Tak jak i w większości sklepach w całej Polsce i u nas zawsze przed świętami wisiał plakat i stał karton na dary od klientów. Akcja organizowana przez miejscowy Caritas. W tym roku plakat wisi, kartonu za to nie ma, więc się pytam: gdzie mam zakupy włożyć? Nigdzie, słyszę głos ekspedientki. Jak to? A no tak to, nie wie pani, że te dary szły w nieodpowiednie ręce…do ludzi, którzy maja wysokie renty lub emerytury, a biedni nic nie dostawali. Nie wiem– odpowiadam; a kto tak mówi?– pytam się…. WSZYSCY…..
Wszyscy mówią…
Napisane przez roksanna
Jestem jaka jestem...niedoskonała...a w tej niedoskonałości...doskonała...;) Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest roksanna
Opublikowano
Wszyscy, co za ogół. Tak to jest z tymi darami. Ty chcesz zrobić dobry czyn, a tu sie okazuje, ze tylko to do kosza wyrzucasz. Znam też takie przypadki, więc dary składam zaufanym ludziom, którzy naprawde pomagają:)
PolubieniePolubienie
Myślę ,żę to nie do końca prawda , choć jakieś ziarenko a może nawet kilka…U nas opieka społeczna też nie zawsze wnikliwie się rozezna, czasem ma związane ręce…
PolubieniePolubienie
Niekonniecznie tak musiało być. Bezsensu. Może poprostu zawieź do jakiegoś caritasu, albo wyszukaj w gazecie (babskiej) ogłaszające się biedne rodziny. Nie martw się – licza się chęci. Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Pudło już stoi :))) my upraci kilenci i nawet dość już pełne :)))
PolubieniePolubienie
I bądz tu madry….:(( liczy się chęc twojej pomocy.Pozdrawiam serdecznie/wera
PolubieniePolubienie
No ja zgłupiałam…a właściwie mnie zatkało…
PolubieniePolubienie
powoli ludzie zapominaja znaczenie wyrazu: wszyscy, wszystko… Wszyscy?? Jasne. co się z nami dzieje… ech
PolubieniePolubienie
Dla niektórych wystarczy jedna , dwie…i poleci jak lawina….
PolubieniePolubienie
Coś o tym wiem :)………..ale zawsze dawałam się naciągać i teraz też tutaj :)………..ale to jest prawda , pracowałam 6 lat w………..międzynarodowej organizacji itd. więc się domyslasz ………..pozdrawiam przedświątecznie :):):)****
PolubieniePolubienie
Ja się nawet nie chce domyślać…jak chcę wierzyć w uczciwość !!! Buziaki 🙂
PolubieniePolubienie
no comment…no comment…przypomniałaś mi o czymś… bardzo istotnym… dostaliśmy wczoraj w pracy bony… nie to, że niezasłużone… ale zawsze to manna z nieba… no i muszę zrobić paczkę… chociaż malutką… ale … pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Zrób 🙂 zawsze ktoś się znajdzie kto potzrebuję i kto się ucieszy …Serdeczności 🙂
PolubieniePolubienie
Oj Boze, czlowiek to jednak wszystko potrafi popsuc.Nawet w Swieta :(((Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Potrafi :((( ściskam ….
PolubieniePolubienie
A to Polska właśnie.
PolubieniePolubienie
Taka też….
PolubieniePolubienie
…i tak to własnie jest, że do końca się nie wie, kto dostaje te dar… 😦 Nocne pozdrowienia… :)))
PolubieniePolubienie
Za to wiem kto je rozdaje i trudno mi uwierzyć w ich nieuczciwośc…
PolubieniePolubienie
Mnie zdziwiło kto jeździ z kościoła na kolonie dla biednych dzieci. Bratowa męża się chwaliła, że na dwa wyjazdy darmowe po tygodniu dzieci wcisnęła. Zgroza. Jednak myślę, że dar serca jest ważny i na pewno potrzebujący ( chociaż niektórzy ) też dostaną.
PolubieniePolubienie
I ja mam taką nadzieję…teraz ….
PolubieniePolubienie
Wszyscy… czyli nikt ?
PolubieniePolubienie
Czyli ludzie…bezosobowo…taaak..a teraz następny szok.Towarzystwo Przyjaciół Dzieci się obraziło na właścicieli sklepów, którzy wystawili kartony dla Caritasu…więc tam swoich nie bedą stawiać..Pogryzą się czy co?????
PolubieniePolubienie
Jetseś na 1 stronie Onetu z postem o Wigilii. Trzymaj się :))))
PolubieniePolubienie
Dzięki…weszłam, przeczytałam i zaraz poleciałam zobaczyć co się dzieje, ale miło jest 😉
PolubieniePolubienie
choc i ja słyszałam i choc były reportaze w tv to jednak moze jakiejs czastce tych potrzebujacych pomagali
PolubieniePolubienie
A ja nic nie słyszałam…to mozę z tych reportarzy u nas tacy przezorni, ostrożni i podejrzliwi zrobili się ???
PolubieniePolubienie
Pomagac? Jak najbardziej. Ale ja wierze w pomoc dla tych, ktorym moge cos przeslac osobiscie. Nie wierze w fundacje. I nic na to nie poradze.
PolubieniePolubienie
I osobiście i konkretny zakup, np dla szkoły Tak …A fundacje…mnie jedna nieistniejąca uratowała życie…paradoks…Więc ufna dziwnie jestem…
PolubieniePolubienie
Wszyscy mówią, że w naszej nowej szkole co chwila wali się to i owo.. 😐
PolubieniePolubienie
Oby tylko nie na głowę ;))))
PolubieniePolubienie
to wlasnie jest w tym wszystkim najgorsze, czlowiek mysli ze daje na dobry cel a ktos na tym zarabia podłosc normalnie!!!!
PolubieniePolubienie
Jeśli tak jest…to masz racje podłośc….
PolubieniePolubienie
Pracowałem w Caritas niedługo po stanie wojennym napatrzyłem się trochę. Nie wierzę instytucjom tego typu. Ja mogę być dawcą anonimowym ale muszę wiedziec kto jest obdarowany.
PolubieniePolubienie
Wiesz…u nas to robi miejscowy ksiądz i dwie panie z opieki…Gmina niewielka powinni mieć dobre rozeznanie…Pogloski mówią co innego, a ja chce wierzyć ,że u nas jest inaczej niż globalnie…ech…
PolubieniePolubienie
Jeżeli nieda się sprawdzić to lepiej wierzyć. Bez ironii.
PolubieniePolubienie
:)))
PolubieniePolubienie
No tak…. wszyscy wiedzą lepiej. Ileż razy dowiadywałam się o sobie takich rewelacji, że włosy stawły dęba… Wszyscy wiedzieli, tylko ja nie wiedziałam…
PolubieniePolubienie
Ja mam stale takie wrazenie ,ze wszyscy wiedza a ja nic ;)))
PolubieniePolubienie
Czyżby język polityków wszedł już pod sklepowe strzechy?.. Ech…
PolubieniePolubienie
Ano….i nie tylko…
PolubieniePolubienie
moja znajoma tez nie ufa podobnym akcjom więc zbiera przez cały rok grosiki i dwugroszówki ..a gdy nadchodzi czas świąt ot wybiera się do domu dziecka i pyta które dziecię było najbardziej smutne, które potrzebuje jakiegoś rozweselenia … i tam poznaje dziecko … rozmawia z nim dowiaduje się co lubi …w zeszlym roku był to chłopiec który jako jedyny został na swięta w tym domu… bo inni byli gdzieś pozabierani do rodzin … no i chłopiec interesował się rybami i bardzo lubił rysować … więc kupiła mu prezent za te grosze uzbierane … album o rybach i pastele kolorowe 😀 chlopiec sie ucieszył … a ona miala pewność że dar trafił w odpowiednie ręce
PolubieniePolubienie
Najłatwiej coś wrzucić w sklepie, dać monetę wyciągającemu rękę, wysłać sms na jakąs fundacje, bo to nie wymaga czasu ,a budzi w nas poczucie spełnienia „obowiązku” dobroci serca…Trudniej tak jak Twoja znajoma komuś poświęcić swoj czas…Cudnie ,że są takie osoby…:)
PolubieniePolubienie
jasne…znowu katolicy najgorsi…echhhh:(ciekawe czy pani ekspedientka i ci”wszyscy”sa tak idealnie uczciwi….
PolubieniePolubienie
Hmmm myślę ,że ta akurat tak :))) W końcu postawiła ten karton i już namawia by inni kupowali…
PolubieniePolubienie
MY WY ONI WSZYSCY I NIKTmoże prościej znaleźć kogoś potrzebującego w sąsiedztwie i jemu pomagać?
PolubieniePolubienie
Chyba najtrudniej…Takie akcje też są potrzebne , bo dotrą do szerszego grona osób potrzebujących…A ludzie, a ludzie muszą zawsze coś mówic, węszyć sensacje…
PolubieniePolubienie
„uwielbiam”to „wszyscy”….bo najprościej rzucić oskarżenie nawet nie starając się pomyśleć przez chwilę czy aby na pewno to jest prawda…
PolubieniePolubienie
Dokładnie tak….
PolubieniePolubienie