredne ;p
PolubieniePolubienie
Choć lubię zapach lata i jego smak mieć zamknięty w słoikach na jesienne i zimowe dni, to prędzej coś zamrożę niż zawekuje 😉 W tym roku kilka słoików ogórków, bo ktoś mnie nimi obdarował i szkoda było nic nie zrobić 😉 Sprzątać lubię bardziej niż gotować, ale bez przesady, szkoda letnich dni 😉 Praca służy mojej psychice, gdyby jeszcze fizyczność za tym podążała to by było cudnie. Dziewczynom jak najbardziej, zdrowia, zdrowia i powrotu- wszak wrednym nie wolno być ;P no i 4 zastępować to trzeba być cyborgiem 😉
PolubieniePolubienie
jak sama nie wiedziałaś jak się myśli ciężkich pozbyć, to Ci pomogli i to jak:-)
PolubieniePolubienie
Tak, że rąk, nóg nie czuję, ino kręgosłup 😉 a i dziś głowa pęka….kolejna kawę pije 😉
PolubieniePolubienie
Oczywiście, zawsze można na Ciebie kochana liczyć ;-)))
PolubieniePolubienie
Mając takie szefostwo ;P Ha…koleżanko, przecież nie będę robić we własne gniazdo- odmową- sama na tym bym tylko straciła. Pracownikowi trzeba zapłacić tak czy siak, więc trzeba zadbać by dla siebie też coś było 😉 No i w myśl zasady, która tu się sprawdziła: jak masz liczyć na kogoś to lepiej licz na siebie samego 😉
PolubieniePolubienie
co z apech:D
PolubieniePolubienie
Pech, ale większy miała pracownica co przed samym ślubem( własnym) nogę złamała!
PolubieniePolubienie
Na nudę wakacje i podróżowanie. Buziaki;)
PolubieniePolubienie
Wiem, wiem! Więc coś już planuję, choćby krótkiego i niedalekiego Wielka Podróżniczko. Buzia.
PolubieniePolubienie
A więc tylko współczuć. Moi znajomi w większej części też załapali się na gips. Jedna ma zwichniętą nogę, druga złamany obojczyk, a kumpel naderwane wiązadła w kolanie.
PolubieniePolubienie
Plaga jakaś czy co? Skąd te kruche kości, ze łamią się jak zapałki…ech..a teraz gorąco i dokuczliwie swędzi skóra pod…
PolubieniePolubienie
No to dużo siły życzę!
PolubieniePolubienie
Dziękuję, przyda się!
PolubieniePolubienie