Każda kobieta ma ich dużo, niektóre nawet bardzo dużo 😉 Tuśka też je uwielbia kupować…Klapeczki, sandałki, szpilki, kozaczki wszelkiej maści, półbuciki, czółenka, japonki i sportowe .. w różnych kolorach i fasonach. Co sezon inne…Ale tylko jedne buty kupuje się raz…ŚLUBNE…
To w nich jutro wyjdzie z domu już tak definitywnie 😉
Powie sakramentalne TAK
I przetańczy całą noc 🙂
By już w innych przejść przez wspólne życie, z kimś kogo pokochała cztery lata temu…:)))
*****
Będę już po wszystkim…u Was też, bo wiecie jak to jest.
Nie wiecie? To się dowiecie, jak będziecie własną córkę wydawać za mąż, lub syna żenić 😉
Buźka dla wszystkich 🙂
Moja córka tez jest w takim wieku, co może ślubować. Ale tę myśl odsuwam daleko. Domyślam się,że dla matki, to ogromne przeżycie.Wiesz, Roksano, napisałas o tym wydarzeniu tak pięknie…. tak poetycko….,Buty cudne, oby wygodne były. Niechaj Młodym się wiedzie. Wszystkiego dobrego życzę. Łezka się w oku ze wzruszenia zakręciła.
PolubieniePolubienie
Dziękuję :)) słowa same popłynęły…a łzy były później, ale ze szczęścia :)))
PolubieniePolubienie
jak symbolicznie- buty na nową drogę. Wszystkiego najlepszego!
PolubieniePolubienie
Dziękuję w imieniu już Młodych Małżonków 🙂
PolubieniePolubienie
Kochanie, ciarki mnie przeszły :)) Przytulam mocno i życzę wzruszającego ślubu, radosnego wesela i spokojnego, szczęśliwego, zdrowego życia we dwoje 🙂
PolubieniePolubienie
Gratuluję Żonie 🙂
PolubieniePolubienie
Pytałam się Jej dziś jak się czuje jako żona i usłyszałam, że – normalnie 😉 dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Oby to ostanie się sprawdziło, bo wszystko inne było.. :))) Oj a ja się wzruszałam, aż tchu mi w pewnym momencie zabrakło 😉
PolubieniePolubienie
Śliczne buty, oby wygodnie się w nich przetańczyło całą noc 🙂 Oj napewno emocje niesamowite Wam towarzyszą. Życzę szczęścia Mlodej Parzea :***
PolubieniePolubienie
Całą nie dała rady, ale były w pogotowiu drugie.. Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Ja mam całą szafę butów ;D Takich jeszcze nie miałam okazji mieć na sobie :< mam nadzieję, że kiedyś się uda ;)) Myśłę, że będą wygodne ;] są na prawdę piękne ;))
PolubieniePolubienie
Mnie też się podobają 🙂 Niestety do rana nie dała w nich rady 😉
PolubieniePolubienie
to sie pewnie denerwujesz
PolubieniePolubienie
Już nie 😉 ale stres był…
PolubieniePolubienie
Przeżyj Ty to jutro bez większych stresów. Bo chyba w ogóle bez stresu to się nie da, nie? :-))
PolubieniePolubienie
Najgorszy był przed błogosławieństwem, jak ich zobaczyłam razem tchu mi zabrakło ze wzruszenia, później to już był luzik 😉
PolubieniePolubienie
Aż mi się łza w oku zakręciła ….. wszystkiego dobrego młodym na nowej drodze życia …. trzymam kciuki. Pa.
PolubieniePolubienie
Dziękuję Perełko..mnie tez nie jedna, a nawet poleciała…ale to zna każda mama w tak ważnym dla jej dziecka dniu…
PolubieniePolubienie
Łaaał… wzruszyłam się… niech wszystko Wam sprzyja… ;-)))
PolubieniePolubienie
Wczoraj prawie cały czas, no z małymi wyjątkami ;-))) byłam z Wami… Ciekawe czy teraz odsypiasz… 😉 czy masz pragnienie…;-) a może nogi CIę bolą… ;-)))) Mam nadzieję, że wszystko się udało jak należy, a Wy dziewczyny spisałyście się na medal. Udanej niedzieli upsss spokojnego wypoczynku ;-))) PS A łezka Ci się zakręciła w oku? Buziaczki
PolubieniePolubienie
Dziękuję Kochana:**** Jeśli odespać można w 2×4 godziny bo tyle tylko spałam od trzech dni, to odespałam 😉 Pragnienia nie miałam, bo oprócz lampki szampana i jednej lampki wina przez te dwa dni nic więcej nie piłam…A łezki to mnie sie kręciły co rusz 😉 ale popłakać to sie solidnie popłakałam i to nie raz ze śmiechu, więc już wiesz jak było ;)Buziaczki
PolubieniePolubienie
Odeśpisz… nie wiedziałam, że u Was są poprawiny… ;-))) A zdjęcia piękne… nie znam tego obrządku… ale zaślubiny to musi być przepiękna uroczystość. Jak będziesz mogła coś posdesłać… Buziaki
PolubieniePolubienie
Są :))) Podeślę, tylko muszę zmniejszyć zdjęcia…jutro rano gnam do miasta, więc to trochę potrwa . Dzieci jeszcze nawet sesji nie miały, tyle tylko co profesjonalny fotograf robił w cerkwi i przez chwilę na sali, ale na te zdjęcia pewnie trzeba będzie trochę poczekać.Dzięki buziaki
PolubieniePolubienie
Sprzyjało, nawet deszcz zaczął padać wtedy gdy już mógł 😉
PolubieniePolubienie
to już za chwil parę…śpisz w ogóle?? Pięknie będzie:-)) Buty cudne…pięknie to napisałaś;-)) Buziaczki Mamo Panny Młodej:-))
PolubieniePolubienie
Buzia wielka i dzięki:))) Spałam po 4 godziny, jutro jadę z moja mamą do Dużego Miasta rano, więc zaraz się kładę i może dziś prześpię ciut więcej godzin…
PolubieniePolubienie
Witam!Buciki są śliczne sama bym sobie taka kupiła na codzien tylko bez kokardeczek i w innym kolorze :]PozdrawiamEla
PolubieniePolubienie
Kolor to taka złamana śmietankowa biel, również ani mój, ani Tuski, no ale to ślubne więc…a na nodze pięknie się prezentują 🙂 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Roksanno to już dzisiaj. Od rana jestes zabiegana. Wszystko sie uda. Milej zabawy i mniej stresów.Buziaki
PolubieniePolubienie
Dzięki Lui…już po i było cudnie, a zabawa była świetna, co goście na każdym kroku mi potwierdzali…Buziaczki
PolubieniePolubienie
Śliczne buty :)Bawcie się dobrze!
PolubieniePolubienie
Bawiliśmy się wyśmienicie :)))
PolubieniePolubienie
Kurcze, chyba kupiłam kilka razy ślubne buty, bo mam kilka par podobnych – białych i takich no ślubowatych;)
PolubieniePolubienie
Hihihihi…te akurat nie są czysto białe, choć na zdjęciu może tak wyglądają…Tuśka pierwszy raz ma w takim kolorze, ale w innym w podobnym fasonie kilka 😉
PolubieniePolubienie
W moich pierwszych slubnych butach bylam rzeczywiscie tylko raz. Byly one wloskie, biale, wysokie. Te drugie byly srebrne i tez wysokie. W drugich chodzilam pozniej na imprezy 🙂 Buty powinny byc wygodne a zycie szczesliwe. I tego Twojej corce zycze!
PolubieniePolubienie
Dziękuję Julio :)) A co do butów…gdyby nie kolor, choć to nie czysta biel, ale…to pewnie jeszcze by nie raz je ubrała…
PolubieniePolubienie
wszystkiego najlepszego młodej parze…
PolubieniePolubienie
Dziękuję w ich imieniu :)))
PolubieniePolubienie
Cześć:) Takie atrakcje dopiero przed moją mamą i przede mną. Chociaż nigdy nie brałam pod uwagę że jednak mama też TO przeżywa;D Miałam dzisiaj trochę czasu więc postanowiłam „poskakać” po różnych stronkach i tak wpadłam do Twojego kawałka sieci, zostając na dłużej:) Jeśli chcesz żebym odwiedzała Cię częściej zajrzyj do mnie i w komentarzu zostaw swój adres blogowy:) Chętnie wpadnę:) Pozdrawiam http://www.eliot.blog.onet.pl Pozdrawiam Eliot:)
PolubieniePolubienie
A ja podejrzewam, że każda mama to bardzo przeżywa…Pozdrawiam…
PolubieniePolubienie
Buciki są piękne. Oby jej się w życiu ułożyło. Wszystkiego dobrego! 🙂 To piękny dzień nie tylko dla córki, ale może i przede wszystkim dla matki. 🙂 Pozdrawiam,Pozdrawiam,Monika (http://delicje.blog.onet.pl)
PolubieniePolubienie
To piękny i ważny dzień dla Młodych, ich rodziców, rodziny, bliskich…Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Wow, to już????A suknie tez nam pokażesz?A to dziś na poprawinach szalejesz. Opisz koniecznie jak było i ile łez wylałaś ;o))Przytulam ciepło i czekam na relację z tego ważnego dnia ;o)
PolubieniePolubienie
Już po i w następnym poście ciut pokazałam, nie wiem czy całą się da bo jednak to publiczne miejsce, ale mogę na maila…A jak chcesz to możesz znaleźć sobie w necie EBOLI- MADONNA i będziesz już wiedziała w jakiej sukni była..Bużka…
PolubieniePolubienie
A …zapomniała, no łezki też były, najpierw z wielkiego wzruszenia, później już ze śmiechu, bo zabawa była świetna 🙂
PolubieniePolubienie
http://wyznanie-anorektyczki.blog.onet.pl/http://wyznanie-anorektyczki.blog.onet.pl/www.wyznanie-anorektyczki.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
A teraz juz po wszystkim 🙂 szczeslwoscie dla corki :*
PolubieniePolubienie
Dziękuję Aniołku:*
PolubieniePolubienie
Bardzo przyjemnie czyta się Twoje słowa 🙂 zapraszam do siebie, a nóż Ci się spodoba. Dużo estrogenu, dużo kobiecości, na pół realne na pół wyimaginowane perypetie bohaterki http://WWW.AS-WOMAN.BLOG.ONET.PL
PolubieniePolubienie
Dzięki..również za zaproszenie…pozdrawiam.
PolubieniePolubienie