Czujną trzeba być…?

Bez kategorii 2 Minutes

  Ciepły, czerwcowy wieczór; w lampce czerwone wino, na talerzu truskawki i sery. I pogaduchy takie bardziej intymne. W cztery oczy. Kobiece oczy. 

– Jesteś zazdrosna?!- ze zdziwieniem pytam, po tym, co usłyszałam- Nigdy taka nie byłaś.
– Nie byłam i nie jestem. Jestem tylko czujna!
Według mojej koleżanki nastały  takie czasy, że własnego męża trzeba pilnować, nawet jeśli on sam  nie daje żadnych powodów do zazdrości. Inaczej zanim się obejrzysz, możesz zostać rozwódką. A to dlatego, że wokół mnóstwo kobiet wystarczająco zdeterminowanych, by zawalczyć o mężczyznę, zupełnie nie zważając na to, że jest on żonaty. Ślub przecież niczego nie gwarantuje.
– Ale zawsze tak było– mówię, jednocześnie przyznając, że zjawisko się rozrosło i rozpowszechniło.
– Kiedyś, gdy ta druga chciała upolować cudzego męża, to robiła to z ukrycia, a nie na oczach wszystkich i samej żony. To jest walka wręcz, a bronią są słowa. Bo wiesz, najważniejsze jest, by szybko zdyskredytować rywalkę,  zdeptać jej reputację, znokautować. Oczywiście przy własnym mężu. 
– Myślisz, że to konieczne?
– Oczywiście, inaczej  pozostawi po sobie wrażenie modnej, zadbanej, wyluzowanej, a z ciebie zrobi kuchtę i mamuśkę w jednym.
– Przesadzasz chyba…
– Przesadzam ?! Jeszcze niedawno  pewnie bym pomyślała, że to lekka przesada, ale kiedy przyszła do nas  ( tu pada imię  dobrej koleżanki, która od niedawna jest  singielką)  i przez cały czas  robiła uszczypliwe uwagi na temat mojego wyglądu,  i  że nigdzie nie bywam, bo przecież dom, dzieci to całe moje życie, a ona teraz  taka światowa.  A  na dodatek   schudła  i naprawdę wygląda teraz nieźle, co zauważył ojciec moich dzieci. I wiesz co?…jego to komplementowała, a jeszcze tak niedawno słyszałam, że się zaniedbał,  bo brzuch piwny mu urósł. I taki tatusiek się z niego zrobił, co to poza kanapą nic nie widzi….
– I co w rewanżu odpowiedziałaś?
– Nic.
– Nic??
– Nic, ale postanowiłam być czujna…następnym razem.
Tak…no to sobie pogadałyśmy 😉
 

Napisane przez roksanna

Jestem jaka jestem...niedoskonała...a w tej niedoskonałości...doskonała...;)

Opublikowano

125 myśli na temat “Czujną trzeba być…?”

    1. Co to znaczy „własny” mąż? „Własną” to możesz mieć sukienkę czy inną torebkę, a człowiek nie jest niczyją własnością. To właśnie przekonanie, że jak się pobraliśmy, to jesteśmy „właścicielami” sprawia, że się mniej staramy – bo po co się starać o kogoś, kto już i tak jest naszą własnością. Potwierdza się stara prawda – po ślubie ludzie gnuśnieją, coraz mniej dbają o związek i o drugą osobę, to tylko kwestia czasu…

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Masz rację Pedro. Traktują jak wlasność męża bo mają świadectwo ślubu i się nie starają, „głowa je boli”, dziecko wazniejsze”,często źle traktuja takiego męża, ale jest „ich”. I nie moze odejść, bo ma byc z taką zołzą i potworem ;-)Widać to wszędzie wokół, te „wspaniałe” zony i męzów traktowanych jak psy!!!! Taka,prawda. Wystarczy wejść cdo supermarketu i widac jak taka dyryguje i rządzi mężem, jak niewolnikiem, to mały przykład, a potem zdziwiona że facet odchodzi do innej :-)SUPER ZE SĄ ROZWODY I MOŻNA ODEJŚC OD TAKIEJ!!!!! 🙂

        Polubienie

        Odpowiedz

        1. A może mąż też mógłby się czasem postarać!~!!!!! Może one też są zmęczone!!!!!! Może warto to dostrzec zamiast oglądać się za laskami, które nic w życiu nie osiągnęły, poza tym że fruwają z kiwatka na kwiatek!!!!! amatorki jabłek z cudzych ogrodów!!!!! Nie mają pojęcia co to zobowiązania, odfpowiedzialność!!!!! wstarczy że poudają wieczorami słodkie idiotki

          Polubienie

          Odpowiedz

          1. wydaje mi się, że faceci, którzy oglądają się za słodkimi idiotkami i tak nie są warci uwagi – więc już lepiej by się nie starali i sobie poszli.dyskusja jest nad całkiem inną sytuacją

            Polubienie

            Odpowiedz

            1. Może gdyby panowie pamiętali, ze każdy początek jest taki sam…Ona ( ta nowa) podziwia i wychwala, aż facet uwierzy, że jest doskonały, a gdy już są razem, bo porzuci zonę, to nagle Ona zaczyna narzekać…;)- nie byłoby tylu rozstań…;)

              Polubienie

              Odpowiedz

        2. Specjalnie to ty mężczyzn nie znasz. Ten przysłowiowy ból głowy też nie powstal z niczego. Jak sie kobieta cały dzień naskacze a mąż odpoczywa z piwkiem przed telewizorem to wieczorem ona leci z nóg i nie w głowie jest amory tylko patrzy zeby sie wyspac. Jakby pan i władca chciał ja choc troche odciązyc to głowa by ja bolec przestała.A w markecie jest przewaznie tak – mężczyzna przeleci przez sklep jak meteor, do stoiska z piwem trafi bez błędu a to żeby kupic masło to mu musi kobieta przypomniec albo napisac na kartce.

          Polubienie

          Odpowiedz

    2. Od zawsze byłam szarą myszką, nie zauważaną przez nikogo. Odkąd kupiłam książkę MIŁOŚĆ MĘŻCZYZNY wiele się zmieniło w moim życiu. Wprowadziłam w życie zawarte w książce porady i efekt jest nadzwyczajny. Faceci zupełnie inaczej mnie odbierają . Aż mi się płakać chce ze szczęścia. Dziękuję ci wydawnictwo Euforiawww.milosc-mezczyzna.pl

      Polubienie

      Odpowiedz

      3. Debilne są te wypociny zazdrosnych żon. Najpierw na siłę chcecie wyjść za mąż a potem musicie męża pilnować- współczuję wam. Odechciewa sie ślubu…

        Polubienie

        Odpowiedz

  2. Zastanawiam się, co da jej czujność? Przecież, gdyby mąż chciał ją zdradzić, okazja się znajdzie, chyba, że żona przywiąże go łańcuchem do swojej nogi, a to właśnie da efekt odwrotny do zamierzonego… Nie raz myślałam o tym i do takiego właśnie wniosku doszłam… Gdzieś musi być miejsce na zaufanie do „drugiej połówki”. A zamiast zastanawiać się, czy wszystkie atrakcyjniejsze kobiety czyhają tylko na jej męża, może czas stać się na tyle zadbaną (w swoich oczach) kobietą, by nie bać się wszystkich singielek w okolicy? Pozdrawiam Roksanno gorąco (lato w końcu prawie mamy :)))

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Czujnym można być na wiele sposobów, niekoniecznie od razu nokautować potencjalną rywalkę. Masz stuprocentową rację, że lepiej skupić się na sobie, by wciąż być atrakcyjną ( w każdy możliwy sposób) dla swojej polówki, niż kontrolować, szpiegować itp. Inwestycja w siebie przyniesie lepsze rezultaty. Upalnie i owocowo pozdrawiam 🙂

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Pilnowanie męża nie ma sensu, jak zechce to i tak pójdzie. Czujność nie zawadzi – jak się zaczynaja pózne powroty, delegacje i weekendowe wyjazdy (a przedtem nie było) to kazda rozsadna kobieta troche powęszy bo bedzie tak ze całe miasto wiedziało tylko zona nie. A co do tej atrakcyjności to drobna przesada. Mężatką jestem dłużej jak masz lat i jeszcze sie nie zdarzyło żebym wróciła od fryzjera a mąz to zauważył – chyba ze mu pod sam nos podejde. Ciuchy – zapytaj mężczyznę w czym wczoraj chodziłas, ręcze ze nie pamieta. Typowy mężczyzna postrzega tak mnie więcej jak mój ojciec. Był kierownikiem USC, dawał slub babce występującej w bułgarskim stroju ludowym ( o tym dowiedziałam się „od ludzi”). Jak go zapytałam zrobił wielkie oczy i stwierdził – cos tam miała na sobie, prędzej bym zauwazył jakby nic nie miała.

        Polubienie

        Odpowiedz

    2. Bylysmy uciskane przez mezczyzn i nie nauczylysmy sie solidarnosci ze soba.Wystarczy,ze w malzenstwie cos nie gra, wejdzie taka ZMIJA i dolozy jadu zamiast pomoc.I kazdej kochance w glowie swiszczy,ze jest „lepsza”.Czy nie wazniejsze jest miec czyste sumienie i moc kazdemu w oczy spojrzec?.Moja rywala,najlepsza przyjaciolka by sie wydawalo,znalysmy sie od przedszkola…powiedziala mi:”na swojej moralnosci daleko nie zajedziesz” po wyjsciu z mojej sypialni(z moim mezem w czasie cichych dni).Wywalilam oboje za drzwi a ona dzis krzyzem lezy w kosciele…szkoda ze ja z takimi w kosciele nie mam ochoty bywac.

      Polubienie

      Odpowiedz

    2. Ja też tak uważam 🙂 Też przeszłam swoje i też tak myślę 🙂 NIECH IDZIE W PIZDU 😀 I niech razem się kochają do usranej śmierci !!!

      Polubienie

      Odpowiedz

  5. Ujmijmy to tak jeśli kobieta chce konretnego faceta w swoim typie w Polsce prawie zawsze musi go odbić innej dobrym przykładem jest tu Ewa Farna która w wieku 17 lat chciała faceta starszego od niej w swoim typie to musiała go odbić innej.Kobiety uwielbiają zajętych facetów niektórzy na imprezy kawalerowie zakładają obrączki czy przychodzą z siostrą żeby wyglądać na zajętych

    Polubienie

    Odpowiedz

  8. Nie ma mężów niewiernych – są tylko niedopilnowani. Wiem co mówię. Mam 62 lata i przeżyłam już wszystkie etapy.I co by nie mówić to „okazja czyni złodziejem”. Może nie zawsze, ale na pewno w dużej mierze.

    Polubienie

    Odpowiedz

    2. Przesadzasz, też mam tyle lat, 35 letni staż małżeński i w zyciu męża nie pilnowałam. Co więcej jak szlismy gdzies potańczyć czy na jakies wesele to w domu miał przykazane – pamietaj zebys tanczył z innymi bo nie po to z toba spędzam 24 godziny na dobe zebym jeszcze musiała bez przerwy z toba tańczyć.Jak ma zdradzić to żeby go łańcuchem przykuł to zdradzi

      Polubienie

      Odpowiedz

  12. Znajoma Ma rację, tak się jakoś dziwnie zrobiło, że kobiety zamiast szukać swoich mężczyzn sięgają po cudzych! Nie wiem, co im to daje, ale podejrzewam, że dowartościowują się podwójnie: nie dość, że uwiodły faceta, to jeszcze udowodniły jego partnerce, że są lepsze! Krew człowieka zalewa! Ale ja bym nie czekała, tylko tak jej przywaliła, że już nie byłaby taka piękna i światowa! Buziak!!! 🙂

    Polubienie

    Odpowiedz

  14. Mój 48 letni mąż został właśnie upolowany przez bezwzględną 18 lat młodszą kobietę, nazwała mnie zerem, z zerowym poczuciem wartości, powiedziała,że jestem stara ( też 18 lat różnicy) i że nigdy z nią nie wygram. Po 22 latach małżeństwa, dobrego, ze wspaniałymi dziećmi, z planami na przyszłość, z czułością i miłością, facet, który daje się upolować nie jest wart walki o niego. Jesteśmy w trakcie rozwodu i to ja złożyłam pozew, bo on okazał się tchórzem na całej linii. Oczywiście „zapomniał”,że ma studiujące dzieci i nie daje na nie grosza. Ma na utrzymaniu swoje nowe, małoletnie dzieci ( kochanka ma dwoje ). Przed nimi angielski, basen, tenis itp. dodatkowe zajęcia, a to kosztuje. Sąd to rozstrzygnie, tylko tak długo to trwa. Jeżeli w związku istnieje zaufanie, żadne pilnowanie nie jest potrzebne. Myśmy nie musieli się nawzajem pilnować. Ja byłam piękną , kryształową żoną( tak o mnie mówił, jeszcze tydzień przed ujawnieniem zdrady). No i ja nie zdradziłam!

    Polubienie

    Odpowiedz

    2. Kochana najlepsze co możesz zrobić to oddać go tej młodszej…..niech ona zmiena pampersy na stare lata:-))) A Ty głowa do góry…to potężny cios ale za rok spojrzysz na to zupełnie inaczej (wiem z własnego doświadczenia). masz już dorosłe dzieci….. pomysl o sobie wróć do hobby lub do czegos co lubiłaś robić ale będąc w związku nie miałaś czasu. Zacznij studiować….ja wróciłam do „zarzuconego” doktoratu….lub zapisz się na język.Zacznij żyć dla siebie…..ja myslałam że jestem szczęśliwą mężatka…..ale jestem szczęśliwszą rozwódką:-))):-)))Głowa do góry będzie dobrze

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Lori ! dziękuje za wsparcie. Mój mąż jest b. zdziwiony, ze okazałam się tak silną kobietą. On chciał trwać w trójkącie, nawet usłyszałam, że on ma dwa ciastka. A gdyby kochanka mieszkała blisko nas, to nigdy bym się o niej nie dowiedziała- tak mi powiedział.( jeździ do niej na każdy weekend do miasta oddalonego od naszego o 200 km). Wierzę,że też będę szczęśliwszą rozwódką, niż byłam szczęśliwą mężatką. Mam mnóstwo przyjaciół, chodzę na salsę, a teściowa niedługo będzie matką mojego byłego męża i to też jest plus.

        Polubienie

        Odpowiedz

        1. No i brawo…..tak trzymaj .Poradz goścowi żeby na stałe sie przeprowadził do panienki szkoda kasy na dojazdy:-)))…..zobaczymy jak długo bedą tworzyli cudowny związek gdy zacznie być bez doskoku tylko proza życia:-))) ….zwłaszcza że tam dzieci są małe:-))) . U mnie była inna sytuacja…..to była panienka bez dzieci…..ale ja byłam cudowną mamusią i chciałam żeby synek (miał wtedy 9lat) miał kontakt z tatusiem….więc co 2 weekend tatus zabierał dziecko….oczywiście miesiąc wakacji, tydzień ferii no i w tygodniu 2 popołudnia ze spaniem:-))):-)))….no ale jak chciała żonatego….to z dobrodziejstwem inwentarza:-)) trzymaj sie :-)))

          Polubienie

          Odpowiedz

          1. Podziwiam !!! Ja jako matka jestem strasznie zazdrosna o dzieciaki (16 lat i 4 lata) i nie chcę, żeby miały kontakt z tamtą. Jak pozbyć się tej zazdrości???

            Polubienie

            Odpowiedz

            1. Szesnastolatka ciągle wysyłaj do ojca,niech czegoś chce ato na zebranie rodzicielskie pani w szkole potrzebuje ojca,a to pieniedzy,niech zawraca ojcu glowe wszelkimi drobiazgami ,za jakimi turbuje sie matka,niech jeżfdzi z nimi na wczasy i inne wyjazdy.Młodszego nie dałabym za żadne skarby.

              Polubienie

              Odpowiedz

          2. odpowiedź do Lori: Liczę na to, że kochanka zapragnie go na stałe. Jeśli chodzi o „dobrodziejstwo inwentarza” to nasze dorosłe dzieci go przekreśliły, ja nie mam na to wpływu, ani nie będę im mówiła, że mają z tatusiem utrzymywać kontakt. On ich oszukał i zranił tak samo jak mnie ( a nie wiem czy nie bardziej). Przewodnim mottem mojego męża było” rodzina jest najważniejsza”. Myśmy w to wierzyli i podpisywaliśmy się pod tym, zresztą on chyba nie kłamał, jak tak mówił. Wszystkich dokoła pouczał,żeby się szanowali, bo rodzina jest najważniejsza. O spotkaniu kochanki mówił, że to przypadek 1:1000000 i napisze o tym książkę, żebyśmy mogli go zrozumieć. No bo nikt z nas nie rozumiał człowieka, który nagle stał się kimś zupełnie innym ( kremy, młodzieżowe ciuchy, do syna teksty: zobacz, kupiłem sobie taki sam płaszczyk jak twój, moczenie paznokci w ciepłej oliwce, muzyka tylko nastrojowa- wcześnie tylko” trójka” ) . Nie jest mi go żal, stracił autorytet i juz nigdy go nie odzyska. To dla ojca musi być straszne, no ale kochanka wygrała. Mam głęboką wiarę, że obudzi się z ręką w nocniku, a do dna ciut, ciut.

            Polubienie

            Odpowiedz

            1. kika- podejrzewam, ze tak będzie jak napisałaś w ostatnim zdaniu. Panowie zapominają, ze pięknie to się tylko zaczyna, a potem jest proza życia. Wasz związek był udany dlatego większe jest prawdopodobieństwo, ze zatęskni do tego co było…Ale to już jego strata.

              Polubienie

              Odpowiedz

    3. Nie pękaj… jak mu się zdrówko popsuje, młódka kopnie go tak że w kosmosie klejnoty pogubi… I tak przy okazji – skoro dzieci na studiach to pełnoletnie są, i same muszą wystąpić o alimenty. Winę jego masz zapewnioną na jakieś 99,999%, ale jeśli ci nie zależy na alimentach dla siebie, to bez ustalania winnego będzie szybciej. I spokojnie – wina czy brak winy nie ma wpływu na sposób podziału majątku. Co do czujności – to nic nie daje, wiem, bo jak trafi się jak ja na mistrza manipulacji, to obudzisz się z pięcioma „szwagierkami” i przyrodnim rodzeństwem dziecka w liczbie 8… nie przesadzam. I nawet żoną nie byłam…

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Nad wszystkim czuwa moja pani adwokat. On ma tydzień czasu na odpowiedź na pozew, więc sprawa rusza, dzieci wystąpiły o alimenty. Ja złożyłam pozew z orzekaniem o jego wyłącznej winie. On tak bardzo kocha kochankę,że się jej nie wyprze.Zresztą chwali się na prawo i lewo,że taka młoda go chciała. Wiem,że rozwód może długo trwać, ale jestem na to przygotowana.Naprawdę jestem silna co go mocno zadziwia.

        Polubienie

        Odpowiedz

    6. No wiesz, jakby on nie chciał to ona mogłaby polowac do zdechnięcia i nic by nie upolowała. A jak juz upolowała to niech idzie do niej i niech z twojego życia zniknie jak najpredzej. Tyle tylko ze taki związek w jaki wszedł twój mąz też ma krótkie nogi, jak go kochanka predzej czy pózniej pogoni to z podwiniętym ogonem do ciebie się przyczołga i ci zrobisz wtedy? chyba go nie przyjmiesz z powrotem

      Polubienie

      Odpowiedz

  15. moj idealny facet tez mial romans ze swoja szparka sekretarka,ja mu 3 dzieci narodzilam a on na kolacyjki i pukanko. dorwalam gadzine i zrobilam pozadek,debilowi wybaczylam ale teraz trzymam reke na pulsie i wychodze na kolacyjki jezeli tak tego potrzebuje to najlepiej ze mna jak z inna.mogl odejsc ,gdy jednak panna sie zorietowala ile go to bedzie kosztowac i do tego prasowanie koszul i pranie gaci a w wekkendy bachory to odbila inaczej bym zabila lajze…..

    Polubienie

    Odpowiedz

  18. Ja też jestem czujna. Ale łatwiej być czujną w ten sposób, żeby robić wrażenie na innych facetach. Mąż pilnuje żony i nie ma czasu na oglądanie się za innymi. Ja tak robię. Mowię, że to tylko dla niego ale spojrzenia innych facetów to wielka przyjemność a i mąż przypilnowany i zabiega o swoją żonę jak o obcą 🙂

    Polubienie

    Odpowiedz

  19. Drogie Panie to wasi mężowie powinni wiedzieć że mają rodzine i czy nadal chcą ja mieć!!!! nie rozumiem dlaczego traktujecie ich jak opóżnionych w rozwoju. Co wam po facecie skoro leci za każda spódniczka która sie zakreci przed jego nosem.Czy wasze życie bedzie polegało na ciągłym pilnowaniu? Dla mnie chore.Ja tez kiedyś obwiniałam młoda dziewczyne za która poleciał mój mąż….dzis z perspektywy czasu wiem że powinnam wysłać jej bukiet kwiatów i czekoladki…..uratowała mi życie:-))) jestem w kolejnym związku i nie zamierzam pilnować…..niech sam sie pilnuje jeśli chce bym z nim była

    Polubienie

    Odpowiedz

  20. Niestety nie ma zlotego srodka.Uwazam ze jak facetowi ma odbic to i tak odbije a zadbana, atrakcyjna zona tez tu nie pomoze(przyklad moich kolezanek). Daleko szukac: gwiazdy swiatowej slawy,kazda jedna niezalezna i piekna a i tak wszyscy spia ze wszystkimi. Trzeba byc czujnym, na pewno ale nigdy nie mozna byc pewnym ze dane dzialanie jest najlepsze i najskuteczniejsze bo mozna sie zawiesc:)

    Polubienie

    Odpowiedz

  21. Ja przez okołp pół roku robiłam porzadek z koleżankami rozwódkami mojego męża i udało się ,Musiałam brutalnie otworzyć oczy mojemu ślubnemu z kim ma do czynienia.Flądry jedne niech nie myślą że że są takie cwane.Dziewczyny bądżcie czujne!

    Polubienie

    Odpowiedz

  22. do kiki….zerem to jest ten Twój maż,(tak jak mój), sytuacja podobna, wiek też,tyle że najmłodsza latorośl lat3,byle gówniara zawróci w pustym łbie i czuje się dowartościowany…..a poczucie winy nawet podświadome trzeba jakoś zagłuszyć(stąd to zero).Ważne żebyś Tywierzyła w siebie, A pilnować faceta???

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Antonino! odpowiedziałam przed chwila Lori, dziękuje Tobie za te słowa. Mój mąż nie miał pomysłu na to,że romans się wyda, dlatego wszystkie słowa, kłamstwa, którymi nas karmił, czyny( chciał wracać do nas, a i tak z kochanką się spotykał), to była lawina, która go porwała. Okazał się niedojrzałym, nielojalnym, małym Kaziem. szkoda na niego życia, ja juz w momencie, gdy zdrada wyszła na jaw wiedziałam,że nie będę mogła z nim być. Bo mam honor i nie ja jestem zerem. Jemu gratuluję wyboru kochanki, teraz działają jeszcze hormony, młode ciało, ale ono też będzie kiedyś stare( ja wyglądam 10 lat młodziej niż mam- schudłam 15 kg i figurę mam jak w liceum-48 kg).

      Polubienie

      Odpowiedz

    1. Pięknych, zadbanych, mądrych kobiet mąż nie porzuca? Bo przecież każdy facet jest mądry, przystojny i wierny, a tylko kobieta ta głupia… więc rzuca.Ciekawa teoria 😉

      Polubienie

      Odpowiedz

  24. Dawać tu takie zdesperowane kobiety! Skutecznie obrzydzę im takie polowania !. Po kontakcie ze mną ,dojdą do wniosku że niektórzy faceci to świnie. Nadmieniam ,że kąpię się raz na miesiąc,bieliznę zmieniam z okazji świąt państwowych a moje skarpetki (z wentylacją) tylko wtedy gdy mają intensywny zapach francuskiego sera pleśniowego(który uwielbiam) bo jest nie do odróżnienia od skarpetek. Ponadto jako patriota zrujnował bym budżet domowy dezynfekując się od środka plynem 40% dającym siłę żubra w okresie godowym,narzekał bym że zupa zimna ,boss to świnia i nikt mnie nie rozumie.A i przede wszystkim ,mył bym okna tylko w peruce i kobiecych ciuszkach.

    Polubienie

    Odpowiedz

  25. Pastwic sie nad zona swojego flirtowego obiektu.Och kobiety, wy nie wiecie jacy co niektorzy mezczyzni potrafia byc dla swoich zon, gdy zauwaza ze budza zainteresowanie innych kobiet.Wy cieszycie sie tylko ta cicha i romantyczna chwilka.Ktora moze zniszczyc zycie nieszczesnej zony. – Moja kolezanka sie rozwodzi,jej towarzyski , zawsze usmiechniety i mily maz, okazal sie dla rodziny bydlakiem!Nie cierpie perfidnych bab,ktore rozbijaja malzenstwa!

    Polubienie

    Odpowiedz

      1. A odwrotnie ? Mój stwierdził, że skoro TAKĄ LASKĘ udało mu się zdobyć jak ja, to stać go na więcej 🙂 Moje koleżanki do tej pory nie mogą zrozumieć, co ja z takim brzydkim robiłam, biorąc pod uwagę, ilu przystojniaków się mną interesowało 🙂 A ja wybrałam jego. Ich mężowie mówią to samo ! 🙂 I co ciekawe, ma teraz młodszą i ładniejszą i szczuplejszą niż ja 🙂 !!!!!!

        Polubienie

        Odpowiedz

  26. Jak będzie chciał to nic nie poradzicie……a że koleżanki Wasze, przyjaciólki z pracy i inne bez skrupułów wpadną w ramiona Waszego mężulka……cóż, życie….z którym bardzo ciężko się pogodzić, ale inne nie jest…….

    Polubienie

    Odpowiedz

  28. Dyskredytowanie rywalki to stara jak Świat i międzykulturowa strategia kobiet. Czyli zdrowo i adaptacyjnie 🙂 Warto jednak,żeby koleżanka przyjrzała się sobie – nie bolałyby ją pewne słowa, gdyby nie dawała im wiary. Odwagi – żadna rywalka nie może jednocześnie dbać o jego dzieci, witać obiadem i robić laskę nad ranem. A poza wszystkim trzeba znaleźć trochę czasu dla siebie. Ściskam!

    Polubienie

    Odpowiedz

  29. No tak 🙂 A jak taki mąż ożenił się z obowiązku z taką zoną co go złapała perfidnie na ciązę??? ha ha haI się zakocha po jakimś czasie naprawdę w innej. Pilnujcie sobie ile chcecie wy idealne zony i tak wielu mężów odchodzi od takich jak wy do prawdziwych miłości:-) I super!!!!Cóz, świadectwo slubu to nie akt własności męża ha ha ha

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. TO MOŻE ON POWINIEN PILNOWAĆ ANTYKONCEPCJI SKORO NIE CHCIAŁ SIĘ ZŁAPAĆ NA CIĄŻĘ ???? A może chciał ? Skąd wiesz co takiemu w głowie siedzi ? Z jego opowiadań ? Tylko czy to prawda, mit czy bajka dla naiwnej ? Sama znam jednego pajaca, co ma 5-cioro dzieci z 5-cioma kobietami !!! :/

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. I Ty się z tego cieszysz? Mój też wrócił i co z tego? Czuję do tego szmaciarza obrzydzenie i tyle. Ciebie to cieszy? Uprawiacie znowu sex???? Nie mogę na niego patrzeć a co dopiero dać mu ten zaszczyt mnie dotykać. FUJJJJ Nie wiem z czego tyle mężatek w mojej sytuacji jest dumnych przecież to jest ohyda………….

        Polubienie

        Odpowiedz

        1. Przeżywam to samo !!!! Jeszcze nie wrócił, ale ja to nazywam : przygotowuje sobie grunt do powrotu – jest miły, stara się spędzać coraz więcej ze mną czasu, nagabuje mnie o seks, robi mi uwagi, że rozmawiałam z jakiś facetem, albo się uśmiechnęłam. (mieszka nadal z tamtą!) A DLA MNIE TO JUŻ JEST OBCY CZŁOWIEK !!! Obojętny mi uczuciowo ! Nie chcę go widywać, nie chcę z nim rozmawiać chcę żyć swoim życiem, spokojnie, bez niego !!! On tego nie rozumie !!! Brzydzę się nim … (dezynfekuję toaletę jak idzie sikać !!!) zbiera mi się na odruch wymiotny, jak czuję jego zapach potu, czy też i perfum ! OHYDA !!! Czuję się tak jakbym przebywała z jakimś obcym człowiekiem spotkanym przypadkowo na ulicy !!! DLACZEGO ON TEGO NIE ROZUMIE , to ja nie rozumiem. Dałby mi spokój !!! I tak mi się nie chce wogóle w tej chwili wchodzić w żadne relacje męsko-damskie, ale nie chcę też, żeby on wrócił. Chcę SPOKOJU !!! Co on sobie myśli w głowie, że jest taki cudowny, że każda go chce to ja tym bardziej ??? Jak się go pozbyć !!! Unikam go jak ognia, szanuję jego prywatność, on buciorami nadal w moim życiu !!!

          Polubienie

          Odpowiedz

  30. jednak kobiety to są perfidne żeby koleżanka koleżance męża podrywała ja żadnemu swojego kolegi dziewczyny nie podrywałem ani nie mam takiego zamiaru tak samo i widzę po moich kolegach jakoś sobie na wzajem dziewczyn nie odbijają

    Polubienie

    Odpowiedz

  33. a po co pilnować faceta, jak zdradzi to tylko się cieszyć bo otwiera się droga na innych fajnych facetów- i znów zauroczenia, flirty, cudowne randki. Rozwód na pierwszej rozprawie – tzw. niezgodność charakterów i ZABAWA:)TEGO KWIATU JEST PÓŁ ŚWIATU:)

    Polubienie

    Odpowiedz

  35. poznałam te dziadostwo . Nawet dzwoniłam do koleżanki z pytaniem, weź miej mego na oku robi jakieś projekty dla waszej firmy. A tam pełno praktykantek Pózniej sucz mi sama przysłała na gg historię ich ” miłości” .Jako ten życzliwy. Co zrobiłam wynaczyłam i jest pełen monitoring komp , telefon. A koleżanek już nie mam.

    Polubienie

    Odpowiedz

  37. I tak oni zawsze wracają do żon, nie wszystkie kobiety są wredne, ale większość z nich jest otumaniona tekstami żona mnie nie rozumie, jesteśmy w seperacji itp itd…ja właśnie taka byłam, i pluję se teraz w brodę, bo cierpię a on udaje kochającego męża i ojca, a parę godzin wcześniej mówił że nigdy do nich nie wróci i tylko mnie kocha…

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Mój mąż też mi mówił,że kocha mnie i dzieci, za chwilę to samo mówił kochance i jej dzieciom.( nam też mówił,że jest pierwszym, który ja prawdziwie kocha). Poczekaj, może żona złoży pozew tak jak ja, tylko pilnuj takiego faceta później, bo kto raz zdradził , zdradzi kolejny raz. Mój sypiał ze mną ( ja nie wiedziałam wtedy jeszcze o kochance), a ją zdradzał z własną żoną. Ten system wartości mi nie odpowiadał, gdzie morale? etyka? . Dlatego złożyłam pozew. A kiedyś to był prawy człowiek!

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. U mnie podobnie sypiał ze mną i z tamtą !!! Nie rozumiem, nie podoba się w małżeństwie, biorę rozwód i bzykam jako singiel kilka lasek, bez zobowiązań . A to ? Jak to nazwać ? Seks z żoną i kochanką ? Tu zobowiązanie i tam ?

        Polubienie

        Odpowiedz

  39. Proponowałabym choć szczyptę realizmu. W dzisiejszych czasach każda kobieta może wyjechać do Włoch, Hiszpanii, Grecji, Brazylii, Argentyny i mieć tam na pęczki przystojnych, kulturalnych i świetnych w łóżku mężczyzn. Wątpię żeby zdarzały się desperatki polujące na Polaków.

    Polubienie

    Odpowiedz

    2. Wiem, że jest tak, jak piszesz, ale ciągle wierzę w to, że i gdzieś w Polsce można trafić takiego faceta, niekoniecznie upolować:-)Właśnie na takiego czekam…

      Polubienie

      Odpowiedz

  40. Takei bzdety mozę pisac tylko bab bez żadnych zainteresowań oprócz seriali brazylijskich. Nie mieści mi sie w głowie, że można pilnowac męża. Jak się jest beznadziejną to się pilnuje. Ja pierdziele jakie baby są nudne i głupie a Polki wyjątkowo i bez sexapilu.

    Polubienie

    Odpowiedz

  43. Wlasny maz to dorosly i uksztaltowany czlowiek.Czujnosc nic tunie pomoze…A te przyslowiowe trzecie,to nic wam zony nie przysiegaly,to mezowie skladali wam przysiegi!Wiec,albo jest odpowiedzialny,albo macie przegwizdane.

    Polubienie

    Odpowiedz

  44. małżeństwo przez wieki było instytucją pomagającą posiadać ziemie, prestiż, honor. Dzisiaj niestety to pokutuje i też w nie wchodzimy żeby posiadać. Posiadać uczucie, bezpieczeństwo, posiadać oparcie. wspólne konto, posiadać ulgi w rozliczeniu. ILUZJA. Ale dopiero wtedy zdajesz sobie z tego sprawę. kiedy masz odwagę zacząć żyć i pokazać samemu sobie twarz, jaką przed sobą ukrywasz. Niestety Twoja odwaga jest szczelnie zamknięta w jakimś słoiczku, np. tym bankowym z napisem „hipoteka”. Dlatego większość woli umrzeć nie dowiedziawszy się, czym jest wolność od i do przyjmowania miłości.Życzę wszystkim odwagi. Po co tu pisać przez pryzmat swoich lęków, skoro można kogoś obdarować orgazmem.

    Polubienie

    Odpowiedz

  46. Mysle ze warto byc czujna jednak ja uwazam tez ze jesli maz.narzeczony/chlopak kocha to nie bedzie zachwycal sie innymi kobietami…a kobiety sa wredne i niektore zrobia naprawde wiele by dopiac swego…nie zawsze to wyjdzie ;*

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Zachwycać się też można różnie, no bo czy kobiety, które są w związkach nie zwracają uwagi na przystojniaków ? Ba, nawet na inne piękne kobiety 😉 zachwycać się można, byle krótko i bez konsekwencji, albo motywująco do zmian ale w sobie… Bużka.

      Polubienie

      Odpowiedz

Dodaj komentarz