Właśnie nie spiesząc się, włączyłam komputer, bo wiem, że w skrzynce nie ma jeszcze emalii od Przyjaciółki. Nie ma…ale będzie! Ucałowałam, pożegnałam, pomachałam…i będąc już na urodzinach koleżanki, myśląc, że Ona już jest od 1,5 godziny „w górze,” dostaje telefon. Wyświetla mi się numer, który nie znam, ale początki cyfr powodują szybsze bicie serca. To Ona dzwoniła z lotniska, mówiąc, że awaria…już mieli wbić się w górę, jak ostro samolot zaczął hamować…Ogłoszono awarię, przy hamowaniu jeszcze złapali gumę, kazali wysiąść z bagażami podręcznymi. Wiem, jak bardzo się denerwowała, że tak długo będzie lecieć…Pierwszy raz zdecydowała się na LOT…stąd to ponad 9 godzin lotu…a tu jeszcze opóźnienie…Po godzinie dzwoni jeszcze raz, że wylecą o 21.30…to prawie 5 godzin opóźnienia…Informuję Jej męża dzwoniąc za ocean, by się dowiadywał już w na miejscu…Znowu patrzę na zegarek, myśląc, że już jest w górze, gdy dzwoni komórka z” numerem prywatnym”…Intuicyjnie czuję, że to Ona…potwierdza to się…jest w hotelu, jakiś pan umożliwił jej przedzwonienie…samolot dopiero wystartuje nazajutrz… Tzn. dziś…właśnie od godziny leci…SZCZĘŚLIWIE…innej opcji nie ma!
LOT…
Napisane przez roksanna
Jestem jaka jestem...niedoskonała...a w tej niedoskonałości...doskonała...;) Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest roksanna
Opublikowano
Alez to wszystko przedziwne… Zycie pisze najbardziej nieprawdopodobne scenariusze… A to zycie tylko…. a moze az???? Najwazniejsze, ze leci szczesliwie:-)
PolubieniePolubienie
Zycie pisze…ale najważniejsze żeby szczęsliwe zakończenia pisało:)
PolubieniePolubienie
Teraz już rozumiem, skąd Twój niepokój i napięcie…i szampan…oby jak najszybciej!
PolubieniePolubienie
Siedzę jak na szpilkach ale intuicyjnie wyczuwam ze juz bezpiecznie stąpa po ziemi…tylko jeszcze musi dotrzeć do domu:)
PolubieniePolubienie
Nie wiem co się dzieje , ale z lotami coraz gorzej ;):):)………jak nie wypadki to jakieś awarie………..być może teraz więcej ludzi lata i dlatego szybciej maszyny siadają ………..współczuję , bo wiem jak w samolocie przeżywa się lot a jeszcze 9 godzin to horror………oby szczęśliwie wylądowała :):):):):)*************
PolubieniePolubienie
Wylądowała …21.30 miałam juz telefon i dzisiaj emalie:)
PolubieniePolubienie
ojj nerwowo musialo byc… ale na szczescie wszystko sie skonczylo dobrze 😉
PolubieniePolubienie
Było , ale koniec szczęsliwy 🙂
PolubieniePolubienie