Że kasa się liczy, to wiem nie od dziś. Łatwa, szybka i jak najwięcej…
Wczoraj Tuśka była na badaniach potrzebnych na prawo jazdy.Weszła i po 5 minutach wyszła z odpowiednim świstkiem w ręku.Pan doktor od razu Jej powiedział, że załatwimy to szybko, i rzeczywiście- wręcz ekspresowe tempo narzucił. Skasował pieniążki i już następny wchodził…Pamięć mi może szwankuje, bo ja takie badania robiłam ponad 20 lat temu, ale wiem, że trwały dłużej i kompletnie inaczej wyglądały…Ech, no idziemy z duchem czasu…byle, byle jak najszybciej, a że byle jak…Kogo to obchodzi?
Widocznie to „bylejakilekarz”, byle brać.
PolubieniePolubienie
Pewnie tak …
PolubieniePolubienie
cóż nam pozostaje ?..robić swoje..:)
PolubieniePolubienie
Tu akurat tak…
PolubieniePolubienie
Nikt sie nie boi odpowiedzialnosci za to co robi, bo jak sie nawet wyda,ze zawalil sprawe, to i tak sie czesciej z tego wykreci , niz poniesie konsekwnecje.I tak na kazdym kroku…….Pozdrawiam :)))
PolubieniePolubienie
Brak odpowiedzialności i zwykłej uczciwości…
PolubieniePolubienie
Czyli tak samo jak u lekarza medycyny pracy…
PolubieniePolubienie
Wychodzą chyba z założenia ,że paierek się tylko liczy…
PolubieniePolubienie
bo teraz niestety nie liczy sie jakosc tylko ilosc… ehhh…
PolubieniePolubienie
No hurtowo to sie odbywało…
PolubieniePolubienie
w uroczych czasach żyjemy… nie ma co
PolubieniePolubienie
kasa, kasa …kasa…
PolubieniePolubienie
Ech… wszedzie olewanie, wszedzie tumiwisizm, wszedzie brak odpowiedzialnosci i wszedzie brak uczciwosci zawodowej… Przykre…
PolubieniePolubienie
O właśnie..uczciwości…ech
PolubieniePolubienie
Może technika badań już inna?? Tak na pocieszenie.
PolubieniePolubienie
Rozbawiłaś mnie…
PolubieniePolubienie
Może pan doktor w domu żelazko włączone zostawił…? ;-D
PolubieniePolubienie
Myslę ,ze on się spieszył do inego miasteczka by od następnych chętnych kasę zgarnąć…
PolubieniePolubienie
W przypadku moich badan bylo to samo. Takze bylam zszokowana…
PolubieniePolubienie
Widocznie to już rutyna…
PolubieniePolubienie
byle bylo…
PolubieniePolubienie
chyba tak…
PolubieniePolubienie
…nie dziwi już nic…a swoją drogą wogóle nie pamietam tych badan a prawko robiłam tez bardzo dawno…^^
PolubieniePolubienie
Ja pamiętam..nawet daltonizm sprawdzali…
PolubieniePolubienie
Ja za to swoje ,,świetnie pamietam. Pani doktor powiedziała, że przeze mnie jakiś chory się do niej nie dostał i tak mnie zdenerwowała, że skoczyło mi ciśnienie. Potem stwierdziła, że z takim ciśnieniem w ogóle nie powinnam prowadzic samochodu i że nie da mi zaświadczenia Poszłam do innego i dostałam zaświadczenie bez badania ciśnienia. To był początek lat osiemdziesiątych.
PolubieniePolubienie
No ja też gdzieś tak robiłam 83 rok :)))
PolubieniePolubienie
ech… też jestem na etapie (zdać egzamin na prawko – i to jak najszybciej) nasłuchałam się troszkę od kursantów, jeszcze więcej przeczytałam …. egzaminy horror … miało się skończyć łapówkarstwo (bo niby kamerki) … pieniąc był zawsze i będzie kartą przetargową … więc zapewne i lekarzowi nie zależało na ocenie stanu zdrowia – lecz na szybkim zarobku. Pozdrawiam :*
PolubieniePolubienie
Oceny żadnej nie było, kazał zamknąć jedno oko i przeczytać jedną literkę po tem druga i uszy na zmianę pozatykać, a głowy nawet nie podniósł bo w międzyczasie już wypisywał…ech…
PolubieniePolubienie
Jak widzę, wszędzie tak samo. Moja córcia jest na tym samym etapie i jak przeczytałam Twój post przestaję się dziwic.
PolubieniePolubienie
Co się bedą przejmować..ale jeśli podbnie wygladają badania na zawodowych kierowców to ja się już nie dziwię….
PolubieniePolubienie
Bo to jest chore to przekupstwo i ta tzw. korupcja , chyba nigdzie na świecie tak pieniądze się nie liczą jak w Polsce :(………Roksanko wszystkiego dobrego :):):)……..pozdrawiam***************
PolubieniePolubienie
Że za pieniadze można wszytsko to chyba jesteśmy najbardziej przekonanym narodem…Buziakuję mocno i trzymam kciuki :****
PolubieniePolubienie
Ale popatrz, jak to jest. Kiedy nie trzeba, dzieli sie włos nz czworo. Kiedy takie badania są potrzebne (bo chyba zgodzisz sie ze mnę, że zdrowy kierowca, to dobry kierowca), to odwalają kaszanę. anne-marie
PolubieniePolubienie
Dlatego jestem zdzwiona, bo zgadzam się z Tobą…Przecież czasem dzięki takim okresowym badaniom można jakąś wadę wykryć…ale jesli ktos robi to po łebkach…szkoda słów…
PolubieniePolubienie
A wydawałoby się, że zdrowie kierowcy ma jednak znaczenie, bo ten nie odpowiada tylko za siebie.. Ale cóż, byle więcej pacjetnów, byle więcej kasy.
PolubieniePolubienie
Koło sie napędza , bo dzięki temu papierkowi inni też zarabiają np na kursie…
PolubieniePolubienie
Witam po wczasach:)) Nie chcę nikogo martwić ale dający łapówkę też jest współwinny…Z moralnego punktu widzenia może nawet bardziej…
PolubieniePolubienie