Rozmowa dwóch przyjaciółek w kawiarni przy orzechowej kawie i ciastku z galaretką i truskawkami:
-Wiesz, chciałabym jeszcze coś przeżyć, poczuć te motyle w brzuchu…
-???…
-Nie chcę myśleć ,że już nic pięknego mnie nie spotka, żadna magia…
-???…
– Nie ,żeby się od razu rozwodzić, czy wdać się w jakiś romans..
-???…
– No bo wiesz jak jest …zwyczajna, coraz bardziej denerwująca rzeczywistość
-Wiem…
Nie powiem ,żeby mnie zatkało…co to to nie…
Mnie też.
PolubieniePolubienie
;))
PolubieniePolubienie
a ja to też słyszałam…;-)…………………a dzisiaj nie było źle…aczkolwiek jeszcze nie wiem na czym stoję… …teraz to już padam na twarz…ze zmęczenia…dobranoc…;-)))
PolubieniePolubienie
Hmm, przy dłuższym stażu….coraz częstsze takie glosy…Cami ty lepiej stój twardo na obu nogach;))…wiem, wiem czas próby ale wierzę ,że wyjdziesz zwycięsko, tylko szepnij czy robisz to co lubisz??
PolubieniePolubienie
dużo jest tego co lubię…;-)
PolubieniePolubienie
Ludzie to nie wiedzą, czego chcą! Jak mają motyle w brzuchu, to marzą o jakiejś stabilizacji… A jak ją osiągną – to im się gdzieś motyle zawieruszą… A pilnować motyli, żeby się nie pogubiły, to nie łaska?! ;-D Zawsze łatwiej nowe znaleźć…
PolubieniePolubienie
Jestem za pilnowaniem i za pielęgancją, bo miłość trzeba pielęgnować tak jak ogród wtedy kwitnie całe życie…Czy łatwiej o nowe to nie wiem;), a starym chyba oberwały się skrzydełka. Niby są ale jakieś takie niemrawe;))
PolubieniePolubienie
Znalazłam kiedyś motyla. Wyglądał, jakby już był martwy… Ogrzany ciepłem mojej dłoni rozpostarł skrzydła i odleciał…
PolubieniePolubienie
Barwne motyle kochają wolność…ale są tacy co zamiast im ją dać …przyszpilają i łudzą się ,że je mają…Twojemu motylowi wystarczyło darowane ciepło…
PolubieniePolubienie
to chyba wiosna tak na nia wpłynęła….romantycznie…:)) pozdrawiam cieplutko
PolubieniePolubienie
Ach ta wiosna;), ale szykuje sie zalamanie pogody to może jej przejdzie ;))…Uściski Amforko:))
PolubieniePolubienie