To Oni są nazywani silną płcią, my ta słabsza przecież. Ale czy aby zawsze? Przecież to my kobiety jesteśmy silniejsze psychicznie, bardziej odporne na stres czy też na ból. Ale to my szukamy silnego męskiego ramienia by się móc na nim oprzeć. Choć często dajemy sobie ze wszystkim same radę to od własnego mężczyzny oczekujemy wsparcia, zrozumienia, odpowiedzialności i bezpieczeństwa. To nam wypada wpaść w histerie, ponieść się emocjom, płakać z byle powodu, a facet ma być twardy, otrzeć nam łzy, przytulić i zapewnić, że wszystko będzie OK. Tylko, że tak się teraz porobiło, że i mężczyzna potrafi się pogubić. Nie sprostać wymaganiom otoczenia, swojej drugiej połowy. Żyje szybko, w ciągłym stresie by zapewnić godne życie rodzinie, w domu żadnego zrozumienia, bo albo za mało, albo za dużo pracuje. A przecież prawdziwy mężczyzna to powinien posadzić drzewo, zbudować dom i spłodzić syna. Czyli zarobić, do tego mieć swoje pasje i czas dla bliskich. No i wysiada…Nie fizycznie, tylko psychicznie coraz częściej. Bo nawet jeśli to wszystko w jakimś czasie osiągnie, to jeszcze musi utrzymać. Nie może sobie pozwolić na depresję. Nawet jeśli ta go dopada, to nie przyznaje się, nie chce iść do specjalisty, nie chce sobie pomóc. W końcu jest facetem, musi dać sobie radę. Z mojego otoczenia znam trzy przypadki, gdzie rzeczywistość przerosła panów. Tylko jeden udał się do odpowiedniego lekarza i na lekach, ale nadal funkcjonuje i wie, ,że nerwy, stres to, to co go rujnuje przede wszystkim psychicznie. Wie jednak jak sobie pomóc i otwarcie o tym potrafi rozmawiać. Drugi zrujnował emocjonalne życie rodziny, nie pozwolił sobie pomóc, bo duma męska mu na to nie pozwalała. Odszedł fizycznie i psychicznie od bliskich. Trzeci no cóż, najpierw mu żona odchodząc zrujnowała życie więc uciekł przed problemami w prace, wracał do pustego domu. Przestał po jakimś czasie spotykać się z przyjaciółmi, odizolował się …teraz ucieka w swój świat. Kobiety tak często narzekają, że mężczyźni nie dostrzegają ich potrzeb, nie rozumieją ich rozterek, bagatelizują ich emocje, nie dają wsparcia. I jest to prawda, ale czy my jako ta słabsza płeć dostrzegamy, że nasz partner też może mieć gorszy dzień, problemy, które bez naszego psychicznego wsparcia urastają do monstrualnych wymiarów. Czy potrafimy dostrzec te mało widzialne sygnały, bo facet przecież tkwiący w stereotypie tego silnego nie chce pokazać nam i światu, że bywa też słaby. A bywa, coraz częściej..
Słaba silna płeć…
Napisane przez roksanna
Jestem jaka jestem...niedoskonała...a w tej niedoskonałości...doskonała...;) Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest roksanna
Opublikowano
wrr….tysiąc reklam mi sie włączyło jak wchodziłam …:|……..wystarczy postawić po drugiej stronie, te wszystkie kobiety,Siłaczki…noszące na plecach cały świat i niedające sie pokonać trudnościom,kiedyś myslalam że jesteśmy różnych planet a teraz…wystarczy czuć i być… i czasem mężczyźnie otrzeć łzy, przytulić i połaskotać po uszku…tak rzadko jestem… pozdrawiam:*
PolubieniePolubienie
Oj tak wspólcześnie też jesteśmy Siłaczkami które dźwigają wszystko same , czasem nawet nie szukając partnerstwa , bo wszystko lepiej wiemy i zrobimy.Potrafimy skutecznie odsunąc faceta , a gdy potrzebujemy wsparcia okazuje sie ,że on tego nawet nie potarfi dostrzec…Buziaki :0
PolubieniePolubienie
Oj, zeby tak jeszcze Ci panowie umieli sie przyznac… Znasz jednego na trzech, a ja znam pieciu na pieciu, ktorzy zmarnowali zycie rodzinom, ale do lekarza nie poszli, po co? Oni sa silni i nerwica, depresja to nie oni… to inni….
PolubieniePolubienie
Ciężko przyznać i chyba niezależnie od płci ,że nie dajemy sobie rady z soba i otoczeniem…Panom jednak to trudniej przychodzi …
PolubieniePolubienie
Roksanno faceci są mniej odporni psychicznie na stres niż kobiety.
PolubieniePolubienie
Ja to wiem..i często inaczej odreagowują.Przeważnie ucieczką w coś…
PolubieniePolubienie
przede wszystkim-trzymam kciuki za MIśka-bo chyba już operują ?zgodzę się z Tobą-facet to też człowiek:)))) ale na wszystko mają wpływ bardzo silne stereotypy…i dużo tu też zależy od charakteru…Żab z reguły milczy jak Mu coś jest-wtedy włączam wyciąganie na siłę -czasem sie udaje czasem nie..ale i tak są już duże postępy:)
PolubieniePolubienie
Dzięki za Miśka już po i dziś może juz będzie w domu :))).Kiedyś wychowywano chłopców na silnych mężczyzn, od dziecka im wpajano ,że to oni są maja być podporą rodziny.Dzis z tym jest różnie , został tylko sterotyp…Facetowi ogólnie cięzko mówić o uczuciach , emocjach, to też bierze sie z wychowania….
PolubieniePolubienie
…chyba to nasze życie stało się zbyt szybkie i powierzchowne. W wielu domach tylko praca i telewizor. Nadmierna pogoń za pieniądzem i odpoczynek na kanapie. Wymieniamy między sobą informacje, ale czy to jest rozmowa? Gubimy gdzieś po drodze wrażliwość, stereotypy też robią swoje. A przecież facet – to tylko człowiek, nie jest ze skały i też jest wrażliwy, co wcale nie znaczy, że słaby… I tak samo, jak kobieta potrzebuje ciepła i wsparcia, by pokonać swoje demony… Mój Misiek też „silny” facet, ale ja tam swoje wiem… i staram się patrzeć tak, by widzieć i w porę wyciągać Go z dołka… jest różnie, ale jak na razie nienajgorzej… :))) A co z Miśkiem?… czy już po operacji?… Pozdrowienia i całuski weekendowe… *****)))))
PolubieniePolubienie
Każdy wpada w jakieś dołki, niezależnie od płci i od relacji jakie są miedzy partnerami zalezy czy dostaje sie to wsparcie czy też , nie.Ale bład częsty polega na tym ,że nie potarfimy przyjać go czy też zauważyć ,ze ktoś jest i nas wspiera.Nie po to by wytknąć nam błędy tylko razem je rozwiążać…Gdy zamiast rozmowy jest oczekiwanie, często się zdaża ,że mijamy się ….Misiek już po i wraca do domu :))) Buziaczki :*
PolubieniePolubienie
Mnie wreszcie udało się Go przekonać, że siła nie polega na radzeniu sobie z życiem w pojedynkę, gdy ktoś bliski jest na wyciągnięcie ręki.
PolubieniePolubienie
Bo życie to rzecz dla dwojga….
PolubieniePolubienie
Najgorsze jak ktoś nie potrafi w żaden sposób dać znać, że coś jest źle. Zgrywa twardziela, udaje obojętność itp. Z jednej strony chciałoby się pomóc, ale ile razy można być odtrąconym, że wszystko ok, jak widzisz, że jest źle ? A wystarczyłoby jedno zdanie …
PolubieniePolubienie
Jak Misiek ? Po operacji ? Pozdrawiam .
PolubieniePolubienie
Już po odbyła się rano w sobotę i dziś najprawdobodobniej wyjdzie, tzn nie o własnych siłach bo ma zakaz chodzenia przez kilka dni, ale rana mu się dobrze goi.I tu paradoks przed trzymali go 4 dni a po 2 dni i gdzie tu logika? Uściski :))
PolubieniePolubienie
Wiesz, że muszą mieć chyba trzy dni w szpitalu, żeby NFZ im zapłacił ? U nas dają wypis kilka dni później i daty są z księżyca. Teraz pewno jakieś ćwiczenia ? Ale już z górki macie. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Siedzę jak na szpilkach bo mąz jest w mieście i za pol godziny będzie u Miśka i sie dowie co i jak, bo On leżący jest i do transportu się nie nadaje…
PolubieniePolubienie
Facet jest taką jednostką ,że źle znosi porażki, tkwi w sterotypie ,że nie wypada okazać słabości, rozterek.A gdy mu spadnie więcej na barki niż dotychczas zaczyna uciekać…w cokolwiek…
PolubieniePolubienie
Lepiej jak to jest jakieś śmieszne hobby, niż alkohol czy prochy…
PolubieniePolubienie
Dokładnie, ale bywa tak ,ze uciekają przed sobą, przed bliskimi, wchodzą w skorupę , którą trudno skruszyć…
PolubieniePolubienie
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Ostatnio moja koleżanka pokłóciła się ze swoim chłopakiem, bo odreagował na niej swój stres. Po prostu miał gorszy dzien. Obraziła się na niego, a sama robi to bez przerwy…W sumie facet też człowiek 😉
PolubieniePolubienie
Ja tak myślę ,że my czasem same jesteśmy przerażone tym ,że nasz facet potrafi być słaby i okazuję sie ,ze nie jest to żaden rycerz na białym koniu tylko zwykły chlopak z krwi i kości…
PolubieniePolubienie
Od dawna uwazam, ze to mezczyznom nalezaloby ustalic przydomek slabej plci…. ale pewnie powiedzenie to wymyslili sami mezczyzni, eby sie choc troche podbudowac….pozdrowka
PolubieniePolubienie
Mieli swoje poletko które uprawiali i czuli sie na nim dobrze..Jednak teraz coraz większe wymagania stawia przed nim otoczenie i partnerka…Gubią się…
PolubieniePolubienie
to prawda… ta rzeczywistocz czesciej przerasta panow niz moglo by sie wydawac… oni maja mniejsza umiejetnosc przystosowania sie… adaptacji do warunkow… a te czasy… hmmm… potrafi wykonczyc i najbardziej odporna jednostke…
PolubieniePolubienie
Tak mi przyszlo do głowy ,że może kiedyś dla niemowlaków płci męskiej wymyślą szcepionke odporna na sters..W końcu to też jednostka chorobowa i plaga już jest ;)))
PolubieniePolubienie
Facet udaje tylko mocnego , owszem może fizycznie , ale psychicznie to z nimi krucho ………….pozdrawiam ;):):)****
PolubieniePolubienie
No własnie z tą psychiką nie najlepiej jest…
PolubieniePolubienie
Wlasnie ;gdzie Ci faceci orły,,sokoły???jak spiewała Danka Rin….
PolubieniePolubienie
Szczerze?? ja nie wiem..to już jednostki chyba i zaraz ich wezmą pod ochronę 😉 Z kazdym innym kobieta musi się mocno napracować ;))
PolubieniePolubienie
Sila, moc, odpowiedzialnosc, honor – hm… A oni coraz slabsi, coraz bardziej slabsi. Smutne.
PolubieniePolubienie
Smutne to prawda i bywa ,ze bardzo bolesne…
PolubieniePolubienie
Hej. Masz extra extra extra extra bloga 🙂 Najbardziej podoba mi się szablon 🙂 Zapraszam do siebie: http://www.witch-mega-magic.blog.onet.pl . Za ikażdego komcia odwdzięczę się POTRÓJNIE!!!
PolubieniePolubienie
Hej. Masz extra extra extra extra bloga 🙂 Najbardziej podoba mi się szablon 🙂 Zapraszam do siebie: http://www.witch-mega-magic.blog.onet.pl . Za ikażdego komcia odwdzięczę się POTRÓJNIE!!!
PolubieniePolubienie
W ramach stawania na nogi po pewnych wydarzeniach, tez załozylam bloga. DLa silnych kobiet, ktore mysla o sobie i swoich potrzebach. Nie jestem feministka,ale jestem swiadoma swojej kobiecosci.Antykoncepcja- oto moj temat. Dopiero staruje, ucze sie robic blogi.pozdrawiamwww.antyconception.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Swiadomość siebie, akceptacja to siła co stawia na nogi 🙂 Powodzenia i niech blogowanie przyniesie jak najwięcej radości 🙂
PolubieniePolubienie
Zgadzam się w 100%! Niestety meżczyźni nie radzą sobie z ta presją, że cały czas mają być silni.Meżczyzna jest silniejszy fizycznie a kobieta zdecydowanie jest silniejsza psychicznie, bardziej odpowiedzialna, gotowa na wyzwania i potrafiąca sobie poradzić w każdej sytuacji.Na swoim blogu opisałem amerykańskie wyniki badań na ten temat:http://miloscwsieci.blog.onet.pl/2,ID135159584,DA2006-09-14,index.htmlPozdrawiam
PolubieniePolubienie
Są i silni mężczyźni czyli o silnym charakterze, odpowiedzialni ,porażki zamieniający w sukcesy.Tylko czasem to bywa na jednym polu, zawodowym polu,a domowe poletko zostawiają partnerkom…
PolubieniePolubienie
Musi być do wyboru, Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło. To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby. Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare, czarne, wesołe, bez powodu pełne łez. Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno. Naiwna, ale najlepiej doradzi. Słaba, ale udźwignie. Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. Czyta Jaspersa i pisma kobiece. Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi. Albo go kocha albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską.– taka właście MUSI być kobieta XXI wieku. Czy tego chcemy czy nie, inaczej się nie da…
PolubieniePolubienie
Często musi…ale czy chce? No właśnie, a skąd sie biorą wzorce? Kiedyś własnie pisałam jak wychować syna dla innej kobiety….Wierzę ,że się da 🙂 inaczej….
PolubieniePolubienie
hej:) akurat wczoraj pisalam post wlasnie na ten temat wiec twoj mnie bardzo zaciekawil. Silna kobieta czesto daje sobie rade z wieloma rzeczami szybciej. Ale ja mysle ze mezczyzna potzrebuje w tym zachecenia od swojej kobiety. podrawiam Cie serdecznie!!
PolubieniePolubienie
Zachęcenia, zrozumienia…dogadania się , wspólnej odpowiedzialności czyli życia we dwoje….Serdeczności 🙂
PolubieniePolubienie
Poruszasz bardzo ciekawe tematy!
PolubieniePolubienie
Bo życie jest ciekawe….:)
PolubieniePolubienie
Z jednej strony masz rację, faceci nie umieja sobie poradzić z własnymi problemoami. Nie dawno w mojej rodzinie właśnie zdarzył sie tragiczny wpadek , właśnie przez to że nikt w porę mu nie pomógł, ale teraz to jużnic nie da się zrobić. A z drugiej jednak strony, faceci są egoistami zapatrzonymi w swoje problemy. Co z tego że ja cały czas wspieram swojego męża, jak z jego strony nie moge na to liczyć, nie mogę się mu pożalić bo zaraz słyszę że takie jest życie i to ja mam byc „twardzielem”.Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Mężczyźnie trudniej wyciągnąć ręke po pomoc.Choć ma kumpli, przyjaciół czy rodzinę , często krępuje sie mówić o swoich problemach.Myślę ,że czasem jest tak ,że my kobiety też za bardzo nie chcemy ich dostrzec, bo tracimy wizerunek silnego własnego faceta…Bagatelizujemy ,wmawiając bardziej sobie że da radę. A wspieranie musi być obopólne , inaczej coś się wypala. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Masz racje…Męzczyzni tez maja złe dni…Trzeba im pomoc….Najbardiej nie lubei gdzy diewczyny wykorzytsuja facetow..Znam takie przypadkiki co zalezy im tylko by facet mial kase i wypasny samochod…da mnei nei am to sensuwww.marlena-lenka.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Trzeba po prostu zrozumieć i zaakceptować,że się zdarza …
PolubieniePolubienie
wiesz, w sumie mi z tym dobrze, ze jestem kobieta. czasem po prostu musze sie wyplakac lub komus wyzalic. a co ludzie pomysleliby o wzruszonym mezczyznie? ze jest po prostu beznadziejnym lalusiem. kazdy facet chce byc jak najbardziej meski by imponowac otoczeniu. ale w koncu wrazliwi mezczyzni tez czasem znajduja uznanie u plci przeciwnej, ale oni przeciez wola szpanowac przed kolegami. i wes ty zrozum facetow. pozdrawiam :).
PolubieniePolubienie
Są takie momenty w życu ,że i facet się wzruszy i to jest piękne po prostu.Silny facet też może być wrażliwy , to wbrew pozorom wcale się nie wyklucza…Nie załamuje rąk nie lamentuje tylko szuka rozwiązania,a to że jest wrażliwy na piękno, dobro, czy tez zło…w niczym mu nie umniejsza…Zbyt często gra jednak twardziela…
PolubieniePolubienie
ale ogolnie ‚silni’ faceci nie poradzili by sobie bez nas 😉
PolubieniePolubienie
Tak jak i my często bez nich….;) Stąd te tęsknoty…
PolubieniePolubienie
fajny blog, fajna notka…liczę, że wleciszwww.madziorek1313.blog.onet.pli skomciujesz….
PolubieniePolubienie
wiesz..kazdy ma prawo do zwolnienia tempa,nie kazy facet udaje twardziela ,a tego co kobieta od niego odeszla to go rozumiem…..nie wiem co by bylo gdyby facet odszedl ode mnie ,ja bym chyba tego nie wytrzymala psychicznie….3maj sie….mojswiatuczuc.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Prawo do załamania ma każdy, facet też, tylko często nie pozwala sobie pomóc, a kiedy już sięga „dna”…ucieka…od obowiązków, uczucia….
PolubieniePolubienie
Z pozoru silni, a w środku są małe dzieci…bez kobiet nie poradziliby sobie…kto by gotował obiadki??:)
PolubieniePolubienie
Prał, sprzątał , prasował ;))….Myslę jednak ,że na tym polu dopóki są sami nawet sobie nieźle radzą ….
PolubieniePolubienie
heh, żeby tylko faceci umieli się przyznać do błedu. sama nie dawno zerwałam zły związek. to się działo tak szybko (na wycieczce), jak tylko powiedziłam kumpelom to one wszystko za mnie zrobiły. i wtedy było cudownie. niestety razem z końcem wycieczki on przestał mnie kochać a ja go nie 😦 i musiałam cierpieć, ale teraz zrozumiałam, że nie ma po co, bo on na to nie zasługuje. i nie umiał sie przyznać że to jego wina. to chyba największa wada facetów. no i jeszcze to, że często są nie stali w uczuciach, a raczej to, że szybko kochać przestaja. pozdrofki dla ciebie kofana. http://www.black-cat13.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Hmmm nie tylko kobieta zmienną jest ;)))
PolubieniePolubienie
hmmmmmmmm… kobiety nie sa słabe … kobiety są silne, chociaż stress czasami daje za wygraną … tak jak i u mężczyzn … kobiety są silne psychicznie i to je wyróżnia…Faceci myślą (prawie wszyscy – nie licze wyjątków, ktorym gratuluję:*)ze kobiety jako płeć piękna sa slabe i czekaja na pomoc takiego „man’a” jak oni… a jest tak naprawde na odwrot…zawsze tak bylo jest i bedzie … (tak mi sie to widzi) Nocia sliczna – poozdrawiam :*
PolubieniePolubienie
Zbyt wiele na swoich barkach i to im daje siłę…
PolubieniePolubienie
Ja uwazam, ze i kobieta i mezczyzna moze byc czasem slaby i czasem silny. Powinnismy sie nawzajem wpsierac, pomagac, bo nie lekarz nas z derpesji uratuje tylko pomoc bliskiej osoby. Czasem w malzenstwie(w zwiasku) kobieta ma zly dzien a czasem mezczyzna. Nikt nie jest silniejszy od nikogo. Wpadnij na moj blog<>, mile widziana poinia notki z twojej strony.
PolubieniePolubienie
Czasem i lekarz potzrebny, ale to prawda w chorobach duszy najlepsi są najbliżsi….
PolubieniePolubienie
Ja sądze że kobieta jest tą silniejszą stroną a faceci wcale nie są twardzi!!! Była bym wdzięczna za odwiedziny na moim blogu!!!;] http://www.byckochana.blog.onet.pl i zosatw komenta;]]]
PolubieniePolubienie
Nie zawsze, a czasem się po prostu uzupełniają…
PolubieniePolubienie
Hejka 😀 Fajny post 😀 I wogóle fajny blogasek 😀 Masz talent 😀 Odwiedź mój blog i zostaw cząstke siebie http://www.emilcia17.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Fajny blogasek ;]] pozostawiam komcie i mysle ze ty tez sie odwdzieczysz na http://www.nastolatkamarcyska.blog.onet.pl ;]] pa
PolubieniePolubienie
Prawda to wszystko , ale dzisiaj panie tez robia wiecej niz kiedys.Kiedys zajmowaly sie tylko domem, dzisiaj domem i praca, a niejednokrotnie w domu robia to, co kiedys robili mezczyzni.Zwariowane czasy po prostu…Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Troszkę tak i mnie się wydaję ,że kobiety w tych czasach lepiej się odnalazły…Uściski :)))
PolubieniePolubienie
Bo kobiety to głównie egoistki. Też nieraz się przekonałam, że byśmy tylko chciały i więcej wymagamy niż dajemy. Wychowanie? Może, ale głównie charaktery nad którymi można pracować. Ja uwielbiam w facetach, to że mogę się na nich oprzeć, to że mnie, tę bardziej bezbronną osóbkę mogą podtrzymać i ukołysać kiedy trzeba, ale kiedy jakiś mężczyzna sto razy mi pomoże to tak samo jestem szczęśliwa, kiedy ja mu posłużę ten jeden jedyny raz. Wzajemne wsparcie, do tego powinniśmy dążyć, ot i cała filozofia:) pozdrawiam i zapraszam kiedyś do mnie
PolubieniePolubienie
Nie zgadzam się ,że głownie egoistki, owszem i takie bywają…. A wzajemne wsparcie, tak o to własnie chodzi…
PolubieniePolubienie
To powiedzenie, że my to płeć słaba już dawno przeminęło w dal… Przekonałam się o tym w moim związku… Ja walczyłam…. ja miałam siłę… ja umiałam sie podnieść… Zapraszam Cię do odwiedzenia mojego bloga http://www.bbez-sciemyy.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
Chyba w nas więcej determinacji….Dzięki za zaproszenie 🙂
PolubieniePolubienie
To powiedzenie, że my to płeć słaba już dawno przeminęło w dal… Przekonałam się o tym w moim związku… Ja walczyłam…. ja miałam siłę… ja umiałam sie podnieść… Zapraszam Cię do odwiedzenia mojego bloga http://www.bbez-sciemyy.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
hmmm. Trudny temat na własnej skórze doświadczam jak bardzo..Niezadowolony mężczyzna, zestresowany to chodzący koszmar..I nie bardzo wiem jak mam sobie z tymporadzić/ a to boliii….
PolubieniePolubienie
Nie potrafi o tym rozmawiać, więc albo warczy , albo milczy…Wierzę ,że potrafi zaboleć….
PolubieniePolubienie
Chyba czasy sie jednak zmieniły nie wstydzimy sie tego ze sie jednak gubimy ze mamy kłopoty ze nie dajemy se rady że płaczemy tak to raczej my jestesmy ta słaba płćią ….i wcale to nie prawda ze bez nas nie dacie se rady jestescie o wiele doskonalsze i wiele wiecej znosicie a my duże dzieci ..pozdro http://wariat16.blog.onet.pl/
PolubieniePolubienie
No proszę i o to męski głos….Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Podzielam Twoje zdanie!!! Mężczyzna coraz częściej jest od kobiet słabszy. Ale nie fizycznie(bo to jest niemożliwe), ale psyhicznie. Każda kobieta potrafi sobie poradzić w trudnej sytuacji, w których mężczyzna napewno by się pogłubił!!! Na tym przykładzie wogóle nie rozumiem dlaczego w wielu sytuacjach mężczyźni mają pierwszeństwo!!!
PolubieniePolubienie
No tak ciagle nie ma równouprawnienia 😉
PolubieniePolubienie
Faktem jest to, że facetom trudniej jest się przyznać do tego, że mają problem…ukrywają to i nie dają sobie pomóc. Ale czy warto…panowie głowa do góry
PolubieniePolubienie
Myslę ,że niewarto, bo można się nieźle zaplątać…
PolubieniePolubienie
jestem za mala do dzwigania mezczyzny i jego skomplikowanego swiata, chociaz bardzo bym chciala… Motyl Nwww.irishteablend.blog.onet.pl
PolubieniePolubienie
No tak , można się przedźwgnąć 😉
PolubieniePolubienie
i love you roksana
PolubieniePolubienie
Tak masz rację. Prawdziwy mężczyzna powinien zadbać o rodzinę-zwłaszcza jak czekasz na odp. czy rak złośliwy czy łagodny-jeszcze bardziej. Nie powinien zadawać się z maszkaronem nastręczonym przez ciotkę, z depresyjnym i po próbie samobójczej 24-letnim dziewczęciem, łasić się i obściskiwać, chodzić po nocy na oczach własnego dziecka. Miała zdolne usta i paluszki. Jaki efekt? Prosty – paniena w swoim mieście opowiadała, że kiepski z niego kochanek, bo spodziewała się więcej i że go ZALICZYŁA.Trudno mu w to było uwierzyć, więc szukał pocieszenia u rodziny którą zostawił. Czy to prawdziwy mężczyzna (taki typek 46-letni)? To słabizna życiowa i ofiara pękniętej odtrutki na bociany. Faceci to tylko słabe, puste istoty. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI to wyginęli na wojnach.
PolubieniePolubienie
Nie wszyscy na szczęście…I duża rola w nas kobietach by synów wychować na odpowiedzialnych mężczyzn…tak by następne pokolenie kobiet nie musiały tak zbiorowo cierpieć 😉
PolubieniePolubienie