Potrzeba miłości jednak jest tak ogromna, że wiele kobiet daje się oszukać. Bo o czym marzy dziewczyna, gdy tylko dorastać zaczyna?
Oczywiście o miłości.. Bo…
Każda odda z ochotą
Nawet srebro i złoto
I brylanty i wszystko co ma
Szczególnie gdy lata lecą, a miłości na horyzoncie nie widać. Szkolne koleżanki już dawno powychodziły za mąż, a w pracy każdy ma swoją połówkę, z którą tworzy jakiś związek. Więc…
Bez namysłu najszczerszej
Niech ktoś wszystko zabierze
Kto? No właśnie kto?
Oniemiałam po obejrzeniu programu, w którym jedna z pań opowiedziała historię swej miłości do kogoś, kogo znała tylko z netu i przez 4 lata nie poznała osobiście. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, ale ten ktoś wyłudził od niej 400tys.
W zamian za to niech tylko da
Odrobinę szczęścia w miłości
Odrobinę serca czyjegoś
Jedną małą chwilę radości
Przy boku kochanego
Stanąć z nim na ślubnym kobiercu
Nawet łzami zalać się
Potem stanąć sercem przy sercu
I usłyszeć kocham cię
Niestety, w tym przypadku może i były chwile radości i padły oczekiwane słowa, ale zamiast sukni ślubnej z welonem jest ogromny dług i chyba jeszcze większy wstyd. Wstyd, że można być aż tak naiwną.
Ale tak to bywa, gdy za wszelką cenę chce się spełnić swoje marzenie.
W pogoni za miłością niektórzy zatracają rzeczywistość, a to najczęściej kończy się boleśnie.
Dziś dzień zakochanych…
Ile samotnych serc oddałoby wszystko by nie być w takim dniu samej/samym? Usłyszeć choćby jedno czułe słówko?
Mieć tę odrobinę miłości w taki dzień.
Pewnie wiele, wbrew temu, co czasem mówią, że nie lubią walentynek, bo to takie nie nasze i na dodatek komercyjne święto jest.
Bo jest.
Ale czy wszędobylskie czerwone serca są takie złe?
No nie, bo miłość nie jest zła, nawet taka od święta.
Jednak ja Wam życzę dużo, a nie tylko odrobinę, jak również codziennie, a nie tylko od święta… SZCZĘŚCIA W
MIŁOŚCI!!!!****
Silvia Bratanova
ja choc nie szukalam to znalazlam milosc w necie
PolubieniePolubienie
Krzysia poznałaś w necie? Jak mi to umknęło ;P
PolubieniePolubienie
tak, na fotce, kiedys to byl taki modny portal i siostra mnie namowila, zeby tam konto zalozyc. i tak od klikneica do klikniecia
PolubieniePolubienie
..i tak od kliknięcia …kochacie się, macie dziecko i …własne blogi 🙂 …ach ten net 😉
PolubieniePolubienie
I net może być złośliwy, bo nie dodaje mi komentarz u Ciebie ;(
PolubieniePolubienie
Też oglądałam ten program o którym wspominałaś 😉 No, ale czego się nie robi dla miłości? Faceci jak widać też potrafią być tacy, jak niektóre kobiety: wyłudzać pieniądze.Przecież to to samo, a o tym się nie mówi. Kobieta niby może żyć za pieniądze męża i może ją chłopak utrzymywać. Nie będę usprawiedliwiać tutaj ani jednych ani drugich, ale w końcu nie chciałyśmy równouprawnienia? :d
PolubieniePolubienie
Coś mnie się wydaje, że oglądałyśmy dwa inne choć podobne programy 😉 Bo ja ten gdzie mowa była o oszustach matrymonialnych i większości to byli własnie panowie. Ale masz racje to działa w dwie strony, choć gdy facet traci kasę na swoją wybrankę to jakoś społecznie nie jest napiętnowane 😉 Może dlatego, że on to robi świadomie, a kobieta przeważnie jest naciągana na różne inwestycje – daję kasę a wybranek znika 😉
PolubieniePolubienie
jak mawia mój brat-krtko i na temat_”a no bo czemu by nie?:)”kazda droga jest dobra…byle bezpieczna:)www.zmarznieta-dusza.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Witaj 🙂 No każda droga jest dobra jeśli cel osiągnięty i dwie strony zadowolone, inaczej ktoś cierpi, szczególnie jak inny „po trupach” brnie….Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Urocze lekkie, romantyczne zdjęcie 🙂
PolubieniePolubienie
Prawda? No mnie się szalenie spodobało :)))
PolubieniePolubienie
A ja tak przekornie bo ostatnio mucha mi na nosie usiadła:)A ile jest osób tkwiących w związkach i też tej miłości nie ma. Niby wszystko ok a jednak czegoś brak.Buzka i przesyłam tysiące serduszek przyjacielskich ( aby nie było:) dla Ciebie.
PolubieniePolubienie
Samotność stanowczo jest przeludniona, bo zakrada się nawet między pary.Muchę zgoń, nie do twarzy Ci z nią 😉 Ale przekornie możesz zawsze kiedy tylko chcesz:) Również serduszka i buziaki śle( przyjacielskie jakby co) 🙂
PolubieniePolubienie
Witaj.Pozdrawiam gorąco, bo walentynkowo :)A miłości potrzebuje każdy z nas i na każdym etapie życia. Trzeba ją jednak pielęgnować, nie opuszczać nigdy 🙂
PolubieniePolubienie
Witaj, bo życie jest rzeczą dla dwojga niezależnie od wieku 🙂 Pozdrawiam po walentynkowo , ale wciąż z uczuciem 😉
PolubieniePolubienie
A jak sie mozna zakochac w kims kogos sie nie widzialo na oczy?Z kim sie nie spedzilo nawet pol godziny?A o tym,zeby takiej osobie dawac pieniadze,to juz nawet myslec nie chce.Trudno to nazwac miloscia,wiec w ogole nie rozumiem tej pani.Czasem mysle,ze to nie tyle potrzeba milosci,co zwykla proznosc.Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Dobre pytanie, ale myślę, że można…Może nie pokochać, ale zakochać, zauroczyć… W jego słowie, myśli, może głosie. Ale czy można to nazwać miłością? Może prędzej desperacją przed byciem samą i wierzeniem we wszystko, robieniem wszystkiego. Gdy się czegoś mocno chce, to sygnały alarmujące nie mają siły przebicia. U niektórych- na szczęście 😉 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Związek od początku powinien opierać się na prawdzie. Nawet znajomość internetowa. Bo kto z nas wie co nas w życiu spotka. Może ta osoba, która będzie przez nas okłamywana okaże się tą jedyną osobą? I co wtedy? Głupio będzie się przyznać do tych wszystkich kłamstw.boje-sie-kochac.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
I tu się zgadzam, bo jeśli się kogoś szuka na poważnie…Ale w necie jest mnóstwo różnych frustratów, którzy chcą tylko się zabawić, albo wykorzystać. Słowem łatwo manipulować. Nie znam się na portalach randkowych, ale mam wrażenie, że tam umieszczając swoje dane można po prostu stworzyć nawet fikcyjną postać. Biura matrymonialne pod tym względem chyba są bardziej bezpieczne 😉 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Prawda o świecie nie jest łatwa do przyjęcia, bo nasza duma ludzka nie pozwala nam przyznać się nawet przed samym sobą do tego, że być może przez całe życie żyliśmy w błędzie.http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
PolubieniePolubienie
Sceptyku- więcej wiary i optymizmu w ludzi , świat jest kolorowy, nie ma jednej barwy…
PolubieniePolubienie
Wiesz znam kilka osób które znalazły miłość w necie, miał szczęscie ale znam tez taka która wiele łez wylała , bo zaufała oszustowi… A sece walentynkowe tez dostała,,, od młodego człowieka…miłe ze lubi ciotke…
PolubieniePolubienie
Każdy gest jest miły, bo dlaczego by nie ?;) Ja też miałam taką koleżankę, niestety już odeszła( pokonała Ją choroba), która w necie szukała swojej miłości. Gdy myślała, że Ją znalazła i dla niej wyjechała z kraju sprzedając wszystko co tu miała, okazało się, że to był POTWÓR, na szczęście udało się Jej od Niego uwolnić i spotkać na swej drodze inną miłość. Poznaną w sposób tradycyjny, czyli przez znajomych 🙂
PolubieniePolubienie
Moja przyjaciółka też znalazła miłość na „fotce.pl” 🙂 Ja tam wolę prosto w oczy… i Kocurzastego znalazłam na ulicy:)
PolubieniePolubienie
Kocurzasty miał szczęście , że się Nim zaopiekowałaś 😉
PolubieniePolubienie
CZY KSIĄDZ KARDYNAŁ DZIWISZ POWINIEN TRAFIĆ DO WIĘZIENIA?http://www.youtube.com/watch?v=N8_1ddPOTOohttp://kosciol-kat.ucoz.ru/publ/archiwum/crimen_sollicitationis/4-1-0-138http://www.youtube.com/watch?v=_fU9P8e-uk8http://www.youtube.com/watch?v=K2isBQSYTl0
PolubieniePolubienie
Hej:) Fajny blog, fajne teksty:) Zapraszam do przeczytania :http://on-milosc-tajemnica.blog.onet.pl 🙂
PolubieniePolubienie
Ja chyba bałabym się angażować w bliższą znajomość z kimś poznanym w sieci. Choć w sumie coraz to powszechniejsze, może mi się tylko tak wydaje….Obym nie musiała sprawdzać 🙂 Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Oby, przecież jesteś w szczęśliwym związku 🙂 W jakim miejscu spotkamy kogoś, nie ma większego znaczenia. Bo nawet jeśli zauroczą nas czyjeś słowa, to należy dążyć do konfrontacji w realu. Jest ryzyko, że wzbudzona nadzieja, szybko pryśnie, ale tak samo może być gdy kogoś poznajemy, a ten ktoś wystroił się w nieswoje piórka. Tylko za kimś, kogo poznajemy w szkole, w pracy, przez znajomych czy w innych okolicznościach, zawsze coś, ktoś stoi, jakaś historia dojrzana już naszymi oczami. Ktoś z netu jest zupełnie nieznany, tyle wiemy co sam powiedział i nie mamy jak i z kim to skonfrontować.
PolubieniePolubienie
Hej! Jesteśmy studentkami Oceanografii! Chciałybyśmy się wybrać w te wakacje na pierwszą, wielką przygodę życia! Zatem prosimy: głosujcie, kibicujcie i rozsyłajcie link znajomym do końca lutego http://www.alpinus-miejodwage.pl/133
PolubieniePolubienie
Hej 🙂 Najpierw sprawdzę na co mam głosować 😉
PolubieniePolubienie
Swietuje, chociaz moj maz twierdzi, ze to wlasnie „komercja” i ostentacyjnie- nie swietuje. Mile sa dni, kiedy ludzie sa usmiechnieci, zadowoleni, zakochani. I nie tylko 14 lutego. Kazdego dnai w roku. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Każdego Julio i mnie bardziej ucieszyło to, że wczoraj gdy bardzo rano wyjeżdżałam do DM, a mój mąż zamiast położyć się , bo dopiero co wrócił z trasy , to wyszedł by rozgrzać mi auto do jazdy , a ja w tym czasie wypiłam herbatę 🙂 Wolę takie po walentynkowe gesty niż walentynkowe gadżety, nawet jeśli tym gadżetem miałaby być droga bielizna 😉 Za czerwienią nie przepadam, ale lubię ten kolor dwa razy do roku: w Bożenarodzenie i Walentynki 🙂 Lubię jak ludzie się uśmiechają, jak są szczęśliwi 🙂 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Czasami szukamy czegoś gdzieś daleko, a to coś jest w zasięgu ręki. Trzeba się tylko rozejrzeć.
PolubieniePolubienie
To prawda. Miłość trzeba potrafić dostrzec, tak jak i szczęście 🙂
PolubieniePolubienie
Pamiętam, jak byłam sama nie lubiłam tego święta. Zawsze dawało mi odczuć, że sama jestem.
PolubieniePolubienie
No bo to święto nie jest dla samotnych, szczególnie nie dla takich, którzy na tę miłość wciąż czekają. W takiej sytuacji może być irytujące…Dlatego ja je odbieram jako święto miłości, nie tylko tej w związkach 🙂
PolubieniePolubienie
Wiele osób szuka miłości w internecie chociażby z racji takiej, iż nie każdy ma wystarczająco dużo czasu, by wyskoczyć co chwilę do jakiejś kawiarni, czy innego miejsca, gdzie można posiedzieć, pogadać i przy okazji poznać kogoś . 😉 Pozdrawiam, separately.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
O tak internet bardzo ułatwia życie nawet w tym aspekcie, ale stwarza też zagrożenie, bo pod płaszczykiem anonimowości łatwiej kogoś oszukać..Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
{SPAM}Chciałbyś oddać swojego bloga do oceny? Nasi oceniający już czekają, aby pomóc Ci w dobraniu odpowiednich kolorów oraz wyeliminowaniu wszystkich możliwych błędów. Nie zwlekaj, inni mogą zająć Twoje miejsce. http://diabelskie-recenzje.blog.onet.pl/Redakcja Diabelskich Recenzji
PolubieniePolubienie
każdy sposób jest dobry…gdzieś w koncu tzreba sie poznać…ja poznałam swojego męża na kuflomani…( o ironio!- ani on piwosz, ani ja)…teraz króluje net, a naiwne kobiety i oszusci matrymonialni zawsze byli….choc to działa we dwie strony…miłosci więc nam wszystkim zyczę…i odrobiny szczęscia
PolubieniePolubienie
Odrobinę szczęścia w miłości 🙂 jasne, że matrymonialni oszuści i naiwne osobniki zawsze były, tylko dzięki internetowi jest ich coraz więcej, bo być może coraz więcej odważa się by szukać tego swojego szczęścia 🙂
PolubieniePolubienie
wejdz na mojego bloga plis :* jesli macie swoje prosze o nazwe i koment na moim.dzia :*http://my-world-girl.blog.onet.pl/
PolubieniePolubienie