Obrazy…

Zamykam oczy. Pod powiekami jak taśma filmowa przewijają się obrazy. Różne. Przyjemne. Jeden z nich zatrzymuje się na dłużej. To niewielki domek z tarasem przy nadmorskiej plaży. Siedzę na rozgrzanym piasku, a moje stopy obmywane są przez fale. Sama, wokół pusto, bo to mój kawałek podłogi. Kraina szczęśliwości, w której nikt nie mówi jak i co mam robić. Tam, gdy tylko otworzę oczy mogę przejść się brzegiem morza. Zbierać muszelki i myśli niepoukładane, a jak przyjdzie ochota zanurzyć się w morskiej pianie i płynąć w stronę horyzontu. I później na skąpanym w słońcu tarasie wypić kawę lub herbatę, objadać się szarlotką z lodami. Zaprosić wszystkie bliskie mi osoby i rozmawiać, rozmawiać przy szumie fal, śpiewie ptaków i zapachu kwiatów. A wieczorem na plaży rozpalić ognisko, piec w nim kiełbaski, pić czerwone wino i wspominać, wspominać i planować przyszłość. Tańczyć pod rozgwieżdżonym niebem, boso w zwiewnej zielonej sukience…
Otwieram oczy. Jutro piątek, znowu szpital. Czas na inne obrazy…

30 myśli na temat “Obrazy…

    1. No pewnie ,ze przetrwam bo ja silna baba jestem 😉 tym bardziej,ze ma to byc ostatni z 6 cykli, a pozniej znowu inny szpital by zobaczyli czy dobrze poszlo…

      Polubienie

  1. mam nadzieję, że komoda nie jest wprawdzie komódką ale już złożona. No i trzymaj się „roksanno” a gdy wracasz do domku powracaj do najpiękniejszych chwil, one też leczą. Zdrówka Ci życzę.

    Polubienie

    1. Dziękuje Sofi :)) Komoda juz stoi jednak zmienila swe miejsce a w jej stanela jej siostra tylko duuzo mnieszja ;)) Takie obrazy masz nie pojawiaja sie w tym mijescu gdzie sie teraz udaje, wiec juz mysle o powrocie :))

      Polubienie

  2. Takie obrazy pozwalaja przetrwac. Oderwac sie od rzeczywistosci. Sa jak marzenia polaczone ze wspomnieniami. Tak bylo, tak bedzie. Musisz byc silna i wierzyc, ze dane Ci bedzie usiasc na goracym piasku, upiec kielbaski, porozmawiac z przyjaciolmi. To wszystko przyjdzie. Teraz musisz zajac sie soba, odpoczac, wyzdrowiec. A potem- niech szumi morze, niech bedzie pieknie i kolorowo! Tego Ci z calego serca zycze!

    Polubienie

    1. Wzruszyłam się Julio, dziekuje Ci calym sercem 🙂 Ja wierzę ,że tak będzie, wierze,bo jak do tej pory moje marzenia się spełniały, może nie na 100% ale jednak. Nie dam się !!!! Sciskam mocno :***

      Polubienie

  3. A ja juz czuje sie zaproszona by jednak w sobotnie popoludnie z Toba razem na rasie pic kawe, wino i prowadzic dlugie, bardzo dlugie babskie rozmowy…:-)) Tak bedzie… Ja to wiem!:-)

    Polubienie

  4. Ale dzięki tym, które ukrywasz pod powiekami, zawsze możesz zamknąć oczy i przenieść się do odległych, radosnych krain. Obyś ich kolekcjonowała coraz więcj i więcej, Kochana.A dziś serdeczności Ci moc posyłam 🙂

    Polubienie

  5. Roksannko kochana, rozmarzylam sie. Jesu… jak ja bym chciala byc na tym piasku, przy Tobie, i cieszyc sie kazda wspolnie spedzona chwila. Przytulam Cie slonce niedzielnie.

    Polubienie

  6. Pewnie coś przegapiłam:(nie wiem co to za sprawa ze szpitalem,,,,trzymam kciuki za to aby bylo dobrze.Pozdrawiam serdecznie:)))dawna wera

    Polubienie

  7. Witaj Roksanno – pieknie jest czasem takimi relaksujacymi widokami w naszych wspomnieniach sie rozluznic, odprezyc , by nabrac sil do nowych wyzwan, zdarzen w zyciu i tego Ci zyczymy.Zapraszamy tez do nas na kolejne wiadomosci po dlugiej przerwie

    Polubienie

  8. przytulam cię mocno, choć troszke późno tu przyszłam. Ty już pewnie w domu po szpitalu….. Mam nadzieję, że juz lepiej i znów masz fajne obrazy pod powiekami 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz