Na co dzień preferuję gruboziarniste ciemne pieczywo. Ale kiedy w całej swej okazałości pojawił się na stole, w złotobrązowej chrupiącej skórce, jeszcze ciepły, to mimo późnowieczornej pory, nie tylko ja, ale i wszyscy biesiadnicy rzucili się na niego. A gdy gospodyni sięgnęła do swoich zapasów i przyniosła przepyszny smalec i kiszone ogórki , to ani się obejrzeliśmy jak pozostały tylko okruszki w towarzystwie delikatesowych wędlin, na które już nikt nawet nie spojrzał 😉
Żeby choć troszkę spalić tak niespodziewanie nabyte kalorie, (w końcu wcześniej też przy stole nie próżnowaliśmy) odmówiliśmy podwiezienia do domu, tylko wybraliśmy spacer. Hmm… raczej był to szybki marsz dla rozgrzewki. Choć gospodyni okutała moją głowę własną chustką( swoją miałam wykorzystaną jako szal ) i jeszcze nałożyła na nią czapkę swojego syna, a na nogach miałam „letnie” ale jednak kozaki, to i tak podczas drogi odczułam przeraźliwe majowe zimno.
Nie narzekam, ależ skąd! Mimo niskich temperatur wciąż była to majówka, gdy w innych regionach naszego kraju mieli raczej zimówkę 😉
Maszerując pod rozgwieżdżonym niebem, wchłaniając zapach bzu pomieszanego z zapachem świeżutkiego chleba( udało nam się po drodze pozyskać takowy do domu), od czasu do czasu podskakując dla rozgrzewki, gdy tylko z wizualizowałam sobie obrazy jakie telewizja nam serwowała relacjonując atak zimy, paradoksalnie robiło mi się cieplej 😉
Więc nie narzekam, ależ skąd!
Dziś jak w poprzednich dniach , również obudziło mnie…(telefon od mamy, bo przecież denerwuje się Miśkową maturą)…piękne słońce 🙂
I tylko 5 stopni na plusie.
No, ale dzięki naszemu maturzyście, atmosferę mamy gorącą…na linii telefonicznej 😉
Powtarzam się , ale trzymać kciuki dziś, jutro i pojutrze…
A szczególnie jutro, bo pisze podstawową i rozszerzoną matematykę. Więc kilka godzin będzie się chłopak pocił, a my pewnie razem z nim, bez względu na temperaturę za oknem 😉
Trzymam i wierzę, że napisze rewelacyjnie.Uściski dla Maturzysty.Buzka
PolubieniePolubienie
Dzięki:) Czy będzie rewelacja, to tego nie wiem, oby napisał tak by sie później dostał tam gdzie chce 🙂 Bużka 🙂
PolubieniePolubienie
no, u nas na szczescie tez sniegu brak;)
PolubieniePolubienie
Zamiast śniegu wczoraj trochę popadało, ale przynajmniej deszcz zwolnił mnie od podlewania borówek 😉
PolubieniePolubienie
Matematyka, dla mnie koszmar, więc trzymam baaardzo mocno kciuki 🙂
PolubieniePolubienie
Trzymaj Maniu :)Misiek za bardzo to miłością do tego przedmiotu nie pała, ale utrudnił sobie zadanie i zdaje również rozszerzoną.
PolubieniePolubienie
to ja podwójnie trzymam kciuki, bo za swojego chrześniaka też:-))
PolubieniePolubienie
Więc i ja się dołączam…oj trzymam już kciuki za wielu maturzystów, tych od blogowych matek i ciotek również ;)Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Trzymam z całej siły kciuki :)))
PolubieniePolubienie
A ja z całego serca dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
A ja nie piszę, bo trzymam kciuki :))
PolubieniePolubienie
:))) trzymaj, jutro angielski,a następny dopiero w czwartek o ile mnie pamięć nie myli 😉 Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Jakie były nastroje po egzaminie z polskiego? Temat podpasował?Pozdrowienia Roksanno:) Ostatnio myślałam , o tym żeby wpaść , jednak się łajdaczę – w sensie – nic nie robię 🙂 ( niestety):)Mówię szczerze – jestem bardziej ubarwiaczem niż kłamczuchą :)Pozdrowienia także dla Twojej Rodzinyspecjalne zaś dla Maturzysty.Piękny czas! Trzymam kciuki! 🙂 Lula
PolubieniePolubienie
Dziękuję serdecznie 🙂 Z Maturzystą mam kontakt tylko werbalny lub piśmienny, wiem że poszło ok, a na dłuższą relacje z całego tygodnia muszę poczekać do jutra. Misiek ćwiczy języki i matmę, ja cierpliwość 🙂 Serdeczności 🙂
PolubieniePolubienie
To ja trzymam kciuki za Maturzystę, wszystko będzie dobrze:)A za świeży chleb ze smalcem i ogórkiem dałabym się pokroić;D
PolubieniePolubienie
Proste jadło a jak smakuje,a gdy jeszcze w miłym towarzystwie 😉 Dzięki za kciuki i ja wierzę w swojego Maturzystę 🙂
PolubieniePolubienie
Dacie radę. Trzymam kciuki. Dobrze będzie!
PolubieniePolubienie
Damy. Dzięki. Innej opcji nie ma.
PolubieniePolubienie
Dacie radę. Trzymam kciuki. Dobrze będzie!
PolubieniePolubienie
:))) z takim wsparciem :)))
PolubieniePolubienie
Spóźniłam się ciut…. Ale dobrze wiesz, że zawsze trzymam za Was kciuki ;o))Napisz jak poszło. ;o)
PolubieniePolubienie
Absolutnie się nie spóźniłaś, bo dziś pisał angielski,a jeszcze przed Nim 3 egzaminy!! Wiem, wiem i serdecznie dziękuję:*
PolubieniePolubienie
I jak Ci poszły pisemne matury? 🙂 mam nadzieję, że jak najlepiej 🙂
PolubieniePolubienie
Mnie??? oj kiedy to było 😉 A Misiek napisał cytuję: „poszło ok” na dłuższą relację wciąż czekam 😉
PolubieniePolubienie
Najlpeszy to taki ciepły z pieca mmmm … Zawsze jest gorąco przed mautra 😛 szkoda to nie rozgrzewa klimatu
PolubieniePolubienie
aha wogóle powodzenia p.s. sorry za błedy ale komp. mi zamula
PolubieniePolubienie
aha wogóle powodzenia p.s. sorry za błedy ale komp. mi zamula
PolubieniePolubienie
Dzięki:) Cieplusi chlebek jest bardzo smaczny, choć mniej zdrowy, ale jak się oprzeć? 😉
PolubieniePolubienie
Witaj :)Już po pierwszych egzaminach- teraz odpoczynek przed następnymi :)Powodzenia dla syna :)Miłego weekendu 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuje w Jego imieniu…jutro się z j. polskiego prezentuje 🙂 Powodzenia dla córy!
PolubieniePolubienie
i jak poszła mata? 😉
PolubieniePolubienie
Liczył na lepsze wyniki, na przynajmniej 100% z podstawy, ale będzie mniej. A rozszerzenie nie sprawdzał…Zobaczymy…
PolubieniePolubienie
Wiesz, że jestem z Wami, a szczególnie z Twoim Miśkiem i to zawsze… A z tym chlebem, smalcem i ogórkiem… cholera upsss ślinka mi leci i jak ja zasnę ;-))) Buziaczki kochana… a może lepiej nie, bo na szwy się jeszcze u mnie nadziejesz ;-))) zołza63
PolubieniePolubienie
Z szwami czy bez również buziakuję i bardzo, bardzo dziękuję 🙂 Buziaki.
PolubieniePolubienie
mam nadzieje, ze wszystko przebiega pomyslnie. zycze piszacemu i rodzince powodzenia !!!
PolubieniePolubienie
Misiek swoim zwyczajem nie ogląda się do tyłu tylko patrzy w przód…więc jutro się prezentuje, a potem jeszcze 2 ustne i 1 pisemny i w końcu końcem maja odetchnie 😉 Dzięki piękne 🙂
PolubieniePolubienie
O rany, na taki chlebek rzuciłabym się choćby i o obecnej godzinie!Ja należę do tych nieszczęśliwców, którzy zamiast majówki, mieli zimówkę. Powiem jednak, że dość mnie to fascynowało – pewnie dlatego, że w domu siedziałam – i z niemałym zachwytem patrzyłam na zielone pędy traw sterczące spod bielutkiego śniegu.I jak Misiek po trzech morderczych dniach?
PolubieniePolubienie
Godzina w sam raz, ( jeśli kalorie ma się w nosie) myśmy konsumowali tylko godzinę wcześniej niż Twoja pora komentowania 😉 A my wczoraj, skuszeni wysokimi temperaturami ruszyliśmy na prawdziwą majówkę,a już 15 km od celu okazało się, ze raczej będzie to „zimna wiatrówka” 😉 A Misiek ciut bledszy i niewyspany. Pisanie rozszerzenia w tym samym dniu to jakaś pomyłka. On pisał dzień po dniu, bo matmę i angielski…Najlepsi wychodzili z mętnym wzrokiem…;) Ale nie rozpamiętuje, bo przed Nim następne…Wiem tylko, że z matmy wcześniej liczył na więcej, poszło ok, ale…Zobaczymy 😉
PolubieniePolubienie
Ehh ja też uwielbiam chleb ze smalcem i ogórki kiszone ehh 😉 i jedzenie ich na polku, wieczorkiem 😉
PolubieniePolubienie
Proste jadło, a ile przyjemności :)))
PolubieniePolubienie
Znow sie robi cieplej…czuje to w kosciach.,. zreszta na pewnoe we Wrocławiu jest cieplej 🙂 :*
PolubieniePolubienie
Jest, Jest, Jest…tylko wczoraj nad morzem był pas 15km w głąb lądu zimny i wietrzny…niestety ;( :*
PolubieniePolubienie
Real brain power on display. Thanks for that asnwer!
PolubieniePolubienie