

Lubię kolorowe ptaki w życiu i na scenie. Dlatego z ogromną przyjemnością słucham i oglądam występy Szpaka- kolorowego ptaka. Tak naprawdę to dla niego i dla Gienka oglądam X-Factor. Od samego początku kibicując i stawiając, że znajdą się w finale. Między nimi na finałowej scenie widziałam również Dziewczyny.
Bycie kolorowym ptakiem jest dużo łatwiejsze, gdy stoi się w świetle ramp. Gdy światła gasną, już nie jest tak łatwo. Bo życie nie lubi odmieńców. Nie toleruje. Życie lubi szufladki i klatki.
A kolorowe ptaki są wolne. I wzbudzają skrajne uczucia.
Jedno jest pewne, że ubarwiają naszą rzeczywistość 🙂